Rządowa i sensowna aplikacja to nie oksymoron. mObywatel dostanie powiadomienia i wersję www
mObywatel to rządowa aplikacja, w której można dzisiaj sobie wyklikać m.in. cyfrową kopię dowodu osobistego, prawa jazdy i legitymacji oraz certyfikat Covid-19. Jej twórcy zapowiedzieli jednak właśnie zupełnie nową wersję o znacznie większych możliwościach. Czym będzie się charakteryzował mObywatel 2.0?
W ramach aplikacji mObywatel można już teraz pobrać cyfrowe kopie swoich dokumentów. Wśród nich są między innymi dowód osobisty, prawo jazdy, dowód rejestracyjny, legitymacja szkolna, legitymacja studencka oraz certyfikat Covid-19 nazywany potocznie paszportem covidowym. Oprócz tego mObywatel wyświetla nasze recepty oraz bilety kolejowe. To jednak dopiero początek.
Czytaj też:
mObywatel 2.0 robocza nowej wersji aplikacji od rzadu dla wszystkich mieszkańców Polski, której oficjalną premierę zaplanowano na przyszły rok. Pojawią się w niej między innymi powiadomienia wysyłane na smartfony z Androidem oraz iPhone'y, a wraz z nią pojawi się zupełnie nowa strona internetowa. Ta witryna www ma ułatwić nam załatwianie spraw urzędowych.
mObywatel 2.0 z powiadomieniami
Powiadomienia będą służyły do tego, aby poinformować użytkownika o np. zwrocie podatku, przyjęciu dziecka do przedszkola lub uzyskaniu dofinansowania z gminy. Oprócz tego mObywatel 2.0 będzie przypominał nam o konieczności wyrobienia nowych dokumentów - zarówno tych dostępnych w aplikacji (dowód osobisty) jak i nie (paszport) i pozwoli wystawić e-pełnomocnictwo poprzez kod QR.
Oprócz tego mObywatel 2.0 będzie obsługiwał zintegrowany system e-płatności w urzędach. Dzięki temu mieszkańcy Polski będą mogli automatycznie wypełniać formularze, wybierać metody płatności i monitorować status płatności, a to wszystko natychmiastowo i bez prowizji. Do tego aplikacja powiadomi o zbliżających się płatnościach i pozwoli wyświetlić je w kalendarzu.
Prawo jazdy w mObywatelu z aktualizacją
Nowe usługi to nie jedyne, nad czym pracuje rząd. Usprawnień doczekają się istniejące funkcje, w tym cyfrowe prawo jazdy. Twórcy chwalą się, że pojawienie się jego elektronicznej wersji będzie trwało zaledwie 0,3 sekundy od chwili wpisania do systemu informacji o zdanym egzaminie, co pozwoli kierowcom legitymować się nim jeszcze przed wyrobieniem fizycznej kopii dokumentu.
Oprócz tego kierowcy mogą liczyć na integrację mObywatela 2.0 z Centralną Ewidencją Kierowców 2.0. Powstaną też cyfrowe teczki kierowców i pojawi się opcja cyfrowego wystawiania wniosków w wydziałach komunikacji. To w dodatku nie koniec zmian, jakie szykuje dla nas państwo, aczkolwiek trzeba się uzbroić w cierpliwość, bo termin debiutu platformy wyznaczono na przyszły rok.
Jedna aplikacja, aby wszystkie sprawy urzędowe załatwić
Jak podają przedstawiciele rządu, zapowiedziany na przyszły rok mObywatel 2.0 zostanie zintegrowany z takimi rejestrami jak Centralna Ewidencją i Informacja o Działalności Gospodarczej, Krajowy Rejestr Sądowy, Rejestr Agencji, Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, a także Rejestr Komorników i Notariuszy. Brzmi to jak naprawdę niezły plan.
Cieszy, że ta jedna usługa dostępna na smartfonach oraz w przeglądarce ma być docelowo jedyną bramą do kontaktów z rządem. Obecnie liczba stron internetowych oraz aplikacji mobilnych zaczyna przytłaczać - bo np. funkcje z aplikacji MojeIKP, takie jak np. e-skierowania, spokojnie mogły trafić do mObywatela, tym bardziej że część z nich (e-recepty, certyfikat Covid) się między nimi dubluje.