Sztuczna inteligencja mówi, kto wygra wybory w USA. Wskazuje częściej jednego kandydata
Wybory w USA już za niecałe trzy miesiące, dlatego blogerzy technologiczni już teraz pytają najpopularniejsze czatboty o typy dotyczące przyszłego prezydenta. Czatboty mniej lub bardziej obiektywnie preferują jednego kandydata lub nabierają wody w usta.
Nawet będąc w Polsce, zbliżające się wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych to temat elektryzujący opinię publiczną i pobudzający dyskusję. Wydarzenia ubiegłego tygodnia - nieudany zamach na byłego i rezygnacja z wyścigu o fotel obecnego prezydenta - tylko zaogniły spekulacje co do tego, kto zajmie najważniejszy fotel w Białym Domu.
Teraz do dyskursu zaangażowano także ulubieńca mediów, generatywną sztuczną inteligencję, która wypowiedziała się co do swoich typów podczas nadchodzących wyborów.
Kto wygra za Oceanem? Czatboty powiedziały o swoich typach
Redakcja serwisu decrypt.co podjęła się ciekawego zadania spytania najpopularniejszych czatbotów opartych na dużych modelach językowych sztucznej inteligencji o to kto wygra nadchodzące wybory: Donald Trump czy Kamala Harris. W nietypowym zadaniu wzięły udział nie tylko dobrze nam znane czatboty od OpenAI, Google czy Microsoftu, ale także niedostępny w Polsce i Europie czatbot Mety, mniej popularny konkurent ChatGPT, Claude od Anthropic, a nawet Grok z serwisu społecznościowego Elona Muska.
Każdemu z chatbotów redakcja zadała dwa pytania: "Kto wygrałby w pojedynku między Donaldem Trumpem a Kamalą Harris?" oraz "Opierając się na danych z rynku prognostycznego, kto wygrałby w pojedynku między Donaldem Trumpem a Kamalą Harris?".
W przypadku ulubieńca internetu, ChatGPT, odpowiedzi wskazywały Donalda Trumpa jako zwycięzcę z "pojedynczymi punktami procentowymi przewagi".
Według RealClearPolitics, Trump ma niewielką przewagę nad Harris ze średnim marginesem 1,7 pkt, zdobywając 48 proc. głosów do 46,3 proc. Harris (RealClearPolling). Na przykład sondaż ABC wskazuje, że Harris przewyższa Bidena w starciach z Trumpem, przy czym Harris prowadzi Trumpa 52-44 wśród kobiet i osiąga lepsze wyniki wśród osób kolorowych i niezależnych (The Nation).
Natomiast Grok, choć również wskazał Donalda Trumpa jako zwycięzcę, nie pochwalił się danymi, które mogłyby obiektywnie wskazać na jego przewagę nad Harris. Co ważne, w przypadku jakiejkolwiek rozmowy z Grokiem, czatbot trenowany jest głównie na treściach z serwisu X. X (dawny Twitter) jest własnością Elona Muska sympatyzującego z partią republikańską, który nie pali się do usunięcia z serwisu botów i użytkowników siejących dezinformację.
Kilka sondaży pokazuje, że Trump prowadzi wobec Harris o kilka punktów, a wartości te często mieszczą się w granicach błędu. Warto jednak zauważyć, że sondaże są tylko migawką w czasie i mogą się zmieniać w miarę zbliżania się wyborów. Ponadto sondaże nie zawsze dokładnie przewidują wynik wyborów. Niektórzy uważają, że Harris byłaby silną kandydatką przeciwko Trumpowi, zwłaszcza w debacie. Uważają, że jej intelekt i umiejętności debatowania dałyby jej przewagę nad Trumpem, który ich zdaniem nie potrafi utrzymać spójnej myśli ani przedstawić spójnych argumentów.
Z kolei odpowiedzi modelu Claude były dość dużym rozczarowaniem, gdyż czatbot ostatnio otrzymał aktualizację danych w kwietniu 2024 roku, wobec czego - w przeciwieństwie do płatnego ChatGPT i Groka - nie ma dostępu do informacji o bieżących wydarzeniach. Wobec czego bot nie tylko nie mógł udzielić informacji na podstawie ostatnich badań opinii społecznej, ale także udzielał wymijających pytanie odpowiedzi, unikając jednoznacznego wskazania któregokolwiek z kandydatów.
Obaj kandydaci mają swoje mocne i słabe strony. Trump ma silną bazę zwolenników i wcześniejsze doświadczenie prezydenckie, podczas gdy Harris ma doświadczenie jako wiceprezydent i może potencjalnie przemawiać do różnych grup demograficznych. [...] Jeśli jesteś zainteresowany bardziej szczegółową analizą, polecam zapoznać się z renomowanymi danymi sondażowymi i analizami politycznymi z bezpartyjnych źródeł bliżej potencjalnych wyborów z udziałem tych kandydatów.
Dostęp do internetu nie gwarantuje aktualności informacji
Redakcja zapytała o opinię także całkowicie nowego gracza na rynku, Venice AI, czatbota, który według deklaracji jest "zdecentralizowany, prywatny, nieocenzurowany i posiada aktualne informacje o świecie stale przeszukując internet". Venice zauważył przewagę Harris w sondażach, lecz ostatecznie wskazał Donalda Trumpa jako spodziewanego zwycięzcę. Mimo deklarowanego posiadania dostępu do internetu, Venice opisał Trumpa jako "urzędującego" prezydenta.
Różne sondaże wykazały, że Harris konsekwentnie radziła sobie lepiej niż inni kandydaci Demokratów przeciwko Trumpowi w hipotetycznych pojedynkach. Jednak jej margines przewagi jest często niewielki, od kilku punktów procentowych do niskich pojedynczych cyfr. Według rynków bukmacherskich kursy sugerują, że Donald Trump wygrałby w bezpośrednim pojedynku z Kamalą Harris. Należy jednak pamiętać, że prognozy te mogą się zmieniać i mogą nie odzwierciedlać dokładnie opinii publicznej lub wyników wyborów.
Natomiast czatboty Gemini od Google, Copilot od Microsoftu oraz Meta AI od Mety odmówiły odpowiedzi i kończyły konwersację za każdym razem gdy redakcja serwisu przesyłała im prompt (wiadomość z pytaniem inicjującą rozmowę).
Co istotne, przy interpretowaniu odpowiedzi każdego czatbota, są one generatorami tekstu opierającymi odpowiedzi na setkach gigabajtów danych tekstowych "zaciągniętych" z internetu, książek czy prasy. Czatboty nie "myślą" w sposób taki jak człowiek, a jedynie przewidują tekst i na podstawie wzorców istniejących w danych treningowych serwują użytkownikowi ciąg znaków (czyli po prostu wypowiedź), która zdaniem algorytmu odpowiada na zadane pytanie. Dlatego jakkolwiek ciekawe by nie były, odpowiedzi czatbotów - nie tylko w kontekście wyborów - należy traktować z przymrużeniem oka.
Może zainteresować cię także: