Jak działa ANC w AirPods 4 w porównaniu do AirPods Pro 2? Pierwsze wrażenia
Apple uaktualnił swoje najtańsze słuchawki i pojawił się model AirPods 4 z aktywną redukcję szumów. Sprawdziliśmy, jak działa ANC w tych dousznych słuchawkach w porównaniu do tego z AirPods Pro 2 oraz co jeszcze się zmieniło względem AirPods 3.
Na swojej wrześniowej konferencji Apple uaktualnił trzy linie produktów. Największy nacisk położono oczywiście na telefony, czyli iPhone’y 16 i 16 Plus oraz iPhone’y 16 Pro i 16 Pro Max, a obok nich zadebiutowały zegarki (nowy Apple Watch Series 10 i Apple Watch Ultra 2 w czarnym kolorze) oraz słuchawki: AirPods Max z USB-C oraz nie jedna, a dwie pary słuchawek z linii AirPods 4.
Douszne pchełki typu TWS od Apple’a doczekały się licznych usprawnień, w tym chipu H2 z AirPodsów Pro 2 oraz portu USB-C w etui ładującym, ale to nie koniec. Dostępna są tańsza wersja AirPods 4 będąca bezpośrednim następcą AirPods 3 oraz zestaw słuchawkowy AirPods 4 w wersji z ANC i kilkoma innymi bajerami. W obu przypadkach mamy też znacznie mniejsze niż dotychczas etui ładujące.
AirPods 4 - opinie
Miałem okazję przetestować już AirPods 4 i pierwsze, co rzuca się w oczy po wyjęciu ich z pudełka, to rozmiar nowego etui ładującego. Jego wysokość (46,2 mm) i grubość (21,2 mm) są niemal identyczne jak w AirPods 3 (46,4 mm , 21,38 mm), ale są wyraźnie węższe (50,1 mm vs 54,4 mm). Same słuchawki też mają nieco zmienioną konstrukcję, ale gabaryty, w tym waga pchełek, są niemalże identyczne.
Czytaj inne nasze teksty poświęcone sprzętom Apple’a:
Wedle producenta zmiana ta rozmiaru etui nie wpłynęła negatywnie na czas pracy, bo doładowanie z niego ma zapewniać łącznie 30 godzin słuchania z dala od gniazdka. Warto jednak odnotować, że same słuchawki AirPods 4 pracują z dala od etui ładującego wedle specyfikacji 5 godzin, czyli o godzinę krócej niż AirPods 3 i AirPods Pro 2 i mieć to na uwadze przy zakupie.
Sam testuję AirPods 4 z aktywną redukcją hałasu i warto zaznaczyć, że ten model ma nieco inne etui ładujące w porównaniu do AirPods 4 bez ANC. W obu przypadkach mamy port USB-C, ale tylko w droższy model można ładować bezprzewodowo (ładowarkami zgodnymi ze standardem Qi oraz tymi od Apple Watchy) i tylko w nim pojawił się głośnik do obsługi aplikacji Znajdź.
To, co również rzuciło mi się w oczy, to nowy typ diody w etui. Świeci się ona po otwarciu słuchawek i w czasie parowania, ale producent nie wycinał na nią dziurki w obudowie, dzięki czemu etui, gdy jest zgaszona, wygląda schludniej. AirPods 4 nie mają też przycisku - w celu sparowania ich z innym sprzętem, zresetowania itd. należy po prostu przytrzymać obudowę
A jak działa to ANC w AirPods 4 w porównaniu do AirPods Pro 2?
Od razu na wstępie zaznaczę: wyraźnie gorzej ze względu na ich konstrukcję. W przypadku tych droższych słuchawek Apple’a, czyli AirPods Pro 2, mamy do czynienia z dokanałówkami, podczas gdy AirPods 4 to douszne pchełki, które nie izolują nas od otoczenia aż tak dobrze i trudno to przeskoczyć.
Po aktywacji trybu ANC w AirPods 4 otoczenie jest wygłuszane, ale nadal potrafią dobiegać do nas dźwięki np. ekspresu do kawy albo mowy, jeśli tylko druga osoba nie szepcze. Te dźwięki są przytłumione, jakby dochodziły z wnętrza studni i znacznie mniej przeszkadzają, ale nie znikają całkowicie.
Nie miałem okazji przetestować ich w samolocie, ale obawiam się, że nie będą w stanie całkowicie wytłumić hałasu podczas lotu, skoro nawet w domu różnica się słyszalna. Jeśli ktoś jednak nie miał słuchawek z ANC, a dokanałowych modeli nie toleruje, to AirPods 4 z aktywną redukcją hałasu mogą być dobrym wyborem.
Ile trzeba zapłacić za AirPods 4?
Różnica w cenie pomiędzy AirPods 4 (649 zł) a AirPods 4 z ANC (899 zł) to dwie i pół stówki, czyli nie mało, ale aktywna redukcja szumów to nie jedyne, co różni te dwa modele. Droższy zestaw słuchawkowy z tej serii wyposażony został nie tylko w etui ładowane bezprzewodowo oraz z głośnikiem do obsługi funkcji Znajdź, ale również same słuchawki znają więcej sztuczek.
AirPods 4 z ANC oprócz aktywnej redukcji szumów obsługują takie funkcje jak Dźwięk adaptacyjny, Tryb kontaktu i Wykrywanie rozmów znane z droższych dokanałowych modeli. Nie pojawi się za to na nich, a przynajmniej jak na razie Apple tego nie zapowiedział, aktualizacja przeznaczona dla osób z niedosłuchem, która najnowszą wersję AirPods Pro przerobi na pełnoprawny aparat słuchowy.
Czy warto kupić AirPods 4 z ANC?
Jeśli szukacie słuchawek, które będą idealnie współgrały z iPhone’ami i innymi sprzętami Apple’a, to te z linii AirPods zawsze będą dobrym wyborem. Sam jestem zadowolonym użytkownikiem AirPods Pro 2, ale ten model wyceniony jest katalogowo na 1199 zł, a to nie mało. AirPods 4 w podstawowej wersji można kupić za mniej-więcej połowę tej ceny, czyli 649 zł.
Jeśli ktoś preferuje pchełki nad słuchawki dokanałowe, a aktywna redukcja szumów nie jest dla niego kluczowa, to AirPods 4 mogą okazać się dla niego lepszym wyborem niż AirPods Pro 2. Z kolei jeśli ten droższy model nie wchodzi w grę ze względu na swoją cenę lub konstrukcję, to AirPods 4 ze swoim nieco mniej zaawansowanym ANC będą całkiem niezłym zamiennikiem.