Galaxy Buds 4 z nową konstrukcją. W podróży to będzie złoto
Galaxy Buds 4 zyskają konstrukcję z pałąkiem i gest do tłumaczenia rozmów bez telefonu. Kod One UI 8.5 zdradza, że Samsung stawia na ergonomię i funkcje AI.

Słuchawki Samsunga od lat utrzymują się w czołówce konsumenckiego audio, zapewniając użytkownikom Androida stabilne połączenie i wysoką funkcjonalność. Koreański producent porzucił eksperymenty z nietypowymi kształtami na rzecz ergonomii i efektywnego wygłuszania otoczenia.
Warto pamiętać, że za brzmieniem serii Galaxy Buds stoi potężne zaplecze inżynieryjne. Samsung jako właściciel grupy Harman International ma bezpośredni dostęp do technologii marek takich jak JBL, Harman Kardon czy Infinity. To właśnie inżynierowie z AKG często odpowiadają za finalne strojenie sprzętu, dzięki czemu gigant korzysta z dekad doświadczenia w branży audio, zamiast budować wszystko od zera.
Wyciekł wygląd Galaxy Buds 4
Redakcja Android Authority dotarła do grafik ukrytych w testowej wersji nakładki One UI 8.5, które ujawniają wygląd nadchodzącego modelu bazowego. Galaxy Buds 4 przejmą stylistykę znaną z wersji Pro, co oznacza odejście od zwartej bryły na rzecz konstrukcji z charakterystycznym pałąkiem. Główną różnicą wizualną będzie brak silikonowych końcówek w tańszym wariancie, co sugeruje konstrukcję typu otwartego, jak w podstawowych AirPodsach.


Oba modele, zarówno podstawowy, jak i Pro, mają otrzymać wykończenie przypominające szczotkowany metal. Ujednolicenie wyglądu całej linii produktów staje się faktem. Widać wyraźnie, że Samsung stawia na spójność wizualną swojego portfolio, nawet jeśli oznacza to mocne zbliżenie się do rozwiązań stylistycznych spopularyzowanych przez Apple.
Inspiracje konkurentem z Cupertino nie kończą się na wyglądzie, ale dotyczą także sterowania. Najnowsze doniesienia wskazują na wprowadzenie fizycznego gestu uszczypnięcia i przytrzymania pałąków obu słuchawek jednocześnie. Ma to być sposób na wywołanie konkretnych funkcji bez konieczności sięgania po smartfon.
Najciekawszą nowością powiązaną z tym gestem jest tryb „Interpreter”. Fragmenty kodu wyjaśniają, że uszczypnięcie obu słuchawek uruchomi tłumaczenie rozmowy w czasie rzeczywistym. Dzięki temu użytkownik będzie mógł korzystać z asystenta językowego w sposób bardziej dyskretny i naturalny, pomijając etap odblokowywania telefonu i szukania odpowiedniej aplikacji.

Premiera Galaxy Buds 4 spodziewana jest w przyszłym roku, prawdopodobnie przy okazji debiutu serii smartfonów Galaxy S26.
Krok w dobrą stronę
Mimo dyskusji o oryginalności designu, zmiana konstrukcji na taką z łodygą (?) to dobra wiadomość. Taka budowa zazwyczaj przesuwa mikrofon bliżej ust, co znacząco poprawia jakość rozmów telefonicznych. Jeśli Samsung połączy ten ergonomiczny kształt ze swoimi przetwornikami i strojeniem od AKG, otrzymamy produkt kompletny.
Szczególnie obiecująco zapowiada się szybki dostęp do tłumacza. Konieczność wyciągania telefonu zawsze stanowi barierę w płynnej konwersacji w obcym języku. Możliwość aktywacji tej funkcji jednym gestem bezpośrednio na słuchawce sprawia, że technologia staje się mniej inwazyjna. Jeśli system zadziała sprawnie, nowe Budsy mogą okazać się przydatnym narzędziem dla osób podróżujących.







































