REKLAMA

Zauważyliście mniejszy tłok w wagonach? PKP Intercity pokazuje, jak to zrobiło

PKP Intercity przedstawia twarde dane: w pociągach jest więcej miejsca. A to nie koniec. Wszyscy się pomieścimy, gdy na tory wjadą nowe wagony.

Zauważyliście mniejszy tłok w wagonach? PKP Intercity pokazuje, jak to zrobiło
REKLAMA

Niepokoiłem się, gdy PKP Intercity wprowadzało dyskusyjną zmianę polegającą na przywróceniu miejsc stojących. Budziło to moje obawy, bo pamiętam podróże z tłokiem na korytarzach i stojącymi pasażerami nad głowami. Moje czarnowidztwo szybko się zresztą sprawdziło.

REKLAMA

To rzecz jasna dobrze, że wszyscy chętni mogą dotrzeć do miejsca docelowego, ale wagony wypchane po brzegi i kombatanckie opowieści o konieczności wchodzenia przez okno budowały negatywny obraz polskiej kolei. Trochę do tych mrocznych wieków powróciliśmy – przynajmniej na niektórych fragmentach. Zamiast oglądać przemianę polskich pociągów i odmieniony komfort podróży, niektórzy ponownie zobaczyli sceny, o których woleliby zapomnieć.

Decyzję PKP Intercity łatwo było jednak wytłumaczyć. Pociągi w Polsce cieszą się coraz większą popularnością. Z miesiąca na miesiąc bite są rekordy frekwencyjne. Przewoźnicy muszą zawieszać poprzeczkę wyżej, bo cele osiągają wcześniej niż zakładali. PKP Intercity poniekąd padło ofiarą renesansu pociągów – chętnych jest po prostu więcej niż miejsc.

Jak sobie z tym problemem poradzono? Już wiemy. PKP Intercity pokazuje liczby

Liczba miejsc siedzących w pociągach między styczniem 2024 a 2025 r. zwiększyła się o 16 proc. PKP Intercity wyjaśnia, że było to możliwe dzięki zwiększeniu efektywność operacji w zapleczach technicznych – przyśpieszeniu uległy przeglądy oraz prace serwisowe. Dzięki temu pociągi szybciej wyjeżdżają na tory.

Wagony i składy spędzają mniej czasu na bocznicach, co wpływa na podwyższenie komfortu podróży, a pasażerowie mają do dyspozycji więcej gwarantowanych miejsc w pociągach – zaznacza PKP Intercity.

Na dodatek pociągów stale przybywa. Przewoźnik przypomina, że odebrał 40 nowych lokomotyw i 77 zmodernizowanych wagonów, które zostały wprowadzone do rozkładu jazdy i kursują z pasażerami na pokładzie.  W 2025 roku przewoźnik planuje odbiór kolejnych 38 nowych lokomotyw mogących rozpędzić się do 160 km/h i 119 zmodernizowanych wagonów, w tym 95 wagonów COMBO.

Systematycznie będzie rosła liczba zmodernizowanych wagonów. Nowy tabor jest niezwłocznie wprowadzany do ruchu i dzięki temu, podróżni będą mieli do dyspozycji więcej pociągów dostosowanych m.in. do potrzeb osób z niepełnosprawnościami, rodzin z dziećmi czy rowerzystów – obiecuje PKP Intercity.

Prawdziwą rewolucją będą piętrowe pociągi

Czekamy od dawna, ale jest na co. Samo PKP Intercity zdaje sobie sprawę z konieczności wprowadzenia piętrusów na tory. Według szacunków dzięki nowym składom uda się uzyskać dodatkową podaż miejsc w liczbie 20 tys. Jeden piętrowy pociąg – według przetargowych założeń – pomieści co najmniej 500 pasażerów. Dziś żeby przewieźć ok. 700 pasażerów trzeba złączyć dwa pociągi w jeden.

Na Spider's Web przeczytasz więcej o pociągach:

Zdjęcie główne: Longfin Media / Shutterstock.com

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-02-20T06:01:00+01:00
Aktualizacja: 2025-02-19T22:02:24+01:00
Aktualizacja: 2025-02-19T20:29:33+01:00
Aktualizacja: 2025-02-19T17:55:30+01:00
Aktualizacja: 2025-02-19T17:40:55+01:00
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA