Wyśle aparaty fotograficzne na emeryturę? Ten model Xiaomi będzie najlepszym fotograficznym smartfonem

Xiaomi Mi 11 Ultra z 2021 r. do dziś jest jednym z moich ulubionych smartfonów fotograficznych. Był to naprawdę wyjątkowy model, zarówno z uwagi na świetną specyfikację aparatu, jak i na nietypowy tylny ekran umieszczony na tzw. wysepce. Ekranik był niewielki, ale pozwalał robić sobie zdjęcia z ręki przy pomocy głównego zestawu obiektywów, a więc z maksymalną dostępną jakością i jednocześnie z podglądem kadru.

Dużo mówiło się o tym, że lada moment zadebiutuje Xiaomi 12 Ultra, ale tak się nie stało. Seria 12 jest na rynku już od kilku miesięcy i dorobiła się kilku przedstawicieli, po poza podstawowym modelem Xiomi 12 są też modele Lite, czy Pro. Zabrakło jednak Xiaomi 12 Ultra, czyli topowego modelu skupiającego się w dużym stopniu na aparacie.

Xiaomi 12S to nadchodząca seria smartfonów, która zadebiutuje mniej więcej pół roku po premierze serii 12. Takie odświeżenie w połowie generacji nie jest w ostatnim czasie często spotykanym zabiegiem, a jedyną istotną zmianą ma być przesiadka z procesora Snapdragon 8 Gen 1 na wariant 8 Gen 1 Plus. Plus ma rozwiązywać problemy bazowego procesora, czyli głównie przegrzewanie się.

Dla mnie najważniejszą informacją jest jednak ta, ze w końcu zadebiutuje Xiaomi 12S Ultra. Premiera tego urządzenia ma się odbyć 4 lipca. Do sieci trafiają przecieki mówiące o wykorzystaniu ekranu AMOLED LTPO 6,7" 120 Hz, procesorze Snapdragon 8 Gen 1 Plus, 8/12 GB RAM, 256/512 GB pamięci i akumulatorze 4800 mAh z ładowaniem 67 W. Taka specyfikacja brzmi bardzo wiarygodnie, by nie powiedzieć… nudno.

Xiaomi pochwaliło się zapowiedzią nowej matrycy, a będzie to sensor Sony IMX 989. Wiemy o nim, że dysponuje rozdzielczością 50 MP i fizycznym rozmiarem standardu 1", co przekłada się na duży rozmiar pojedynczego piksela na poziomie 1,5 mikrometra.

Najważniejsza informacja dotyczy rozmiaru. Twórcy smartfonów od lat gonili za standardem 1", próbując do niego dobić. Bardzo blisko był wspomniany Xiaomi Mi 11 Ultra, oferując matrycę w formacie 1/1.12 cala. Widać, że do pełnego standardu 1" zabrakło tylko ułamka.

A dlaczego format 1" jest tak istotny? Ponieważ zwykło się uważać, że jest to minimalny rozmiar matrycy, od którego zaczynają się prawdziwe aparaty. Jednocalowa matryca daje duży potencjał przy obróbce zdjęć, a do tego tak duży fizyczny rozmiar pozwala na zwiększenie zakresu dynamicznego zdjęć, zmniejszenie poziomu szumów i ogólne poprawienie jakości.

Matryce standardu 1" pojawiały się już w kilku smartfonach. Modele z takimi matrycami miał Panasonic (Lumix CM1), Sharp (Aquos R6 i R7), niezwykle intrygująca Leica Leitz Phone 1, a w ostatnim czasie również Sony Xperia 1 Pro. W tej ostatniej Sony zastosowało jednak sztuczkę, bowiem matryca nie pracowała całą swoją powierzchnią, a tylko wycinkiem.

Pozostaje pytanie, czy w Xiaomi 12S Ultra dostaniemy do dyspozycji całą powierzchnię sensora 1". Jeśli tak, jest bardzo duża szansa, że ten smartfon będzie miał najlepszy aparat na rynku. A przynajmniej ten główny, choć z drugiej strony, przecieki pokazują, że Xiaomi nie będzie musiało wstydzić się parametrów pozostałych aparatów. Przecieki mówią o module ultraszerokokątnym z rozdzielczości 48 MP i module telefoto (peryskop x5) z matrycą 48 MP. Pozostaje zatem czekać do 4 lipca, bo właśnie wtedy poznamy konkrety.