REKLAMA

Operator proponuje zwrot za fakturę? Tak chcą popsuć ci święta

Zwykle wiadomość od oszustów straszy koniecznością dopłaty, ale teraz cyberprzestępcy zmienili taktykę.

nadplata
REKLAMA

Klasyk – w mailu czytamy o niezapłaconym rachunku albo problemach z przesyłką. Oszust podszywający się pod firmę straszy konsekwencjami, więc ofiara jak najszybciej chce mieć problem z głowy. Teraz jest jednak nieco inaczej. Nadal można stracić pieniądze, ale oszuści mają inną strategię.  

REKLAMA

O nowym przekręcie informuje CERT Polska. W opisywanym przypadku złodzieje podszywają się pod firmę Play, ale niewykluczone, że natknąć można się na inne warianty, wycelowane w klientów pozostałych operatorów.

Jak wyjaśniają specjaliści ds. cyberbezpieczeństwa, w oszukańczych mailach czytamy o rzekomym dwukrotnym opłaceniu ostatniej faktury. W związku z tym należy się zwrot kwoty. Całość może zabrzmieć więc całkiem wiarygodnie i prawdopodobnie. W końcu nikt nie żąda od nas dopłaty, jak to się zwykle dzieje, za to nam chcą zwrócić pieniądze. A który złodziej coś daje, a nie zabiera?

Poza tym w okresie przedświątecznym głowa myśli o innych sprawach. Może faktycznie przez przypadek puściliśmy dwa razy ten sam przelew? Chcieliśmy zapłacić za gaz, a otworzyliśmy maila o rachunku za telefon? Wszystko jest możliwe w tym zabieganym czasie.

Niektórym może się więc wydawać, że wszystko ma ręce i nogi. Poza tym po co dopytywać o szczegóły, kiedy w grę wchodzą darmowe pieniądze. Niby nasze, bo zapłaciliśmy, ale zawsze to suma, która do nas wraca. Lepiej mieć niż nie mieć, a przed świętami to już w ogóle. Los się do nas uśmiechnął, Mikołaj przyszedł wcześniej.

Gdzie jest więc haczyk? Pułapka jest sprytnie zastawiona

Oszuści kierują następnie użytkownika na przygotowaną stronę phishingową, gdzie zbierają dane kontaktowe i szczegóły karty płatniczej. Następnie wykorzystują je do kolejnych oszustw i kradzieży pieniędzy z konta – wyjaśnia CERT Polska.

Ofiara myśli, że podaje numer swojej karty, by pieniądze wróciły na konto, a tak naprawdę przekazuje złodziejom szczegóły, które powinny pozostać tajne. Owszem, w tym momencie powinna zapalić się lampka ostrzegawcza – dlaczego nie wystarczy numer rachunku? – ale radość z dodatkowej sumy może uśpić czujność.

Możemy nie dostrzec ewidentnych sygnałów alarmowych, szczególnie gdy jesteśmy zmęczeni i zabiegani. Oszuści na to liczą. A na dodatek mamy marchewkę, a nie kija – do gry wkraczają pozytywne emocje i szansa na pieniądze.

REKLAMA

Dlatego ostrzeżcie znajomych i zachowajcie czujność

Dokładnie sprawdzajcie, kto do was pisze, w jakiej sprawie i czego chce. Wszelkie wątpliwości wyjaśniajcie bezpośrednio u źródła – na stronie danej firmy lub kontaktując się z biurem obsługi klienta.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-12-22T12:15:55+01:00
Aktualizacja: 2025-12-22T12:00:04+01:00
Aktualizacja: 2025-12-22T10:19:38+01:00
Aktualizacja: 2025-12-22T09:57:11+01:00
Aktualizacja: 2025-12-22T06:13:49+01:00
Aktualizacja: 2025-12-22T06:10:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-22T06:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-21T13:30:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-21T07:30:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-21T07:10:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-21T07:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-20T16:40:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-20T16:30:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-20T16:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-20T07:50:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-20T07:30:00+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA