iPhone Air robi zdjęcia jak czteroletni telefon. Wstyd
Najnowszy iPhone Air został wyposażony tylko w jeden aparat. Jego jakość mocno odstaje od konkurencji. Do zdjęć lepiej kupić starszy i tańszy model.

Specjaliści prowadzący ranking telefonów z najlepszymi aparatami uplasowali najsmuklejszego iPhone’a tak nisko, że to aż wstyd. Telefon oferuje możliwości na poziomie… czteroletniego iPhone’a 13 Pro.
iPhone Air to wstyd i hańba. Aparat jak w telefonie z 2021 r.
Trudno się nie zgodzić, że iPhone Air to telefon ograniczony praktycznie pod każdym możliwym względem. Aby uzyskać obudowę o grubości 5,6 mm, producent musiał zdecydować się na:
- zastosowanie małej baterii ok. 3000 mAh,
- użycie jednego głośnika zamiast stereo,
- zaimplementowanie jednego aparatu.
iPhone Air na tylnym panelu oferuje moduł główny bazujący na matrycy 48 Mpix. Brakuje jakiegokolwiek obiektywu ultraszerokiego oraz teleobiektywu. Zastosowanie lepszego zbliżenia było domeną modeli z dopiskiem Pro, ale szczególnie dziwi brak szerokiego kąta. Właściwie tylko tanie iPhone’y takie jak 16e i wcześniej seria SE nie zapewniały dwóch modułów.
Tyle że iPhone Air został wyceniony na 5299 zł. Jest zatem ponad 1000 zł droższy od zwykłego iPhone 17. Nie mówiąc już o telefonach z Androidem. Nawet w urządzaniach poniżej 1000 zł producenci stosują dwa czujniki. Zastosowanie pojedynczego aparatu jednak sprawia, że telefon pod względem możliwości fotograficznych plasuje się na poziomie… iPhone’a 13 Pro (Max).
Autorzy testu DXOMark uplasowali nowego iPhone Air na 41. miejscu, tuż obok wydanego cztery lata sztandarowego modelu Apple’a. Sprzęt zdobył 141 punktów. Jeden aparat główny w telefonie ma dobrze sobie radzić w odwzorowaniu kolorów podczas zdjęć na zewnątrz i wewnątrz oraz wykonywać naprawdę niezłe filmy.
Zauważono jednak kilka problemów: niedoświetlanie zdjęć w scenach o wysokim kontraście, mała głębia ostrości, wolne ustawianie ostrości w zdjęciach i gubienie jej w filmach czy niestabilność ekspozycji. Mimo że nowy model plasuje się na tym samym miejscu, iPhone 13 Pro wciąż będzie bardziej wszechstronny jeśli chodzi o możliwości fotograficzne. Dlatego, że oferuje nie tylko główny aparat, ale też szeroki kąt i teleobiektyw o 3-krotnym przybliżeniu.
iPhone Air przebije starszy model pod kątem zdjęć z aparatu głównego, ale nie jest to duże osiągnięcie. Cztery lata w świecie smartfonów to naprawdę długi kawał czasu, w którym producenci ulepszają swój sprzęt. Szczególnie w fotografii mobilnej - bardzo łatwo zauważyć różnice między aparatami telefonów z dzisiaj i wydanych kilka lat temu.
Więcej o smartfonach przeczytasz na Spider's Web:







































