Tak wygląda wolność słowa według Muska. Elon zaczął banować na potęgę
Absolutysta wolności słowa, jak nazywa siebie Elon Musk, zdecydował się na blokadę nie tylko profilu konkurencyjnego Mastodona, ale także krytykujących go dziennikarzy. Z Twitterem pożegnali się autorzy piszący dla m.in. CNN, The New York Times i The Washington Post, którzy pisali niepochlebnie o nowym właścicielu platformy.
Jak informuje na swoim Twitterowym profilu amerykański dziennikarz Ben Collins, pracujący dla stacji NBCNews, w nocy z 15 na 16 grudnia polskiego czasu Twitter zbanował kilku dziennikarzy aktywnie krytykujących ostatnie poczynania Elona Muska.
Permanentnie zawieszone konta należą do m.in. Donie O'Sullivana z CNN, Drewa Harwella z The Washinton Post, Ryana Maca z The New York Times, Matta Bindera z Mashable, Micah Lee z Intercept czy niezależny dziennikarz Aaron Rupar.
Wszyscy dziennikarze w publikowanych przez siebie artykułach oraz tweetach krytykowali działania Muska związane z przejęciem przez niego Twittera, w tym m.in trwającą sprawę zbanowania profilu ElonJet.
Czytaj także:
Jak zarobić bana na Twitterze? Skrytykuj Elona lub podaj namiary na jego odrzutowiec
Ostatni Tweet Drewa Harwella przed zawieszeniem na Twitterze oskarżał platformę o zbanowanie konta jej konkurenta - Mastodon, za opublikowanie linku do tamtejszej wersji profilu ElonJet. Natomiast niezależny dziennikarz Aaron Rupar blokadę otrzymał za udostępnienie linku do fanpage ElonJet.
ElonJet to profil, na którym student Jack Sweeney wykorzystuje publicznie dostępne dane ruchu lotniczego do śledzenia i udostępniania położenia prywatnego samolotu miliardera. Posty na profilu są automatycznie generowane na podstawie danych pozyskanych z m.in. flightradar24.com.
Z kolei Matt Binder blokadę otrzymał za podważanie słuszności stwierdzenia Elona Muska, jakoby on i jego syn X byli śledzeni przez "szalonego stalkera". Natomiast ostatni tweet Micacha nazywał działania Twittera od czasu przejęcia przez Elona Muska jako "arbitralną cenzurę".
Linki do ElonJet zbanowane na Twitterze
Obecnie niemożliwe jest udostępnienie na Twitterze linku do żadnego z profili ElonJet w innych serwisach społecznościowych, gdyż Twitter oznaczył je jako "szkodliwe".
Co ciekawe, identyczny błąd zostanie wyświetlony przy udostępnianiu linku do nieużywanej domeny flightradar.com, podczas gdy właściwy traker lotów - flightradar24.com - nadal może być udostępniany.
Ban ElonJeta i ban za ElonJeta. Dziennikarze powrócą, jeżeli usuną Tweety
Właściciel platformy odniósł się bezpośrednio do sprawy permanentnie zawieszonych dziennikarzy, tłumacząc, że zasady dotyczące doxxowania są takie same dla wszystkich użytkowników Twittera.
Takie same zasady doxxingu dotyczą "dziennikarzy" jak wszystkich innych. Zamieścili moją dokładną lokalizację w czasie rzeczywistym, w zasadzie współrzędne umożliwiające zamach, w sposób (oczywisty) i bezpośredni naruszając warunki korzystania z usług Twittera.
- pisze Elon Musk nawiązując do przyczyn zbanowania dziennikarzy
Miliarder, jako naczelny Chif Twit, podjął również działania w sprawie, tworząc ankiety i oddając głos ludowi, umożliwiając użytkownikom zagłosowanie, czy konta doxxujące go mogą zostać odblokowane. Musk zgodził się również ze stwierdzeniem, że zbanowani dziennikarze mogą wrócić, o ile usuną wszystkie treści nawiązujące do profilu ElonJet.
Twitter banuje nie tylko krytyków, ale i konkurencję
Permanentne zawieszenie profili dziennikarzy było poprzedzone zbanowaniem przez Twittera profilu @joinmastodon - oficjalnego konta Mastodon na Twitterze.
Ban Mastodona na Twitterze wykracza daleko poza sam profil, gdyż od dziś Twitter blokuje możliwość dodawania linków do domeny mastodon.social oraz kilku innych największych serwerów Mastodon. Podobnie jak w przypadku profilu ElonJet, próbując opublikować Tweet zawierający link do zdecentralizowanej platformy, zostanie wyświetlony błąd o zidentyfikowaniu linku jako szkodliwy.
Jednocześnie nie jest to jedyna seria blokad nałożonych przez Twittera z polecenia Elon Muska. Na początku listopada Elon Musk zdecydował o wprowadzeniu polityki zero tolerancji wobec profili, które podszywają się pod inne osoby, a konkretnie samego Elona. W ramach czego Musk zawiesił konta należące do aktorów i celebrytów, m.in. Kathy Griffin, Sarah Silverman, Richa Sommera oraz Chrisa Kluwe.
Cała sprawa wygląda nie tylko niepokojąco, ale i kuriozalnie, gdyż w kwietniu bieżącego roku - krótko po ogłoszeniu rozpoczęcia procesu przejęcia Twittera - Musk chciał, aby nawet jego najbardziej zagorzali krytycy zostali na platformie. Z kolei w marcu miliarder odmówił zablokowania rosyjskich mediów propagandowych w Starlink, tłumacząc to byciem "absolutystą w kwestii wolności słowa"