REKLAMA

Polacy chcą pomocy robotów w smartfonach. Producent sprawdził, czy jesteśmy na to gotowi

Sprawdzili, czy Polacy chcą pomocy sztucznej inteligencji w smartfonach. Zaskakująco dużo osób korzysta z narzędzi bazujących na tych dwóch literkach, nawet nie zdając sobie sprawy, że to AI.

Polacy chcą pomocy robotów w smartfonach. Producent sprawdził, czy jesteśmy na to gotowi
REKLAMA

Kolejną dużą rzeczą w smartfonach nie są lepsze ekrany, wydajność czy potężne systemy aparatów, które w ostatnich latach po prostu powoli ewoluowały, a sztuczna inteligencja. Tę rewolucję na większą skalę rozpoczął Samsung, natomiast inni producenci elektroniki ją również zaadaptowali – wystarczy spojrzeć na Oppo Reno12 FS, który nie kosztuje zbyt wiele, a jest wypełniony AI. Z nowego badania wynika, że chętnie korzystamy z AI w smartfonach. Wydaje się, że to kierunek rozwoju telefonów.

REKLAMA

Polacy są podzieleni względem sztucznej inteligencji w smartfonach

Z badania wynika, że niemal połowa ankietowanych w wieku od 18 do 65 lat korzysta ze sztucznej inteligencji – aż 48 proc. Co ciekawe, ok. 27 proc. z nich nie zdawała sobie sprawy, że korzysta z funkcji bazujących na AI, podczas gdy tylko 21 proc. była tego świadoma. Natomiast 52 proc. badanych nie korzysta z funkcji AI.

Raport ujawnia, że sztuczna inteligencja wykorzystywana jest najchętniej na smartfonach – 83 proc. użytkowników korzysta z funkcji AI na telefonie. Na komputerach AI używa 50 proc.,  na Smart TV – 23 proc., na tabletach – 21 proc., a pozostały 1 proc. odpowiadających korzysta ze sztucznej inteligencji na innych urządzeniach. No dobra, ale w ogóle, o jakiej grupie mówimy? Badanie zostało przeprowadzane na 1023 osobach. Wyniki pokazują, że Polacy są podzieleni w kwestii sztucznej inteligencji.

 class="wp-image-4834919" width="585"

A do czego wykorzystuje się AI najczęściej? Głównie do rozrywki w celach prywatnych. Połowa badanych, która ma do czynienia ze sztuczną inteligencją najchętniej zadaje pytania czatom AI (aż 54. Proc.), a 50 proc. korzysta z pomocy "robotów" do przerabiania zdjęć. Popularne jest też m.in. uczenie się języków obcych – 36 proc.

Bardzo ciekawe jest to, że ponad połowa pytanych – bo aż 59 proc. byłaby skłonna płacić za dostęp do narzędzi bazujących na AI. Wymieniano głównie jednak małe kwoty – z tej grupy 32 proc. jest w stanie zapłacić nie więcej niż 10 zł/mies., a 29 proc. między 11 a 20 zł. Większe kwoty wchodzą w grę, natomiast tylko w przypadku nielicznych – tylko 5 proc. wskazało kwotę powyżej 50 zł.

Smartfon mimo wszystko pozostaje narzędziem komunikacyjnym

Raport nie skupia się tylko na aspekcie AI, ale też innych kwestiach korzystania ze smartfonów. Aż 94 proc. ankietowanych wskazało, że korzysta ze smartfona w celach porozumiewania się z innymi osobami. Co ciekawe,  85 proc. osób wskazuje, że w dalszym ciągu wysyła SMS-y. Duża grupa – bo 64 proc. kontaktuje się za pomocą komunikatorów internetowych, 75 proc. przegląda maile, a 72 proc. korzysta z mediów społecznościowych.

W mniejszym stopniu badani Polacy wykorzystują smartfony do rozrywki. 75 proc. ankietowanych twierdzi, że sprawdza wiadomości i pogodę, 62 proc. ogląda krótkie filmy, 60 proc. czyta artykuły, 44 proc. gra w smartfonowe gry, a 41 proc. ogląda filmy i seriale. Tak jak możemy się spodziewać, ankietowani również używają smartfonów do zdjęć – aż 82 proc., w tym 78 proc. korzysta z aparatu fotograficznego, 41 proc. publikuje zdjęcia, a 31 proc. je edytuje.

Co prawda raport jest przeprowadzony na małej grupie ludzi, ale pokazuje pewną zależność. Sztuczna inteligencja jest tylko dodatkiem, bez której można żyć. Smartfony w dalszym ciągu pozostaną w głównej mierze narzędziami komunikacyjnymi.

REKLAMA

Więcej na temat sztucznej inteligencji znajdziesz na Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA