REKLAMA

Apple tłumaczy, dlaczego w sprzęcie za 9000 zł jest tak mało pamięci. Kupujesz to tłumaczenie?

Apple wytłumaczył, dlaczego w swoich najnowszych MacBookach wrzuca tak mało RAM-u. Powód wydaje się bardzo solidny - chodzi o m.in. system operacyjny. 

Apple tłumaczy, dlaczego w sprzęcie za 9000 zł jest tak mało pamięci. Kupujesz to tłumaczenie?
REKLAMA

Ostatnimi czasy zaprezentowano MacBooki Pro z procesorami Apple M3. Do dyspozycji klientów są dwa modele 14- i 16-calowe modele, gdzie ten mniejszy w najtańszej konfiguracji oferuje zaledwie 8 GB pamięci operacyjnej (większy aż 18 GB). Nowy laptop kosztujący 9 tys. zł w 2023 z tak małą ilością RAM-u wywołał niemałe zamieszanie. Poznaliśmy oficjalny powód.

REKLAMA

8 GB pamięci operacyjnej w laptopie za 9000 zł. Apple tłumaczy, dlaczego tak jest

MacBook Pro 14 w wersji z podstawowym procesorem M3 ma na pokładzie 8 GB pamięci operacyjnej i 512 GB wbudowanej przestrzeni na dane. Jest to pamięć zunifikowana, której niestety nie możemy tak po prostu rozbudować w przyszłości, tak jak ma to miejsce w komputerach i laptopach na Windowsie. Czyli tak naprawdę przy zakupie sprzętu musimy zdecydować, ile potrzebujemy RAM-u i przestrzeni w naszym MacBooku.

Oczywiście jesteśmy w stanie uzyskać więcej RAM-u, ale do 16 GB musimy dopłacić dodatkowe 1200 zł - do 24 GB dodatkowe 2400 zł, co sprawia, że cena laptopa wzrasta do ponad 10 tys. zł, a to już nie są małe pieniądze. Taką decyzję możemy po części zrozumieć, dzięki temu, że użytkownik chińskiego portalu Bilibili o pseudonimie YilYi przeprowadził wywiad z pracownikiem Apple, gdzie temat 8 GB pamięci operacyjnej w 14-calowym MacBooku Pro był bardzo ważnym elementem rozmowy.

macbook pro 16 apple m3 max 2023 4 class="wp-image-4151333"
16-calowy MacBook nie ma tego problemu - w podstawowej konfiguracji oferuje 18 GB RAM-u

Wiceprezes ds. światowego marketingu Apple Bob Borchers stwierdził, że porównywanie RAM-u w MacBookach i laptopach opartych na innych systemach operacyjnych (innymi słowy, Windowsie) jest niemiarodajne, ponieważ komputery Apple'a mają "efektywnej wykorzystywać zasoby, oferować kompresję pamięci, a także stosować ujednoliconą architekturę pamięci". Pracownik powiedział, że 8 GB RAM-u jest prawdopodobnie analogiczną wartością do 16 GB dla innych systemów.

Z wypowiedzi pracownika Apple wynika, że chodzi tu w głównej mierze o system operacyjny i inne sztuczki związane z kontrolą sprzętu i oprogramowania. Jednocześnie w wywiadzie padło zdanie: "Ludzie muszą wyjść poza specyfikacje i faktycznie zrozumieć, w jaki sposób wykorzystywana jest ta technologia". Argument wydaje się sensowny, ale czy odpowiednio przekonujący? 

REKLAMA

Więcej o sprzęcie Apple możesz przeczytać na Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA