Kultowa gra jako reality show. Szalony pomysł
Świat rozrywki lubi zaskakiwać pomysłami, które brzmią jak żart, dopóki nie okaże się, że to całkiem poważny projekt.

Adaptacja Overcooked jako reality show na Netfliksie to ciekawy przypadek - pomysł szalony, a jednocześnie intrygujący. Wszystko wskazuje na to (a przynajmniej reportaż Deadline), że może stać się jednym z najbardziej osobliwych i fascynujących widowisk telewizyjnych ostatnich lat.
Od pikseli do planu filmowego
Ponad dziewięć lat po premierze gry z 2016 r. brytyjskie studio Ghost Town Games oraz wytwórnia A24 połączyły siły z Netfliksem, by przenieść kultową produkcję do świata rzeczywistego. Nie będzie to serial fabularny, film akcji ani musical - lecz reality show, w którym chaos kuchni stanie się prawdziwym polem rywalizacji. To pierwszy projekt tego typu w historii A24, znanej dotąd z ambitnych, artystycznych filmów.
Czytaj też:
Dla niewtajemniczonych: Overcooked to gra, w której od jednego do czterech graczy wciela się w kucharzy próbujących wspólnie przygotować i podać potrawy pod presją czasu. Problem w tym, że kuchnia to czysty chaos - ruchome podłogi, przeszkody w postaci lawy czy zlew ustawiony na drugim końcu mapy. Kluczem jest komunikacja, koordynacja i zimna krew.
Chaos w wersji telewizyjnej
Netflix planuje show w duchu takich hitów jak Nailed It! czy Floor Is Lava - zabawnych, ale jednocześnie stresujących. Overcooked w wersji reality ma iść tą samą drogą: pełne napięcia wyzwania kulinarne w scenerii rodem z gry.
Czy uczestnicy naprawdę będą gotować na ruchomych platformach? Czy pojawią się symulacje lawy pod podłogą albo nagłe przerwy w oświetleniu? Gra oferowała przecież wszystko - od sushi przygotowywanego na lodowym torze po gotowanie w balonie unoszącym się w powietrzu. Twórcy chcą odtworzyć ten klimat, który sprawił, że Overcooked stało się tak uzależniające.
Za projekt odpowiadają Gemma Langford, Oli De-Vine i Phil Duncan z Ghost Town Games - osoby, które najlepiej wiedzą, co czyni tę grę tak diabelnie zabawną.
Gra zmienia się w widowisko
W grze frustracja kończy się na przegranym poziomie. W reality show będzie transmitowana na żywo - miliony widzów zobaczą, jak drużyny walczą z chaosem i własnymi emocjami. Overcooked słynęło z tego, że potrafiło poróżnić przyjaciół i rodziny. Ten potencjał konfliktów i dramatów idealnie pasuje do telewizyjnego formatu.
Choć pomysł brzmi szalenie to ma sporo sensu. Gra ma wierną bazę fanów, Netflix zna się na kulinarnych reality shows a A24 coraz śmielej inwestuje w adaptacje gier wideo (m.in. Death Stranding czy Elden Ring).
Najważniejsze jednak, że twórcy nie próbują wiernie odtworzyć gry - zamiast tego przenoszą jej ducha: presję czasu, chaos i absurdalne sytuacje. To może być recepta na świeży, zabawny program, który wyróżni się na tle innych.
Kiedy premiera?
Na razie brak konkretnej daty. Projekt dopiero raczkuje, a przygotowanie tak skomplikowanej produkcji - od projektowania nietypowych kuchni po efekty specjalne - zajmie sporo czasu.
Overcooked to gra o komunikacji, współpracy i radzeniu sobie z presją. W tym sensie reality show jest jej naturalnym rozwinięciem. Być może okaże się totalnym chaosem, a może - tylko może - stanie się jednym z tych programów, które wspominamy latami. Tak czy inaczej, telewizja właśnie szykuje się na coś, czego nikt się nie spodziewał.







































