Instagram z abonamentem. Przygotuj się na płacenie za dostęp do treści
W serwisie Instagram może pojawić się opcja przekazywania pieniędzy bezpośrednio ulubionym twórcom w zamian za dodatkowe treści. Do aplikacji zmierzają cykliczne subskrypcje, co może być nie na rękę twórcom serwisów takich jak Patreon i Patronite.
Instagram już nawet nie próbuje sprawiać pozorów, że wymyśla dla swoich użytkowników nowe funkcje sam. Zamiast tego ordynarnie kopiuje rozwiązania konkurencji, w tym Snapchata (Stories) i TikToka (Rolki). Do tego wpycha nam je na siłę; nie zliczę, ile już razy odpaliłem te krótkie filmy wideo, gdy chciałem sam dodać do swojego profilu, niczym jakiś boomer, zwykłe zdjęcie.
Następny w kolejce Instagrama po Snapchacie i TikToku może być Patreon.
Do tej pory twórcy, którzy na Instagramie budowali zasięgi, musieli monetyzować je na własną rękę - czy to za pośrednictwem reklamy natywnej, czy to poprzez przekierowywanie subskrybentów do platform takich jak Patreon (lub Patronite). To właśnie tam ich fani mogli deklarować, że zostaną patronami tego czy innego instagramera poprzez regularne przekazywanie im określonej sumy.
Facebookowi Mecie z pewnością nie jest na rękę fakt, że pieniądze przechodzą przedsiębiorstwu koło nosa. Nie zdziwię się, jeśli w ramach usługi Instagram pojawi się mechanizm płatnej subskrypcji (i to nie są dobre wieści dla Patronite'a). Twórcy mogliby łatwiej dostarczać dodatkowe treści subskrybentom, ale jednocześnie jeszcze bardziej uzależniłoby ich od platformy Marka Zuckerberga.
Płatne subskrypcje w In$tagramie
Informacja o tym, że w ramach Instagrama będzie można coś zasubskrybować, pojawiła się w opisie aplikacji w App Storze. W sekcji o nazwie Zakupy w aplikacji pojawiła się cała lista różnych kwot. Za coś o nazwie Instagram Badge będzie można zapłacić od 4,99 zł do 23,99 zł, podczas gdy Instagram Subscriptions na jeden miesiąc to 4,99 zł.
Jak na razie Instagram nie zapowiedział oficjalnie nowej funkcji, ale już wcześniej jego twórcy nie wykluczali pojawienia się subskrypcji a la Patreon. Nie zdziwię się jednak, jeśli podane dzisiaj kwoty się zmienią - tym bardziej, że obecnie się one kilkukrotnie powtarzają na liście w opisie aplikacji widocznym zarówno w App Storze na urządzeniu, jak i na stronie internetowej.
Instagram nie byłby przy tym pierwszym serwisem, który chce być pośrednikiem pomiędzy internautami a twórcami. Podobne rozwiązanie, czyli sponsoring, już dawno temu wdrożył YouTube, a niedawno na Twitterze w wersji na iOS-a rozpoczęły się testy funkcji Super Follows. No i do tego dochodzi oczywiście OnlyFans…