Historyczny lot. Sztuczna inteligencja pilotowała dużego, bojowego drona
Stało się. Na poligonie Eglin na Florydzie, odbył się trzygodzinny lot, w którym bezzałogowy samolot bojowy XQ-58A Valkyrie był całkowicie kontrolowany przez algorytmy sztucznej inteligencji. W tym czasie dron musiał reagować na różne scenariusze i symulowane zagrożenia. Był to pierwszy taki lot w historii i przełomowy krok w rozwoju autonomicznych systemów bojowych.
XQ-58A Valkyrie to nowoczesny bezzałogowy samolot bojowy, który może wykonywać zadania zwiadowcze, uderzeniowe i obronne. Jest on zaprojektowany tak, aby współpracować z załogowymi samolotami bojowymi, takimi jak myśliwce F-35 czy F-22, tworząc tzw. zespół Skyborg.
Skyborg to program badawczy Amerykańskiego Laboratorium Badań Sił Powietrznych (AFRL), który ma na celu stworzenie sztucznej inteligencji zdolnej do samodzielnego podejmowania decyzji na misjach bojowych. Skyborg ma być nie tylko systemem kontroli lotu, ale także partnerem, obrońcą i doradcą dla pilota.
Miliony godzin treningu
Aby osiągnąć ten cel, AFRL opracowało specjalne algorytmy sztucznej inteligencji, które nazywa się agentami. Agenci są programami komputerowymi, które potrafią uczyć się z doświadczenia i dostosowywać się do zmieniających się warunków. Agenci są trenowani w symulatorach i testowani na różnych samolotach i dronach. Jednym z nich jest XQ-58A Valkyrie, który jest idealnym kandydatem do testowania sztucznej inteligencji ze względu na swoją wysoką wydajność i łatwość modyfikacji.
Stworzenie takiego agenta nie było łatwym zadaniem. Algorytmy dojrzewały przez miliony godzin w symulacjach o wysokiej wierności, lotach bojowych na X-62 Vista (eksperymentalny samolot wywodzący się z F-16D), wydarzeniach Hardware-in-the-Loop z XQ-58A oraz operacjach testów naziemnych.
Przełomowy lot
W ostatnim teście, agenci sztucznej inteligencji nie tylko kontrolowali lot XQ-58A Valkyrie, ale także rozwiązywali zadanie taktyczne polegające na wykryciu i uniknięciu zagrożeń powietrznych i naziemnych. Agenci musieli także współpracować ze sobą i z innymi samolotami załogowymi. Test był udany i pokazał, że sztuczna inteligencja jest zdolna do wykonywania zaawansowanych manewrów bojowych i reagowania na nieprzewidziane sytuacje.
Test ten był kamieniem milowym w rozwoju sztucznej inteligencji dla wojska. AFRL twierdzi, że sztuczna inteligencja będzie kluczowym elementem przyszłej wojny i pozwoli na szybsze zrozumienie sytuacji operacyjnej i podejmowanie decyzji. Sztuczna inteligencja ma także zmniejszyć ryzyko dla załóg lotniczych poprzez integrację ich działań z bezzałogowymi pojazdami powietrznymi. AFRL podkreśla jednak, że sztuczna inteligencja nie ma zastąpić ludzi, ale współpracować z nimi w ramach zespołu.