REKLAMA

Jak płacić za parkowanie w Warszawie? Przegląd aplikacji i ich funkcji

W dzisiejszych czasach mało kto chodzi do parkomatu, by w ten sposób zapłacić za postój w warszawskiej strefie. Wygodniej jest skorzystać z którejś z aplikacji. Ale którą wybrać?

parkowanie warszawa
REKLAMA

Płacenie za parkowanie nie należy do ulubionych czynności każdego kierowcy - zwłaszcza od czasu, gdy stało się znacznie droższe. Przypominamy, że zwolnieni z tego obowiązku, przynajmniej jak na razie, są osoby jeżdżące samochodami elektrycznymi. Reszta musi płacić, a gdy ktoś o tym zapomni, szanse na mandat są naprawdę wysokie. Warszawski Zarząd Dróg Miejskich dysponuje bowiem kilkoma samochodami uzbrojonymi w kamery, które automatycznie rejestrują auta zaparkowane bez opłaty. Czasy pieszych patroli, których dało się uniknąć, dawno minęły.

REKLAMA

Jak zapłacić za parkowanie?

Wciąż w strefie stoi bardzo dużo „klasycznych” parkomatów, choć coraz więcej kierowców wcale do nich nie podchodzi. Wygodniej jest zapłacić bez wychodzenia z samochodu, czyli używając aplikacji. Zalety są oczywiste: można na bieżąco przedłużać opłacony okres, bez konieczności wychodzenia np. ze spotkania, by iść do parkomatu. Wszystko jest szybkie, wygodne i kosztuje tyle samo, co przy tradycyjnym płaceniu.

Którą aplikację wybrać? Możliwości jest kilka, najpierw zerknijmy jednak na tło całej sprawy. Nie jest wcale łatwo spełnić wymogi warszawskiego ratusza w kwestii aplikacji do płacenia. Technologia musi funkcjonować w ramach bardzo precyzyjnych i restrykcyjnych wymogów narzuconych przez miasto. Sprawdźmy, o co chodzi, a potem zerknijmy na to, jak z poszczególnymi zadaniami radzą sobie różni operatorzy.

Po pierwsze: progresja stawek

Jednym z fundamentalnych elementów systemu SPPN jest progresja opłat - druga i trzecia godzina parkowania kosztują więcej niż pierwsza. Aby uniemożliwić „obchodzenie” tego mechanizmu, czyli płacenie ciągle „od nowa”, jak za pierwszą godzinę, system musi automatycznie wykrywać, że kolejne opłaty dotyczą tego samego numeru rejestracyjnego i naliczać je z odpowiednią progresją.

To pozornie oczywiste, ale z rynku płyną sygnały, że nie każda aplikacja zapewnia pełne zabezpieczenie przed ponownym opłacaniem „pierwszej godziny”.

Po drugie: geolokalizacja 

mPay

Wymóg jest jasny: aplikacja powinna określać strefę płatnego parkowania na podstawie lokalizacji, ale musi też zapytać użytkownika, czy propozycja jest prawidłowa. To kluczowe, bo pomyłka grozi mandatem.

Sprawdźmy, jak to wypada w przypadku konkretnych firm.

  • SkyCash — lokalizuje użytkownika dość szeroko (często tylko jako „Warszawa”), co według wielu kierowców nie jest wystarczające
  • moBiLET i aplikacje bankowe korzystające z jego infrastruktury - często nie podpowiadają  w ogóle, pozostawiając wszystko użytkownikowi.
  • AnyPark - działa precyzyjnie
  • mPay - jako jedna z nielicznych aplikacji spełnia wymóg pełnego strefowania z potwierdzeniem, a wskazania geolokalizacyjne są precyzyjne

Po trzecie: obsługa wielu kanałów płatności, „bilet otwarty”, „bilet zamknięty” i automatyczne zakończenie

Przepisy są w tej kwestii wyjątkowo precyzyjne. Aplikacja musi:

  • umożliwiać start bez określania końca postoju („bilet otwarty”),
  • pozwalać na bilet „na czas” i „na kwotę”,
  • automatycznie kończyć naliczanie na koniec dnia obowiązywania SPPN,
  • w dni bez opłat informować, że postój jest darmowy,
  • obsługiwać płatność kartą bez konieczności korzystania z wirtualnej portmonetki,
  • potwierdzać każdą zmianę statusu nieznikającym komunikatem i logiem.

W praktyce różnice między aplikacjami są znaczące:

  • nie wszystkie aplikacje wysyłają potwierdzenia w wymaganej formie,
  • niektóre nie rozróżniają „biletu otwartego” i „zamkniętego”,
  • część systemów nadal nie ma funkcji automatycznego kończenia postoju.

W której z nich wszystko działa, jak należy? W mPay: daje możliwość korzystania z karty, szczegółowy log zmian i pełną obsługę trybów biletów.

Po czwarte: historia opłat i wiele numerów

To bardzo istotna sprawa dla flot: chodzi o możliwość przypisania wielu numerów rejestracyjnych do jednego telefonu. To też najważniejsza sprawa dla mnie: za sprawą mojej pracy, często parkuję różnymi autami testowymi, które użytkuję np. przez trzy dni. 

Przydatna jest także  możliwość przypisania wielu telefonów do jednego numeru rejestracyjnego (np. gdy dzielę się autem z żoną). Z kolei do rozliczeń np. z szefem przydaje się rozbudowany portal internetowy z historią opłat, do którego logujemy się, wpisując hasło.

W praktyce aplikacje bankowe zwykle nie mają portalu, a niektóre aplikacje nie obsługują bardziej złożonych struktur flotowych. mPay spełnia wszystkie wymogi.

Przydaje się też powiadomienie o trwającym parkowaniu 

Choć ostatecznie formalne wymogi nie „każą”, by aplikacja wyświetlała komunikaty o tym, że parkowanie trwa, ich obecność jest bardzo ważna dla użytkownika. Dzięki temu po prostu trudniej się zapomnieć i przepłacić. Przykładowo: mPay przypomina co godzinę. Poza tym, pozwala też na płacenie m.in. za parkingi czy bilety na komunikację miejską. 

mPay moim zdaniem wygrywa

To moim zdaniem najlepsza i najwygodniejsza z dostępnych w Warszawie aplikacji parkingowych. W obliczu ostatniej decyzji Ratusza - o zakończeniu współpracy z tą firmą - pojawia się pytanie: dlaczego przed aplikacjami stawiane są wymogi co do konkretnych funkcjonalności, które - jak widać - wcale nie muszą być respektowane? Nowa wersja tego systemu do parkowania została uruchomiona 1 stycznia 2025 roku, a w momencie w którym powstaje ten tekst mija ponad 300 dni od daty startu usługi: w wersji z jasno określonymi wymogami, które spełnia. Jest to już zatem pełnoprawny, “wygrzany” produkt (bo ciężko po tylu dniach mówić o nim jako o rozwiązaniu w fazie testowej). Na to pytanie dzisiaj nie odpowiemy.

REKLAMA

Na drugim miejscu jest AnyPark. Jest w porządku, ale czasami brakuje mi tam większej liczby funkcji (np. możliwości płacenia za autobus). Pozostałe mają trochę za mało funkcji. Choć wszystkie są i tak lepsze niż… szukanie najbliższego parkomatu w deszczu.

Na koniec: punktacja.

  • mPay: 5/5, spełnia wszystkie wymogi, jest wygodna w użyciu
  • AnyPark: 4/5, wygodna do parkowania, ale mogłaby obsługiwać jeszcze bilety na komunikację miejską
  • SkyCash: 3/5, gorsze rozwiązanie kwestii lokalizacyjnych, mniej intuicyjna obsługa
  • moBILET: 3/5, nie lokalizuje, mniej powiadomień, mniej wygodna obsługa, relatywnie niewiele funkcji
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-11-18T18:29:22+01:00
Aktualizacja: 2025-11-18T18:13:44+01:00
Aktualizacja: 2025-11-18T17:00:32+01:00
Aktualizacja: 2025-11-18T16:56:57+01:00
Aktualizacja: 2025-11-18T16:29:23+01:00
Aktualizacja: 2025-11-18T15:55:22+01:00
Aktualizacja: 2025-11-18T12:28:28+01:00
Aktualizacja: 2025-11-18T11:39:22+01:00
Aktualizacja: 2025-11-18T08:08:21+01:00
Aktualizacja: 2025-11-18T06:11:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T21:31:18+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T20:36:17+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T20:13:44+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T18:51:51+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T18:16:53+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T17:51:09+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T17:30:19+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T17:02:21+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T15:06:58+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA