W ofercie Apple są rzeczy idealne na prezent. Zobacz, co warto kupić
Nadchodzące święta Bożego Narodzenia to okazja dobra jak każda inna, by sprawić swoim przyjaciołom i członkom rodziny (lub samemu sobie!) jabłko pod choinkę. A które modele urządzeń elektronicznych firmy Apple są faktycznie warte polecenia? Przygotowałem listę sprawdzonych sprzętów, z których sam korzystam.
Urządzenia elektroniczne to jedna z najczęściej wybieranych kategorii przez osoby kupujące prezenty. Jednocześnie wielu z nas chciałoby dostać sprzęt elektroniczny na Mikołajki albo pod choinkę. Masz wśród bliskich osobę, która korzysta ze sprzętów Apple’a lub chciałaby zacząć? A może sam chcesz sobie zrobić prezent? Zebrałem w jednym miejscu sprzęty, które mogę polecić w ciemno, bo sam właśnie z nich korzystam, a razem tworzą świetny ekosystem.
Czytaj inne nasze teksty opisujące sprzęty Apple’a:
Telefon: iPhone 15 Pro Max
Jeśli chcesz sprezentować bliskiej osobie smartfon z iOS-em, to iPhone 15 Pro Max będzie prawdopodobnie najlepszym możliwym wyborem. To tu trafił najszybszy mobilny procesor Apple’a, ma najbardziej wszechstronny aparat z 5-krotnym zoomem ze wszystkich iPhone’ów, port USB-C działający w standardzie USB 3 i oferuje świetny czas pracy na jednym ładowaniu. Nie ma zadań, z jakimi by sobie nie poradził, a do tego potrafi odpalać gry z kategorii AAA ze śledzeniem promieni. Jest też ciut mniejszy i wyraźnie lżejszy niż jego poprzednicy.
Oczywiście przed zakupem warto zrobić wywiad środowiskowy i sprawdzić, czy przyszły posiadacz telefonu nie wolałby jednak urządzenia mniejszego niż paletka do ping ponga. Jeśli jednak nie przeszkadzają - mu lub jej - duże gabaryty obudowy, to iPhone 15 Pro Max praktycznie nie ma słabych stron. Wcześniej miałem iPhone’a 14 Pro Max, a z jego następcy korzystam od premiery i nie zamieniłbym go dziś na nic innego (jedyne, co bym mógł zmienić, to kolor obudowy z niebieskiego tytanu na ten naturalny tytan).
Słuchawki: AirPods Pro 2
Idealnym kompanem dla telefonu Apple’a oraz innych sprzętów rodem z Cupertino są słuchawki bezprzewodowe od tej firmy. Sam postawiłem na model AirPods 2, który niedawno wymieniłem na wariant z portem USB-C, aby ładować go tym samym kablem, co nowy telefon. Nie dość, że od samego początku śmiga w nich redukcja szumów, która jest nieoceniona podczas np. lotów samolotem, to od lat przerabiam je na quasi-aparat słuchowy. Do tego w ramach ostatniej dużej aktualizacji AirPodsy Pro nauczyły się kilku nowych sztuczek.
Oprócz trybów Normalny, Kontakt i ANC pojawił się Tryb Adaptacyjny, który działa… magicznie. Oprogramowanie samo decyduje i zazwyczaj trafia w sedno, kiedy i jaki dźwięk powinien być wygłuszany (gwar na ulicy, blender na blacie itd.), a kiedy podbijany (bo np. ktoś się do nas odezwał lub zadzwonił dzwonek do drzwi). Do tego można włączyć w AirPods Pro 2 automatyczne dostosowanie poziomu głośności. Słowem - czad! Wisienką na torcie jest oczywiście płynne przełączanie źródła dźwięku pomiędzy różnymi sprzętami Apple’a.
Akcesoria: lokalizatory AirTag ładowarka MagSafe
Lokalizatory od Apple’a to również świetne i niezwykle sprytne urządzenia spięte siecią Znajdź, które pozwalają namierzyć zgubione lub skradzione przedmioty - oczywiście jeśli do nich uprzednio AirTaga jakoś sprytnie przytwierdzimy. Sam kupiłem do domu już kilka sztuk (można je kupić od razu czteropaku, wtedy są tańsze) i na szczęście jeszcze ani razu nie musieliśmy z funkcji namierzania korzystać, ale dzięki nim nieco mniej się boimy wraz z domownikami o nasze rowery, hulajnogi elektryczne, torebki i plecaki.
Sprawdź oferty na lokalizatory MagSafe w sklepie MediaExpert (4 sztuki lub 1 sztuka) oraz na Amazon.pl.
Wraz ze sprzętami Apple otrzymujemy kable, ale ładowanie elektroniki poprzez porty Lightning i USB-C jest już passe. Na szczęście w ofercie Apple’a można znaleźć ładowarkę MagSafe, czyli taki kabel z USB-C po jednej stronie i płaską okrągłą końcówką z drugiej, który przytwierdza się do plecków iPhone’a lub case’a na słuchawki AirPods i pozwala na ładowanie indukcyjne z mocą 15 W. Warto tylko się upewnić, że nie kupujemy zamiennika działającego w standardzie Qi, który w przypadku iPhone’ów osiąga moc ładowania z maksymalną mocą 7,5 W.
Zegarek: Apple Watch Series 9
W ofercie Apple’a jest wiele różnych zegarków, a moim ulubionym wcale nie jest ten najdroższy Apple Watch Ultra z kopertą 49 mm (który w tym roku doczekał się nowej wersji, czyli Apple Watch Ultra 2). Zdecydowanie bardziej podoba mi się Apple Watch Series 9, bo chociaż ma nieco mniejszą kopertę (czyli 45 mm w wersji, którą używam, ale dostępne są też te smartwatche w rozmiarze 41 mm), to ekran ze względu na brak ramek wydaje się większy.
Swoją drogą, jeśli planujecie kupić na prezent komuś lub samemu sobie nie pierwszego, a kolejnego Apple Watcha, to warto zostawić sobie ten poprzedni modelu do… zakładania na noc. Dzięki temu ten główny, noszony za dnia, zawsze co rano jest w pełni naładowany, a i tak można za pomocą tego poprzedniego rejestrować sen oraz korzystać z genialnej funkcji guzika wibracyjnego. Sam robię tak od lat i gorąco polecam ten styl życia!
Tablet: iPad Pro 11” + Magic Keyboard + Apple Pencil
Nie ma wątpliwości, że iPad jest król tabletów, tak jak lew jest król dżungli. Modelem, na który sam się zdecydowałem, jest iPad Pro z 11-calowym wyświetlaczem i procesorem Apple M1 (który doczekał się już aktualizacji do procesora Apple M2). A dlaczego nie ten większy? Ze względu na gabaryty obudowy, które w 12,9-calowym modelu są zbyt duże, by wygodnie trzymać urządzenie jedną ręką podczas przeglądania sieci, czytania komiksów itp.
Sprawdź oferty na tablet iPad Pro 11” w sklepie MediaExpert i na Amazon.pl.
iPad Pro zastępuje mi przy tym od lat laptopa dzięki tabletowej klawiaturze Magic Keyboard z gładzikiem i dodatkowym portem USB-C do ładowania urządzenia. Sprawdza się ona świetnie - tablet jest jest uniesiony ponad jej poziom oraz nieco przysunięty w stronę użytkownika, co ułatwia obsługiwanie go naprzemiennie za pomocą kursora i dotyku - w zależności od tego, która metoda interakcji jest w danej sytuacji wygodniejsza.
Sprawdź oferty na klawiaturę Magic Keyboard do iPada w sklepie MediaExpert i na Amazon.pl.
Do zestawu dorzuciłem sobie też rysik Apple Pencil 2. Nie jestem co prawda grafikiem, ale i tak z niego często korzystam - chociażby do rozpisywania sobie w notatkach wszystkich linii czasowych serialu „Dark”. Co prawda w ofercie Apple’a pojawił się niedawno nowy i tańszy model stylusa, czyli Apple Pencil z USB-C, ale i tak polecam ten starszy, bo w przeciwieństwie do tego z 2023 r. można go ładować bezprzewodowo po doczepieniu na magnes do obudowy iPada oraz ma wykrywanie siły nacisku.
Komputer: Mac mini + Apple Studio Display + Magic Keyboard + Magic Mouse
Wiele osób kupując komputer, wybiera laptopa, ale sam zdecydowałem się na komputer stacjonarny - poza domem wystarcza mi w końcu wspomniany tablet. Modelem, na który się zdecydowałem, jest Mac mini, który ze względu na brak wbudowanego ekranu jest wyraźnie tańszy niż laptopy o podobnej specyfikacji. Obecnie mam u siebie wersję z chipem Apple M1, ale testowałem również ten komputer z procesorem Apple M2 Pro i właśnie ten model dzisiaj bym polecił do zakupu, gdyż zapewni on spory zapas wydajności na wiele lat do przodu.
Oczywiście do komputera stacjonarnego potrzeba też akcesoriów, w tym ekranu. Tutaj mogę polecić Apple Studio Display, który ma fenomenalną matrycę o rozdzielczości 5K i tak w zasadzie nie ma żadnej konkurencji, jeśli chodzi o ekrany podpinane do komputera z macOS. Ma wbudowane głośniki, kamerkę Center Stage, wybudza i gasi się błyskawicznie oraz łączy z komputerem poprzez USB-C. Zestaw warto uzupełnić o peryferia w postaci klawiatury Magic Keyboard oraz myszki Magic Mouse, które łączą się z komputerem poprzez Bluetooth.
Set-top box: Apple TV
Ostatnim z produktów Apple’a w zestawieniu jest przystawka Apple TV. Chociaż mam telewizor marki Samsung, który ma całkiem niezły system Smart TV z opcją strumieniowania na niego treści poprzez AirPlay, to i tak nie mam zamiaru rezygnować z przystawki firmy z Cupertino. Aplikacje pisane z myślą o systemie operacyjnym tvOS działają w większości przypadków lepiej i szybciej niż ich odpowiedniki z Tizena, a do tego platforma oferuje wiele unikalnych funkcji. Po uruchomieniu odtwarzania na Apple TV mogę w dodatku wziąć do ręki telefon i przerobić go na wirtualnego pilota bezpośrednio z Centrum Powiadomień.
Tak po prawdzie po iPhone’a ani fizycznego pilota nie trzeba jednak nawet sięgać po odpaleniu wideo, gdyż informacje o aktualnie odtwarzanym materiale pojawiają się od razu na zegarku Apple Watch od razu z opcją pauzowania i wznawiania odtwarzania z poziomu nadgarstka. Do tego w prosty sposób można podpiąć do tego set-top boksa AirPodsy (i to nawet dwa komplety - gdy para chce oglądać film lub serial bez przeszkadzania innym domownikom!), które działają tak, że ma się cały czas wrażenie, jakby dźwięk dobiegał prosto z ekranu. Takie integracje ekosystemu produktów to naprawdę mocna strona Apple’a!
Sprawdź oferty na przystawkę Apple TV w sklepie MediaExpert.