Gry na GOG do 20 zł – najlepsze klasyki za najmniejsze pieniądze
Black Friday to ten moment w roku, kiedy nawet największe growe zaległości przestają boleć portfel. Na GOG-u za niecałe 20 zł można teraz wyrwać świetne tytuły. My wybraliśmy te naszym zdaniem najlepsze.

Na GOG-u promocje z okazji Black Friday nie sprowadzają się do przeceniania wszystkiego, co się da. To raczej starannie przygotowana selekcja gier, które mimo bardzo niskiej ceny potrafią dać dziesiątki godzin solidnej rozgrywki. Znajdziesz tu zarówno kultowe tytuły sprzed lat, jak i świetnie oceniane niezależne produkcje, które zyskały uznanie dzięki pomysłowości i klimatowi. Są też mniej znane produkcje, które w 2025 r. wciąż potrafią zaskoczyć – pomysłem, stylem, historią.
To idealny moment, by wrócić do ulubionej gry z dzieciństwa, nadrobić zaległości, na które wcześniej szkoda było pieniędzy, albo po prostu wzbogacić swoją cyfrową półkę o coś, co może kiedyś się przyda.
XCOM 2 – partyzancka wojna z kosmitami za grosze
Jeśli wciąż masz sentyment do starego XCOM-a, a jednocześnie lubisz gry, które niczego ci nie wybaczają, ta promocja to złoto. XCOM 2 przenosi akcję do świata, w którym ludzkość wojnę z obcymi już przegrała, a ty dowodzisz resztkami ruchu oporu, operując z ukrytego, latającego Avengera. Każda misja to taktyczna układanka: skradanie się, ustawianie żołnierzy w osłonach, wykorzystywanie terenu i wieczne dylematy w stylu uratować jednego weterana czy całą początkującą drużynę.
Jak na tytuł za śmieszne pieniądze, to gra na dziesiątki godzin. Rozwój bazy, badania technologii, personalizacja oddziału i ten słynny, bolesny permadeath, dzięki któremu każdy strzał potrafi podnieść ciśnienie bardziej niż finał Ligi Mistrzów. Za niecałe 20 zł dostajesz jedną z najlepszych strategii turowych ostatniej dekady i idealny kandydat na jeszcze jedną misję przed snem, która kończy się o trzeciej nad ranem.
Asterix & Obelix XXL Collection – komiksowe mordobicie w wersji XXL
Zestaw Asterix & Obelix XXL Collection to prawdziwa gratka dla każdego, kto wychował się na komiksach i kreskówkach o niepokonanych Galach. Dostajesz tu pakiet trójwymiarowych przygodówek, w których biegasz po kolorowych lokacjach, okładasz rzymskie legiony, rozwalasz obozy i co chwilę oglądasz przerywniki jak wyjęte prosto z animacji. To te gry, które nie udają poważnych produkcji AAA, tylko bez wstydu stawiają na arcade’ową frajdę.
Za niecałe 20 zł to bardzo wdzięczny wybór na luźne wieczory, zwłaszcza jeśli szukasz czegoś lżejszego między ciężkimi RPG-ami i realistycznymi strzelankami. Prosty, ale satysfakcjonujący system walki, humor wierny komiksowemu oryginałowi i duża dawka nostalgii sprawiają, że ten pakiet działa zarówno jako powrót do dzieciństwa, jak i przyjemna platformówkowa przygoda dla młodszych domowników.
Warhammer 40,000: Armageddon – heksowe piekło w imię Imperatora
Warhammer 40,000: Armageddon to klasyczna, heksowa strategia turowa osadzona w jednym z najbardziej ikonicznych konfliktów uniwersum – wojnach o Armageddon. Dowodzisz siłami Gwardii Imperialnej i Kosmicznych Marines, przerzucając na mapie całe kompanie piechoty, czołgi, artylerię i pancerne potwory w starciu z zielonoskórymi hordami Orków. Każdy ruch ma znaczenie: teren, linia ostrzału i odpowiednie ustawienie jednostek potrafią zadecydować o wyniku całej kampanii.
To gra zdecydowanie bardziej oldschoolowa niż współczesne, efektowne RTS-y, ale właśnie w tym tkwi jej siła. Jeśli lubisz powolne, taktyczne rozgryzanie map, dłubanie w składzie armii i stopniowe rozwijanie swoich sił w kolejnych scenariuszach, za niecałe 20 zł dostajesz solidny, klimatyczny pakiet bitew w realiach mrocznego 41. Milenium.
Batman: Arkham City GOTY – najlepszy Batman za grosze
Arkham City to moment, w którym growy Batman osiągnął pełnię formy. Dostajesz tu ogromną, odizolowaną dzielnicę Gotham zamienioną w więzienie pod gołym niebem, a w niej całą galerię znajomych twarzy: Joker, Two-Face, Pingwin, Kobieta-Kot i wielu innych. Trzon rozgrywki to dalej świetny miks skradania, płynnej walki opartej na kontrach oraz detektywistycznych zadań, ale całość jest większa, bardziej otwarta i znacznie bardziej różnorodna, niż w Arkham Asylum.
W wydaniu Game of the Year dostajesz od razu komplet dodatków, w tym epizody fabularne i dodatkowe wyzwania. To idealna okazja, żeby nadrobić jedną z najlepszych gier akcji w historii superbohaterskich adaptacji – zwłaszcza jeśli dotąd kojarzyłeś Batmana głównie z filmów. Za mniej niż 20 zł trudno o lepszy bilet do mrocznego, komiksowego Gotham.
Beyond: Two Souls – interaktywny film, który gra na emocjach
Beyond: Two Souls to gra, która najbliżej ma do interaktywnego filmu z hollywoodzką obsadą. Śledzisz losy Jodie Holmes – dziewczyny od dziecka połączonej z tajemniczą istotą Aidenem. Zamiast klasycznej akcji dostajesz tu sekwencje dialogowe, wybory moralne i sceny, w których to twoje decyzje kształtują charakter bohaterki oraz finał całej historii. Tempo bywa spokojniejsze, ale kiedy fabuła przyspiesza, trudno się oderwać.
To propozycja idealna dla tych, którzy lubią gry do przeżycia, a nie tylko do przejścia. Beyond: Two Souls stawia na emocje, filmową oprawę, świetną muzykę i poczucie, że ciągle balansujesz między zwykłym życiem a światem nadnaturalnych zjawisk. W cenie poniżej 20 zł dostajesz kilka wieczorów bardzo osobistej, fabularnej przygody, która momentami bardziej przypomina ambitne kino, niż klasyczną grę wideo.
Worms Revolution – klasyczne robale z fizyką na sterydach
Worms Revolution to powrót kultowych robaków, ale z twistem: tu wszystko rządzi się prawami fizyki. Pola bitew są podzielone na strefy wypełnione wodą, szkłem czy innymi materiałami, które można sprytnie wykorzystać – wysadzisz fragment skały, zalejesz przeciwnika, zrzucisz go w przepaść, a czasem... przypadkiem wykończysz własną drużynę. Do tego dochodzi charakterystyczny humor serii, absurdalne bronie i możliwość toczenia długich, emocjonujących potyczek ze znajomymi.
To świetna opcja na kanapowe starcia lub szybkie internetowe pojedynki, szczególnie gdy masz ochotę na coś lekkiego, ale z zaskakująco dużą dawką taktyki. Za mniej niż 20 zł dostajesz grę, która potrafi rozkręcić każdą imprezę, a przy odpowiedniej ekipie szybko zamienia zwykły wieczór w serię ostatnich rund, które jakoś nigdy nie chcą się skończyć.
DOOM (2016) – czyste piekło w rytmie metalowego riffu
DOOM z 2016 r. to esencja hasła nie myśl, strzelaj podkręcona do granic możliwości. Zero skradania, zero gadania – zamknięte areny, tłumy demonów i arsenał, który aż prosi się o użycie. Gra nagradza agresję: im szybciej biegasz, im bliżej podchodzisz i im brutalniej wykańczasz przeciwników, tym lepiej ci idzie. Do tego genialna, pulsująca ścieżka dźwiękowa i projekt poziomów, który sprawia, że każdy etap przypomina choreograficzny taniec z shotgunem.
W cenie poniżej 20 zł dostajesz jedną z najlepszych strzelanek ostatnich lat – idealną na chwile, kiedy masz dość powolnych, filmowych gier i po prostu chcesz oczyścić głowę przy widowiskowym rozwałkowaniu demonów z Marsa. To tytuł, do którego bardzo łatwo wraca się na chwilę, a potem orientujesz się, że minęło 7 godzin, a ty nadal biegasz po korytarzach z piłą mechaniczną.
Sprawdź także:







































