To on projektował iPhone'y ze Stevem Jobsem. Jony Ive pracuje nad tajemniczym produktem
Jony Ive, współautor sukcesu Apple’a, łączy siły z OpenAI. Projekt ciągle jest owiany tajemnicą, ale mimo to już teraz bardzo intryguje. Właśnie za sprawą projektanta iPhone’a czy iPoda.
Plotki pojawiły się niemal dokładnie rok temu. Wówczas sugerowano, że Ive chciałby podjąć się wyzwania, jakim byłoby zaprojektowanie sprzętu do pracy ze sztuczną inteligencją.
Jak donosi The New York Times tak się właśnie dzieje. Póki co w pracach nad projektem uczestniczy 10 osób. Wśród nich Tang Tan oraz Evans Hankey, z którymi Ive wcześniej współpracował w Apple tworząc iPhone’a.
Nadal niewiele wiadomo, czym ma być nowe dzieło Ive’a, ale poprzednie dokonania niewątpliwie ustawiają poprzeczkę bardzo wysoko. Jak zauważał Maciej Gajewski na łamach Spider’s Web Ive jest osobą niewiele mniej istotną dla historii firmy Apple co sam Steve Jobs. To właśnie dzięki projektantowi produkty tak bardzo wyróżniały się na rynku. Ive odegrał kluczową rolę w projektowaniu takich produktów jak iMac, iPod, iPhone, iPad, MacBook i części interfejsu użytkownika mobilnego systemu operacyjnego iOS.
Johny Ive pracuje dla OpenAI
Podejście Ive’a widać dobrze na przykładzie iPoda. – Od samego początku chcieliśmy stworzyć coś tak naturalnego, oczywistego i prostego, że ostatnią rzeczą, która przyszłaby ci na myśl w kontakcie z odtwarzaczem, byłoby to, że ktoś go zaprojektował – wyjaśniał Jony Ive swojemu biografowi, Leanderowi Kahney'owi.
Dla wielu iPod był pierwszą kulturową ikoną dwudziestego pierwszego wieku, urządzeniem pozwalającym zmieścić cały świat w kieszeni. Steve Jobs mówił, że to iPod jest produktem mającym być dowodem na sens istnienia Apple’a. Bono tak podziwiał Ive’a, że był gotów wypić wodę z wanny po jego kąpieli, zaś iPoda nazwał najpiękniejszym przedmiotem sztuki w całej muzycznej kulturze od czasów wynalezienia gitary elektrycznej.
Apple w czasach panowania Steve’a Jobsa zdawał się myśleć podobnie. Jony Ive był jedynym projektantem Apple’a z przywilejem posiadania własnego biura. Podlegało mu i bezpośrednio tylko mu 15 projektantów z całego świata. Wstęp do biura miała wyłącznie najwyższa kadra kierownicza Apple’a. Jedynym przełożonym, który nad Ive’em miał jakąkolwiek władzę, był Steve Jobs. Co więcej, w starej kwaterze głównej Apple’a biura Jobsa i Ive’a były połączone specjalnym korytarzem. Jobs nie szczędził też wydatków na Ive’a: jak wynika z dokumentów złożonych w 2011 r., podstawowa pensja Ive’a wynosiła 30 mln dolarów, oprócz tego otrzymał premię roczną w formie akcji wartych 25 mln dol. Nikt nigdy w Apple’u nie otrzymał takiej premii do tego czasu (nie wiemy, jak dalej, Apple przestał publikować takie informacje).
- pisał Maciej Gajewski.
W 2019 r. Ive zdecydował się formalnie odejść z firmy, choć przez następne trzy lata jego studio LoveFrom współpracowało z Apple. W 2022 r. nie zdecydowano się jej kontynuować.
Sprzęt ze sztuczną inteligencją? Nad czym pracuje Jony Ive?
Na rynku pojawiają się kolejne produkty bazujące na sztucznej inteligencji. Przykładem może być przypinany telefon Humane AI, który okazał się elektrośmieciem. Z kolei Rabbit R1 miał sprawić, że w ogóle zapomnimy o smartfonie, ale nic takiego się nie stało. Wspomniane projekty okazały się porażką i pokazały, że świat nie jest jeszcze gotowy na urządzenia dedykowane AI.
Uznani producenci poszli zupełnie inną drogą i implementują sztuczną inteligencję w sprawdzonych urządzeniach, których używa cały świat - tak robi Samsung z Galaxy AI, podobną drogą idzie producent iPhone'a ze swoją Apple Intelligence. Tym trudniej wyobrazić sobie, nad czym pracuje człowiek, który zaprojektował przełomowe dla elektroniki użytkowej urządzenia. Musimy uzbroić się w cierpliwość.