REKLAMA

Huawei rzuca pieniędzmi w Europę. Dowiedzieliśmy się, kto na tym skorzysta

Nad jeziorem Como Huawei zorganizował swoją europejską konferencję dla partnerów, wysyłając jasny sygnał: Europa jest dla nas kluczowa, a inwestycje w badania i rozwój sięgają miliardów dolarów rocznie. Na co idą dokładnie te środki? Mamy odpowiedzi.

Huawei rzuca pieniędzmi w Europę. Dowiedzieliśmy się, kto na tym skorzysta
REKLAMA

Zostaliśmy zaproszeniu na Huawei European Partner Conference (HEPC) - coroczne wydarzenie dla partnerów biznesowych Huawei z Europy. Wydarzenie służy wymianie wiedzy, prezentacji strategii i technologii oraz budowaniu relacji. Konferencja gromadzi liderów branży, ekspertów i partnerów, by dyskutować o cyfrowej transformacji i współpracy w modelu Partner + Huawei.

Huawei inwestuje także w przyszłe talenty technologiczne poprzez liczne inicjatywy skierowane do studentów, takie jak program Seeds for the Future, Huawei ICT Academy (współpraca z uczelniami) czy konkurs technologiczny Huawei ICT Competition. Projekty te wpierają rozwój umiejętności w obszarze ICT i pomagają start kariery tysiącom młodych ludzi.

REKLAMA

Zanim jednak setki partnerów zapełniły piękną Villa Erba nad jeziorem Como, Huawei zorganizował kameralne spotkanie dla mediów. Gwiazdą wydarzenia był Christophe Batiard, czyli CTO firmy na Europę w dziale Enterprise.

Gigantyczne inwestycje w R&D i ich źródło

Liczby robią wrażenie. Każdego roku Huawei wydaje na R&D kwotę między 20 a 25 miliardów dolarów. To ponad 20 proc. rocznych przychodów firmy, które w zeszłym roku dobiły do 118 mld dolarów (notując przy okazji solidny 22 proc. wzrost). Taki budżet na R&D stawia Huawei w globalnej czołówce – według Batiarda to okolice szóstego miejsca na świecie, licząc wszystkie branże.

Huawei należy do pracowników. Nie ma zewnętrznych akcjonariuszy domagających się dywidend, więc firma może ładować ogromne pieniądze w rozwój technologii. To – jak mówił – część DNA firmy i klucz do zrozumienia jej innowacyjności. To właśnie te miliardy pozwalają im pchać do przodu takie technologie jak sieci IP, chmurę, AI (nawet jeśli ich własny model Pangu działa głównie w Chinach), a także bycie liderem w Wi-Fi 7.

Europa strategicznym rynkiem - partnerstwa kluczem do wzrostu

Podczas głównej konferencji, która zgromadziła w Como ponad 1300 osób z 30 krajów, wątek inwestycji i partnerstwa przewijał się wielokrotnie. Willi Song - szef europejskiego biznesu Enterprise - podkreślał, że firma wróciła na ścieżkę wzrostu (22 proc. r/r globalnie) i traktuje Europę jako strategiczny region.

Dowody? 29 centrów R&D na kontynencie i planowana fabryka we Francji. Do tego konkretne wdrożenia z partnerami: inteligentny port w Grecji, projekty energetyczne na Węgrzech, retail w Niemczech. Obiecał też stabilną politykę partnerską – Huawei dalej chce silnie inwestować w swój europejski ekosystem.

Głos zabrali też lokalni oficjele – burmistrz Como i przedstawiciel regionu Lombardia – podkreślając znaczenie takich wydarzeń i współpracy z technologicznymi gigantami dla lokalnej społeczności.

Strategię Grow Together, Win Future szczegółowo przedstawił Xingchang Xia, wiceprezes europejskiego Enterprise. Posypały się konkretne liczby: Huawei współpracuje w Europie z ponad 200 uniwersytetami, ma ponad 900 partnerów tworzących rozwiązania, 300 partnerów serwisowych oraz 1200 certyfikowanych inżynierów w firmach partnerskich. Xia zapowiedział uproszczenie zasad współpracy, zwiększenie środków na wsparcie (fundusze marketingowe, bonusy), a także dalszy rozwój platformy eKit skierowanej do dystrybutorów.

Szerszą perspektywę inwestycji Huaweia w Europie zarysował John Higgins z Global Digital Foundation. Przypomniał historię Villa Erba - zbudowanej dzięki sukcesowi firmy farmaceutycznej - oraz mówił o kluczowej roli Jednolitego Rynku dla europejskiej konkurencyjności. Trochę też postraszył – według danych, które przytoczył - tylko 12 proc. firm w UE korzysta z AI czy Big Data, a ambitny cel Cyfrowej Dekady to 75 proc.

Nowe technologie w praktyce - od Chmury po Wi-Fi 7

Christophe Batiard skupił się także na sieciach i Wi-Fi 7. Huawei chwali się tu pozycją lidera: 23 modele punktów dostępowych (podczas gdy konkurencja ma 2-3), ponad 22 proc. wkładu w standard rynkowy.

Batiard tłumaczył działanie funkcji takich jak Wi-Fi Shield (AP potrafi zagłuszyć hakera, nie przeszkadzając innym użytkownikom), CSI Sensing (Wi-Fi jako sonar wykrywający ruch czy upadek w pomieszczeniu), IoT Convergence (jeden AP obsługujący różne standardy IoT) czy Network Slicing (gwarantowane pasmo dla krytycznych zastosowań, np. w szpitalu). Pokazał też demo NetMaster – zarządzanie siecią za pomocą rozmowy z AI.

OceanStor: inteligentne zarządzanie danymi

Innym mocno eksponowanym tematem były pamięci masowe OceanStor. Huawei pokazywał swoje podejście do zarządzania danymi: szybkie macierze all-flash (OceanStor Dorado) dla danych gorących i bardziej ekonomiczne systemy hybrydowe (OceanStor Pacific) dla danych ciepłych i archiwów.

Te drugie mają znacząco obniżać TCO – Huawei wskazuje, że oferują one aż 90 proc. mniejsze zapotrzebowanie na przestrzeń w szafach serwerowych oraz 60 proc. niższe zużycie energii w porównaniu do przechowywania danych na pamięci flash. Gdzie można je zastosować? W medycynie (obrazy PACS, genomika), nauce (HPC), finansach (niska latencja) oraz transporcie (autonomiczne pojazdy, porty) – wszędzie tam, gdzie gromadzone są duże ilości danych o różnych wymaganiach.

Przesłanie wydarzenia w Como było jasne - Huawei inwestuje w Europę i w swoich partnerów, licząc na wspólny wzrost.

Przeczytaj więcej o światowej technologii:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-04-18T12:14:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-18T09:37:06+02:00
Aktualizacja: 2025-04-17T21:05:52+02:00
Aktualizacja: 2025-04-17T20:17:05+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA