REKLAMA

Mam Realme GT 8 Pro i ruszam cykać fotki. Wyszło coś pięknego

Realme przygotował dla grupki dziennikarzy fotospacer którego celem było pokazanie możliwości fotograficznych modelu GT 8 Pro - telefonu, który faktycznie wyróżnia się na tle konkurencji. Nie mogłem nie skorzystać.

Realme GT 8 Pro zdjęcia
REKLAMA

Bezpośrednie przedpremierowe doświadczenie z produktem - choć niestety dość krótkie, bo na jeden spacer - skłania do spojrzenia nieco głębiej: nie tylko na samą specyfikację techniczną, lecz przede wszystkim na filozofię stojącą za aparatem w nowym telefonie Realme. Bo choć telefony od dawna pełnią rolę aparatów fotograficznych, to dopiero prawdziwe zrozumienie fotografii pozwala wyznaczyć kierunek jej rozwoju w urządzeniach mobilnych. 

Właśnie dlatego Realme nawiązało długofalową współpracę z legendą branży - japońskim Ricoh. Partnerstwo, które dojrzewało przez cztery lata, dziś realnie wpływa na to, jak fotografuje się GT 8 Pro. I to właśnie ten aspekt powinien być punktem wyjścia dla każdego, kto poważnie myśli o tym urządzeniu. 

REKLAMA

Czytaj też:

Optyka Ricoh – coś więcej niż logo na obudowie 

realme GT 8 Pro

Zanim opowiem o samym spacerze warto zrozumieć, co oznacza współpraca realme z Ricoh dla użytkownika GT 8 Pro. Nie chodzi tu o sytuację, w której znana marka fotograficzna jedynie użycza swojego logo. Ricoh zaangażował się w każdy etap tworzenia aparatu - od konstrukcji optyki, przez algorytmy kolorystyczne, aż po interfejs użytkownika. 

Sercem głównego aparatu jest matryca Sony LYT-808 o rozdzielczości 50 megapikseli i rozmiarze 1/1,56 cala. W praktyce oznacza to sensor zdolny uchwycić szczegóły nawet w trudnych warunkach oświetleniowych. Jednak prawdziwą przewagę daje optyka - zestaw siedmiu soczewek (7P), które dzięki pięciu warstwom powłok przeciwodblaskowych zapewniają aż 97 proc. transmisji światła. 

Ricoh, marka kultowa w świecie fotografii ulicznej dzięki serii GR, wniosła do projektu swoje wieloletnie doświadczenie. Aparaty GR - zwłaszcza najnowszy GR IV - cenione są za minimalistyczną konstrukcję, błyskawiczną reakcję i precyzyjny autofokus. To właśnie Realme stara się przenieść do telefonu. 

Interfejs zbudowany na doświadczeniu 

Realme GT 8 Pro

Czekając na rozpoczęcie spaceru, miałem okazję przyjrzeć się aplikacji aparatu. Widać tu wyraźnie wpływ Ricoh - pojawił się specjalny tryb GR, inspirowany interfejsem aparatów GR IV i GR IIIx. 

Zdjęcie wykonane za pomocą Realme GT 8 Pro

Jedną z najciekawszych funkcji jest Snap Focus - możliwość ustawienia ostrości na wybraną odległość bez uruchamiania autofokusu. W fotografii ulicznej, gdzie liczy się ułamek sekundy, to rozwiązanie bezcenne. Dodatkowo aplikacja pozwala symulować klasyczne ogniskowe: 28 mm i 40 mm, a także alternatywne 35 mm i 50 mm - dokładnie te, które od dekad są ulubionymi narzędziami fotografów ulicznych. 

Dla osób ceniących maksymalną koncentrację przygotowano tryb wizjera. Ukrywa on wszystkie elementy interfejsu, pozostawiając jedynie kadr i spust migawki. Dzięki temu fotograf może skupić się wyłącznie na obserwacji sceny i uchwyceniu właściwego momentu. 

Tonacje inspirowane analogiem 

W czasach, gdy sztuczna inteligencja potrafi przeprogramować każdy piksel Realme i Ricoh proponują coś bardziej świadomego. W GT 8 Pro znajdziemy pięć tonacji inspirowanych klasyczną fotografią analogową: 

  • Standard -  naturalne, zrównoważone kolory 
  • Film pozytywny - ciepłe, lekko nasycone barwy 
  • Film negatywny - charakterystyczny, nieco nostalgiczny wygląd 
  • Monotonia -  subtelna czarno-biała tonacja 
  • Czarno-biały kontrastowy -  mocne, graficzne ujęcia 

To nie są przypadkowe filtry niczym z Instagrama. Każda tonacja została opracowana w oparciu o analizę klasycznych emulsji fotograficznych. Działają w pełnej harmonii z technologią HDR - dzięki czemu nawet kreatywne przetwarzanie kolorów nie powoduje utraty szczegółów w światłach i cieniach. 

Spacer po Starym Mieście 

I wreszcie - sedno opowieści. Warszawskie Stare Miasto, wpisane na listę UNESCO, to miejsce pełne kolorowych kamienic, wąskich uliczek i odbudowanych po wojnie budynków. Każdy kadr jest tu potencjalnie wyjątkowy, ale jednocześnie stanowi wyzwanie dla aparatu - trzeba zmierzyć się z kontrastowym światłem, detalami architektury i ruchem ludzi. 

Podczas listopadowego spaceru GT 8 Pro pokazał swoje mocne strony: 

  • Szybki start - dzięki Snap Focus mogłem ustawić ostrość na 1,5 metra i zrobić zdjęcie w sekundę. Idealne rozwiązanie w fotografii ulicznej. 
  • HDR w praktyce - różnorodne barwy kamienic, od jasnych beżów po ciemne brązy, zostały oddane bez przepaleń i utraty szczegółów. 
  • Precyzyjny autofokus - hybrydowy system łączący detekcję fazy i kontrastu świetnie radził sobie z ornamentami i detalami architektonicznymi. 
Zdjęcie wykonane za pomocą Realme GT 8 Pro

Teleobiektyw - 200 megapikseli w peryskopie 

GT 8 Pro to nie tylko aparat główny. Teleobiektyw o rozdzielczości 200 megapikseli, oparty na sensorze Samsung HP5 i konstrukcji peryskopowej daje możliwość izolowania kadru bez fizycznego zbliżania się do sceny. 

Zdjęcie wykonane za pomocą Realme GT 8 Pro

3-krotny zoom optyczny pozwala przejść od szerokiego planu do bardziej skupionej perspektywy, a hybrydowy zoom bezstratny do 12x łączy dane z głównego sensora i teleobiektywu, minimalizując utratę jakości. Podczas spaceru wielokrotnie korzystałem z tej funkcji - mogłem uchwycić detale scen dziejących się kilka ulic dalej, bez konieczności przeciskania się przez tłum. 

Ultraszeroki kąt - drugi wymiar perspektywy 

Realme GT 8 Pro wyposażono także w 50-megapikselowy obiektyw ultraszerokokątny o polu widzenia 116 stopni. To idealne narzędzie do fotografii architektury - szczególnie w ciasnych przestrzeniach Starego Miasta. 

Podczas dokumentowania fasad i podwórek mogłem uchwycić całe budynki bez cofania się w wąskie przejścia. Zniekształcenia perspektywy, naturalne dla tego typu obiektywów, zostały dobrze skorygowane przez algorytmy Realme. 

Sztuczna inteligencja i wieloklatkowy HDR

Nowoczesna fotografia mobilna to nie tylko sprzęt, ale także oprogramowanie. GT 8 Pro korzysta z wieloklatkowego HDR - aparat wykonuje kilka ekspozycji o różnej jasności i łączy je w jeden obraz, wiernie oddający scenę. 

W praktyce oznacza to, że nawet w trudnych warunkach - przy ostrych kontrastach światła i cienia - zdjęcia zachowują naturalny wygląd. Efekt bywa lekko cyfrowy, ale zdecydowanie subtelniejszy niż w wielu konkurencyjnych rozwiązaniach. 

Porównanie z konkurencją - dlaczego realme GT 8 Pro się wyróżnia? 

Rynek sztandarowych telefonów w drugiej połowie 2025 roku jest wyjątkowo nasycony. OnePlus 15, Oppo Find X9 Pro czy Vivo X300 - wszystkie oferują solidne aparaty i wysoką jakość zdjęć. Jednak Realme GT 8 Pro ma przewagę, której nie da się zignorować: współpracę z Ricoh. 

Różnica jest zasadnicza. To nie tylko licencjonowanie nazwy, lecz realne zaangażowanie w projektowanie aparatu. Ricoh rozumie fotografię uliczną instynktownie - i to widać w GT 8 Pro. 

Wymienny moduł aparatu - tego jeszcze nie było 

Która wyspa aparatów, wariacie?

Jednym z najbardziej innowacyjnych elementów GT 8 Pro jest wymienna wyspa aparatów. To pierwsze na rynku rozwiązanie, które pozwala zmieniać osłonę obiektywu na różne warianty - okrągłe, kwadratowe, a nawet futurystyczne, inspirowane robotyką. 

Wyspę aparatów w Realme GT 8 Pro wymienia się za pomocą dołączonego śrubokręcika

Nie jest to zwykła zabawa w personalizację. To świadome budowanie wizualnej tożsamości urządzenia. W fotografii ulicznej wygląd aparatu bywa częścią autoportretu fotografa. Jedni wolą klasyczny, okrągły design, inni - surowy, industrialny kwadrat. GT 8 Pro daje możliwość wyrażenia tej preferencji wprost. 

Wnioski?

Po kilku godzinach spędzonych na warszawskim Starym Mieście z Realme GT 8 Pro stało się jasne, dlaczego współpraca Realme i Ricoh ma tak duże znaczenie dla przyszłości mobilnej fotografii. To nie jest przypadkowe połączenie marek - to efekt czterech lat pracy, testów i przemyślanej wizji. 

Realme GT 8 Pro

Każdy element - od Snap Focus, przez tonacje inspirowane analogiem, po hybrydowy autofokus i peryskopowy zoom - został zaprojektowany z konkretnym celem. GT 8 Pro nie obiecuje najlepszych zdjęć na świecie, lecz oferuje zestaw narzędzi fotograficznych, które powstały dzięki współpracy z marką naprawdę rozumiejącą fotografię. 

REKLAMA

Warszawskie Stare Miasto, ze swoim architektonicznym chaosem, zmiennym światłem i bogactwem detali, okazało się idealnym miejscem na test. A Realme GT 8 Pro - wspierany przez Ricoh - zdał ten egzamin znakomicie.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-11-07T18:54:38+01:00
Aktualizacja: 2025-11-07T17:52:41+01:00
Aktualizacja: 2025-11-07T16:53:10+01:00
Aktualizacja: 2025-11-07T16:23:59+01:00
Aktualizacja: 2025-11-07T15:42:27+01:00
Aktualizacja: 2025-11-07T15:17:17+01:00
Aktualizacja: 2025-11-07T15:00:23+01:00
Aktualizacja: 2025-11-07T13:52:24+01:00
Aktualizacja: 2025-11-07T11:59:13+01:00
Aktualizacja: 2025-11-07T11:09:36+01:00
Aktualizacja: 2025-11-07T09:47:08+01:00
Aktualizacja: 2025-11-07T08:38:13+01:00
Aktualizacja: 2025-11-07T07:15:58+01:00
Aktualizacja: 2025-11-07T06:12:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-07T06:08:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-07T06:06:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-06T21:09:19+01:00
Aktualizacja: 2025-11-06T20:44:11+01:00
Aktualizacja: 2025-11-06T20:15:53+01:00
Aktualizacja: 2025-11-06T19:55:52+01:00
Aktualizacja: 2025-11-06T19:44:22+01:00
Aktualizacja: 2025-11-06T16:49:31+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA