REKLAMA

Jaką rewolucję zapewnią konsole bieżącej generacji? EA Sports, ci od gier FIFA i NHL, mają odpowiedź

Czy PlayStation 5 i Xbox Series X to tylko ostrzejsza i płynniejsza, bardziej szczegółowa grafika? Wiodące na rynku gier sportowych studio ma bardziej ambitne plany względem konsol bieżącej generacji. Prawdopodobnie nie ono jedno.

13.04.2022 11.24
ea sports fifa nhl konsole przyszłość
REKLAMA

Właściwie każda generacja konsol do gier w jakiś sposób zmienia ten rynek w fundamentalny sposób. Generacja Xboxa 360 i PlayStation 3 spopularyzowała gry online, w które można bawić się wspólnie z graczami z całego świata. Generacja Xbox One i PlayStation 4 wprowadziła moc obliczeniową pozwalającą grom dostosować się do telewizorów HD (a po rewizjach sprzętowych tych konsol również Ultra HD). Co z PlayStation 5 i Xbox Series X i Xbox Series S?

REKLAMA

Czytaj też:

Na dziś te wydają się być jeszcze wydajniejszymi odmianami PS4 i Xbox One. Gry na nich uruchomione wczytują się szybciej, mają bogatszą oprawę audiowizualną i działają płynniej. Fundamentalnie jednak niczym się nie różnią od produkcji na ubiegłą generację. Czyżby bieżąca nie była innowacyjna?

PlayStation 5 i Xbox Series X to konsole zaprojektowane z innymi priorytetami niż do tej pory. W jaki sposób zmieni to gry wideo?

Nie licząc kilku wyjątków, konsole do gier zazwyczaj projektowane są w taki sposób, by najdroższym i najbardziej zaawansowanym ich elementem był układ graficzny. To założenie wydaje się słusznym, bowiem oprawa wizualna gier to zazwyczaj najbardziej wymagający od sprzętu ich element. Wielu jest jednak zdania, że cięcie kosztów na innych podzespołach konsol zaszło w toku ich ewolucji zbyt daleko. Najlepszym na to przykładem jest Xbox One X, o całkiem wydajnym procesorze graficznym nawet na dzisiejsze standardy, któremu towarzyszą relatywnie prymitywny CPU i powolna pamięć.

Xbox Series X i PlayStation 5 mają bardzo zrównoważoną architekturę. Ich fundamentem są nie tylko wydajne układy graficzne, ale też bardzo nowoczesne i szybkie procesory, a także bardzo wydajna pamięć masowa. Tańszy Xbox, czyli Xbox Series S, zawiera prostszy układ graficzny, ale równie wydajne CPU i pamięć. Grafika po raz pierwszy nie jest jedynym priorytetem.

W rozmowie z serwisem Fortune wicedyrektor EA Sports Sean Ramjagsingh zdradził, jak jego studio chce wykorzystać ten potencjał, gdy już nie będzie musiało się przejmować wydawaniem gier na konsole minionej generacji. Gry tego studia mają wyświetlać nie tylko bardziej szczegółową grafikę, ale też być dużo bardziej realistyczne wizualnie. Nowoczesne procesory nowych PlayStation i Xboxów pozwolą bowiem na przeprowadzanie rozmaitych symulacji, o których nie mogło być mowy na dotychczasowych urządzeniach.

EA Sports FIFA, NHL i Madden NFL z niespotykanym wcześniej realizmem.

EA Sports, jak relacjonuje Ramjagsingh, już od długiego czasu szkoli algorytmy sztucznej inteligencji danymi z wydarzeń sportowych. Dla przykładu, algorytmy powiązane z grą Madden NFL (o futbolu amerykańskim) są już nie tylko karmione statystykami wszystkich rozegranych meczów NFL od 1920 r., ale też znacznie większą ich ilością pochodzącą bezpośrednio z bieżących analiz. EA Sports od 2014 r. współpracuje z NFL, w wyniku czego wszyscy gracze i sędziowie podczas meczów mają na naramiennikach tagi RFID, które są śledzone przez czujniki studia na stadionach. Metodami uczenia maszynowego przetwarzane są prędkości graczy, ich położenie czy wzorce ruchowe.

Dane te będą wykorzystywane do symulowania zachowania wirtualnych zawodników w grze Madden NFL, zarówno w kwestii ich zachowania, umiejętności gry czy zdolności podejmowania decyzji, jak i też odwzorowania ich fizycznych ruchów. Symulowania na żywo, lokalnie na konsoli, by symulacja pasowała do aktualnych zdarzeń w grze. Odzwierciedlone też będą typowe dla danych drużyn czy zawodników zagrywki. Ktoś mógłby pomyśleć, że w czasach, gdy zabawa multiplayer jest tak popularna, tak duży nacisk na sztuczną inteligencję przeciwników to wysiłek komercyjnie mało istotny. Okazuje się jednak, jak zdradza Ramjagsingh, że 70 proc. meczów w Madden NFL rozgrywanych jest lokalnie, przeciwko sztucznej inteligencji, a nie przez Internet.

Algorytmy SI przetwarzane na żywo na nowych konsolach zwiększą też wizualny realizm gier piłkarskich FIFA. Co prawda EA Sports nie zbiera tylu danych, co z NFL, ale za to wykorzystuje uczenie maszynowe do symulacji ruchu. W przeszłości gry FIFA polegały na próbkowanych metodą motion capture sekwencji ruchów, które były odtwarzane odpowiednio do sytuacji na boisku. Silnik nowej wersji gry piłkarskiej będzie metodą SI korzystał ze wzorców ruchowych, jakie zostały zarejestrowane w kilku inscenizowanych meczach, jakie rozegrali w kombinezonach motion capture piłkarze. Ich zachowanie dzięki temu ma być bardziej realistyczne i nieprzewidywalne.

EA Sports prowadzi też negocjacje z NHL, by móc zbierać od zawodników podobne dane, jakie zbiera od NFL. W międzyczasie zamierza do gier NHL korzystać z doświadczeń, jakie wynosi z produkcji gier FIFA i Madden NFL.

A co z innymi studiami? Jak one mogą wykorzystać moc procesorów i pamięci konsol PS5 i Xbox Series?

REKLAMA

Tu na razie trudno wróżyć w kwestii konkretnych planowanych rozwiązań. Trwa dziwny z uwagi na swoją długość okres przejściowy między generacjami konsol, co oznacza, że twórcy gier projektując swoje produkcje, muszą myśleć o ograniczeniach PlayStation 4 i Xboxa One. Wersje gier na PS5 i Xbox Series X|S to najczęściej gry z minionej generacji, które są płynniejsze, szybciej się wczytują i które mają bardziej szczegółową oprawę audiowizualną.

Można być jednak pewnym, że nie tylko EA Sports już myśli o tym jak zaprząc nowe konsole do prawdziwej pracy. Gry będą nie tylko ładniejsze, ale też - miejmy nadzieję - znacznie bardziej różnorodne z innowacyjnymi mechanizmami (na przykład bazującymi na złożonej symulacji interakcji fizycznych). Choć na to przyjdzie nam jeszcze nieco poczekać. Liczba graczy z konsolami minionej generacji nadal jest o wiele, wiele wyższa niż posiadaczy tych nowych.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA