REKLAMA

Copilot w Wordzie coraz użyteczniejszy. Microsoft zmienia frustrujące ograniczenie

Możliwość automatycznego podsumowania długich i skomplikowanych tekstów to na dziś jedna z najbardziej użytecznych funkcji generatywnej sztucznej inteligencji. Już niedługo również w Wordzie.

21.07.2024 06.10
Copilot w Wordzie coraz użyteczniejszy. Microsoft zmienia frustrujące ograniczenie
REKLAMA

Rozwiązania oparte o sztuczną inteligencję nowej generacji (GenAI) mają rozmaitą użyteczność i cechują się zróżnicowaną jakością. Większość jest jednak znakomita w jednym, często bardzo potrzebnym zadaniu: w streszczaniu długich informacji. ChatGPT, Gemini, Copilot, Claude i inni - jako de facto komputery językowe - bardzo sprawnie przetwarzają tekst źródłowy, redagując go wedle życzenia użytkownika. W tym streszczając go do esencji przekazu.

REKLAMA

GenAI jest jednak bardzo kosztowny dla operatorów usług, dlatego też na wykorzystujące te mechanizmy aplikacje nakładane są rozmaite ograniczenia. W przypadku Copilota w Wordzie ten był w stanie przyswajać tylko teksty o relatywnie krótkiej długości. Co akurat jest szczególnie frustrujące, mając na uwadze profesjonalną naturę Worda - a więc i to, że jest często używany do tworzenia, otwierania i edycji nieraz skomplikowanych i bardzo długich dokumentów, takich jak umowy prawne czy sprawozdania finansowe. Na szczęście rzeczonej frustracji będzie nieco mniej.

Czytaj też:

Copilot w Microsoft Word to już nie tylko użyteczna zabawka. Poradzi sobie ze streszczaniem nawet całej blachy tekstu

 class="wp-image-4784669"
Copilot w Word - funkcja podsumowania dokumentu
REKLAMA

Członkowie programu Microsoft 365 Insider (ów program zapewnia dostęp do wersji rozwojowych aplikacji Microsoft 365) mogą już testować nową wersję Worda, w której znacząco zmniejszono ograniczenia dla Copilota. W nowej wersji poradzi sobie z tekstami do 80 tys. słów, czyli z czterokrotnie dłuższymi niż aktualnie Copilot obsługuje w produkcyjnej wersji Worda.

Aktualizacja ma się pojawić w kanale produkcyjnym już w najbliższych tygodniach. Dotyczyć będzie wszystkich wersji Worda, w tym dla Windows, dla macOS, dla Androida i iOS-a (w tym w ramach aplikacji Microsoft 365) i dla wersji webowej. Zmiana dotyczy też języka polskiego, a także wszystkich pozostałych obsługiwanych przez usługę Copilot (należy zauważyć, że jest ona mniejsza niż liczba wersji językowych Microsoft 365).

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja:
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA