Apple pokazał AirPods 4 i to w 2 wersjach. Dopłacisz 250 zł do jednej funkcji?
Apple AirPods 4 to prawdziwa rewolucja na rynku słuchawek bezprzewodowych. Dwa modele, USB-C, ANC i zaskakujące ceny - czy to koniec ery AirPods Pro? Sprawdź, co nowego oferują najnowsze słuchawki Apple i zdecyduj, czy warto je kupić.
Choć AirPods 3 wprowadziły odświeżony design i kilka nowych funkcji, ich przyjęcie na rynku nie było tak entuzjastyczne, jak oczekiwano. Wyższa cena, brak znaczących ulepszeń w porównaniu do poprzedniej generacji oraz silna konkurencja na rynku słuchawek bezprzewodowych sprawiły, że wielu klientów zdecydowało się na zakup starszych modeli, takich jak AirPods 2 czy AirPods Pro 2.
Apple przygotowuje się na wielki powrót na rynek słuchawek bezprzewodowych z czwartą generacją AirPodsów. Po nieco chłodniejszym przyjęciu AirPods 3, firma z Cupertino zdaje się wyciągać wnioski i wprowadzać znaczące zmiany. Tym razem Apple nie idzie na kompromis i rozszerza ofertę tańszej serii słuchawek, aby każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Co nowego przyniosą AirPods 4?
Dwie wersje AirPods 4: normalne i z ANC
Jedną z najważniejszych zmian, którą Apple już oficjalnie zaprezentował, jest wprowadzenie dwóch wersji AirPods 4: podstawowej i z ANC. Model podstawowy zastępuje AirPods 2, oferując podstawowe funkcje bez aktywnej redukcji szumów (ANC).
Będzie to idealna opcja dla osób szukających dobrych słuchawek w przystępnej cenie, które cenią sobie prostotę i niezawodność. Podstawowy model zachował klasyczny design, znany z poprzednich generacji, ale skupia się na zapewnieniu wysokiej jakości dźwięku oraz wygodnego użytkowania.
Wersja z ANC natomiast, zastępująca AirPods 3, otrzymała aktywną redukcję szumów, podobnie jak AirPods Pro. Dzięki temu użytkownicy będą mieli większy wybór i będą mogli lepiej dopasować słuchawki do swoich potrzeb i budżetu.
Ta wersja otrzymała również ulepszony dźwięk przestrzenny oraz dłuższy czas pracy na baterii. Jest to więc model pośredni, idealny dla każdego, kto potrzebuje dobrych słuchawek z ANC, ale nie chce sięgać po najdroższy model Pro. Obie wersje mają czip H2, który ma przynieść "jeszcze lepszą jakość audio".
Przy okazji, nowe etui ma być jeszcze mniejsze i jeszcze lepsze - zapewniając "do grania 30 godzin na jednym naładowaniu".
USB-C w końcu zawita do AirPodsów
Kolejną istotną zmianą, którą Apple już oficjalnie potwierdził, jest wprowadzenie portu USB-C do etui ładującego wszystkich nowych AirPodsów. Koniec z noszeniem kilku różnych kabli - teraz jeden wystarczy, aby naładować iPhone'a, iPada, MacBooka i AirPodsy.
Wersja AirPods 4 z ANC obsługuje też ładowanie bezprzewodowe, co zwiększy komfort użytkowania. Oba modele będą kompatybilne z ładowarką od Apple Watch, co dodatkowo podkreśla dążenie Apple do integracji swoich produktów i stworzenia spójnego ekosystemu.
Poznaj więcej nowych produktów Apple'a:
AirPods 4 i AirPods 4 z ANC - ceny
Ceny AirPods 4 też są nam już znane - i jak to Apple ma w zwyczaju, nie są w żadnym razie niskie:
- AirPods 4: 649 zł
- AirPods 4 z ANC: 899 zł
Będzie to jednak stanowić ciekawe wyzwanie, biorąc pod uwagę, że AirPods Pro 2 z etui USB-C są obecnie dostępne w podobnej cenie. To może skłonić niektórych użytkowników do zastanowienia się, czy nie warto dopłacić do starszego, ale bardziej zaawansowanego modelu Pro.