Szybkie pociągi połączą nas z sąsiadami. Rząd ma plan
Dzięki Kolei Dużych Prędkości z większości dużych miast do Warszawy dojedziemy w mniej niż 100 minut. Szybkie pociągi mają również skrócić podróż pomiędzy europejskimi stolicami.
Trwają już rozmowy z ministrami z Niemiec i Czech dotyczące połączenia szybką koleją Warszawy z Berlinem i Pragą – zadeklarował w rozmowie z PAP minister infrastruktury Dariusz Klimczak.
Na takie szybkie podróże pozwoliłoby rozszerzenie linii Y. Z Poznania jechalibyśmy w stronę Berlina, natomiast od Wrocławia prowadziłaby szybka trasa prosto do Pragi.
Według wstępnych szacunków podróż z Wrocławia do stolicy Czech zajęłaby ok. 50 min. Z kolei do Warszawy mieszkańcy z Dolnego Śląska dojadą w ok. 100 min. Podobnie ma być w przypadku innych dużych polskich ośrodków. Rząd zapowiadając nowy wariant CPK zadeklarował, że Polska stanie się „jednym wielkim megalopolis”.
Ile dziś pociąg jedzie z Wrocławia do Pragi?
Za sprawą nowego połączenia, które wystartowało w grudniu – z Gdyni do Pragi – pociągiem z Wrocławia do stolicy Czech jedzie się poniżej czterech godzin. PKP Intercity ogłaszając trasę chwaliło się, że dzięki temu kolei wyprzedza autobusy i samochody. Jazda autem to nieco ponad czterogodzinna wyprawa.
Warto więc czekać na CPK. Trzeba jednak uzbroić się w cierpliwość. Plany spółki zakładają, że do końca 2032 r. zostanie uruchomiona pierwsza linia KDP z Warszawy do Łodzi. Ta do Wrocławia otwarta ma być za 10 lat – do końca 2035 r.
Pocieszać możemy się tym, że zagranicę zabiorą nas niebawem nowe lokomotywy, które mogą rozpędzić się do 200 km/h
Jak przypominało niedawno PKP Intercity Newag zapewni możliwość poruszania się Griffinów 200 po sieci kolejowej w Czechach i Słowacji. Pojazdy będą homologowane też na Niemcy, Austrię oraz Węgry. Dokumentacja dopuszczająca Griffiny do ruchu we wszystkich wymienionych państwach ma zostać dostarczona w czwartym kwartale 2026 roku.
Na terenie Polski Griffiny będą kursowały na najbardziej popularnych trasach, tj. między Warszawą a Gdynią, Poznaniem, Wrocławiem, Katowicami czy Krakowem. Po otrzymaniu zezwoleń na poruszanie się po sieciach międzynarodowych, nowe lokomotywy pojadą również do Pragi, Budapesztu, Wiednia oraz Berlina. Cieszymy się, że trafiają do nas sprawdzone konstrukcje. Platforma lokomotyw Griffin to efekt kilkunastu lat pracy polskich inżynierów, a dziś do eksploatacji wdrażamy pojazdy, które mają już za sobą wieloletni okres testów, badań i rozwoju. Robimy wszystko, aby być jak najbardziej konkurencyjni, dlatego nie możemy sobie pozwolić na zakup prototypów – informował Janusz Malinowski, prezes zarządu PKP Intercity.
Na pociągi dla Kolei Dużych Prędkości jeszcze poczekamy. Przewoźnik najpierw chce rozstrzygnąć przetarg na wyczekiwane piętrowe wagony.
Więcej o technologii i PKP przeczytasz na Spider's Web:
Zdjęcie główne: Petr Svoboda / Shutterstock.com
