REKLAMA

Apple zostawi konkurencję daleko w tyle. Nikt wcześniej nie zrobił takiego procesora

Nowe informacje jasno potwierdzają, że Apple znowu wyprzedzi konkurencję. Firma w przyszłorocznych iPhone’ach ma wprowadzić rewolucyjny procesor, którego nikt do tej pory nie oferował.

iphone-15-recenzja-15-plus-apple
REKLAMA

Apple w serii iPhone 15 Pro znacząco odjechał konkurencji w postaci Qualcomma oraz MediaTeka, które robią procesory dla smartfonów z Androidem. Nie chodzi tylko o potężny układ graficzny, który umożliwia odpalenie gier z konsol i komputerów osobistych, ale przede wszystkim o 3-nm proces technologiczny TSMC, gdzie główny konkurent ze świata Androida, czyli Qualcomm, nadal oferuje tylko 4-nm procesory. Historia najprawdopodobniej powtórzy się w iPhone'ach 17 z 2025 roku.

REKLAMA

Nadchodzące iPhone’y będą jeszcze lepsze. I bardziej energooszczędne

Już ubiegłoroczny Apple A17 Pro w najnowszych iPhone’ach 15 Pro (Max) został stworzony ze względu na to, że gigant technologiczny z Cupertino zarezerwował sobie technologię 3-nm praktycznie na własność.

Z doniesień serwisu DigiTimes wynika, że w następnym roku historia się powtórzy. TSMC, czyli tajwańska firma zajmująca się produkcją procesorów Apple’a, miała przyspieszyć wdrożenie masowej produkcji 2-nm litografii ze względu na dokonaną rezerwację giganta technologicznego z Cupertino. Oczywiście nowa technologia ma być lepsza niż dotychczasowy 3-nm proces wykorzystywany w procesorach z iPhone’ów 15 Pro (oraz komputerach Mac z M3). Niższy proces litograficzny oznacza możliwość umieszczenia większej liczby tranzystorów (liczonych w milionach) na mniejszej powierzchni, ale także większą energooszczędność oraz wydajność.

Najlepiej przytoczyć tu przykład 5-nm procesorów (A16 Bionic) i 3-nm procesorów (A17 Pro). Przejście na niższą litografię sprawiło, że wydajność układu wzrosła o 20 proc., a zużycie prądu zmniejszyło się o ok. 30 proc. Wydajność jest ważna, natomiast aspekt energooszczędności jest również na wagę złota, ponieważ dzięki mniejszemu użyciu prądu urządzenia mogą działać dłużej na jednym ładowaniu. Czip z niższą litografią potrzebuje mniej prądu, aby uzyskać identyczną wydajność.

iphone-15-pro-max-cena-czesci
iPhone 15 Pro pierwszymi na świecie smartfonami z 3-nm procesorami

Apple jednak nie zrezygnuje z 3-nm technologii w swoich czipach już teraz. TSMC planuje ulepszać 3-nm technologię, więc najprawdopodobniej w iPhone’ach 16 nie zobaczymy jeszcze 2-nm procesora. Mimo tego A18 powinien korzystać z poprawionej dotychczasowej technologii 3 nm, co może okazać się dobrą informacją. Jest szansa, że cała seria iPhone 16 zaoferuje identyczne procesory, więc nowe smartfony z jabłkiem mogą działać jeszcze dłużej na jednym ładowaniu.

Zmianę technologii w procesorach zobaczymy najpewniej dopiero w następnym roku, ponieważ rozpoczęcie produkcji 2-nm czipów TSMC ma odbyć się pod koniec 2024 roku. Oznacza to, że dopiero procesory A19 dla iPhone'ów 17 będą korzystać nowego rozwiązania. Nie powinniśmy jednak oczekiwać gigantycznych zmian w kwestii wydajności, ale przewaga i tak będzie zauważalna.

Apple znowu daleko za konkurencją z Androidem

Zdecydowanie największym konkurentem Apple'a w świecie procesorów dla smartfonów jest Qualcomm. Firma tworzy sztandarowe układy dla najpopularniejszych producentów telefonów z Androidem. Dzięki temu, że Apple już teraz zarezerwował technologię 2 nm w fabrykach TSMC, firma z Cupertino może kontynuować swoją przewagę nad światem Androida.

Obecny Snapdragon 8 Gen 3 jest wykonany w 4-nm procesie TSMC, natomiast dopiero Snapdragon 8 Gen 4, który powinien zadebiutować w grudniu 2024, będzie pierwszym 3-nm procesorem Qualcomma stworzonym dla smartfonów z Androidem. Apple wprowadził 3-nm czipy już pod koniec 2023, więc widzimy tu ponad roczną przewagę nad Qulacommem. W międzyczasie TSMC rozpocznie tworzenie 2-nm procesorów, które kilka miesięcy później trafią do iPhone'ów 17 i procesorów Apple A19. Przewaga zostanie zachowana.

REKLAMA

Więcej o smartfonach przeczytasz na Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA