REKLAMA

Chiny budują okręty wojenne 200 razy szybciej niż USA. Już mają największą flotę na świecie

Chiny są znane z tego, że potrafią szybko i tanio produkować różne towary, od ubrań i zabawek po smartfony i komputery. Ale Chiny mają również ogromną przewagę nad USA w zakresie budowy okrętów wojennych. Według przecieków z wywiadu marynarki wojennej USA, stocznie chińskie mogą budować okręty wojenne w tempie 200 razy szybszym niż USA.

Chiny budują okręty wojenne 200 razy szybciej niż USA. Już mają największą flotę na świecie
REKLAMA

Informacje takie wyciekły właśnie do internetu. W sieci pojawił się bowiem slajd z prezentacji przygotowanej przez Biuro Wywiadu Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych (ONI). Slajd przedstawia kontekst i trendy dotyczące potencjału chińskiego przemysłu stoczniowego. Znalazło się na nim także stwierdzenie, że Chiny zyskują strategiczną przewagę dzięki silnemu komercyjnemu sektorowi stoczniowemu. Dzięki gospodarce centralnie planowanej, kraj ten jest w stanie kontrolować koszty pracy i zapewniać dotacje dla swojej infrastruktury stoczniowej, co pozwala Chińczykom przebić większość konkurentów na całym świecie i zdominować przemysł żeglugi komercyjnej. Autentyczność slajdu potwierdził mediom rzecznik Marynarki Wojennej USA.

REKLAMA

Więcej o chińskiej armii przeczytasz na Spider`s Web:

Chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza (ChAL) to oficjalna nazwa sił zbrojnych Chińskiej Republiki Ludowej, które składają się nie tylko z wojsk lądowych, ale także lotnictwa i marynarki wojennej. Chińska marynarka wojenna jest największą marynarką wojenną na świecie pod względem liczby okrętów. Według raportu Pentagonu z 2022 r. dysponuje ona ponad 355 jednostkami pływającymi, w tym okrętami podwodnymi (zarówno atomowymi, jak i konwencjonalnymi), okrętami desantowymi, niszczycielami, fregatami, korwetami, kutrami rakietowymi, trałowcami i okrętami zaopatrzeniowymi. Stany Zjednoczone miały w tym czasie 296 okrętów. Pentagon przewiduje, że do 2025 r. flota chińska wzrośnie do 400 okrętów, a do 2030 roku do 440 okrętów.

Dlaczego Chiny tak szybko budują okręty?

Chiny mają kilka powodów, dla których chcą mieć silną i nowoczesną marynarkę wojenną. Po pierwsze, Chiny są krajem o dużym terytorium i długim wybrzeżem, który chce chronić swoje granice morskie przed potencjalnymi zagrożeniami. Po drugie, Chiny są krajem o rosnącej gospodarce i rozbudowanej wymianie handlowej z innymi państwami, która opiera się na bezpiecznym i sprawnym transporcie morskim. Po trzecie, Chiny mają ambicje polityczne i strategiczne na arenie międzynarodowej, które wymagają zdolności do projekcji siły i wpływu na odległe regiony świata. Po czwarte wreszcie, Chiny rywalizują z USA i innymi mocarstwami o dominację i wpływy w kluczowych obszarach morskich, takich jak Morze Południowochińskie, Morze Wschodniochińskie, Morze Żółte czy Ocean Indyjski.

Aby realizować te cele, Chiny potrzebują dużej ilości okrętów różnych typów i klas. Dlatego też inwestują dużo pieniędzy i zasobów w rozwój swojej infrastruktury stoczniowej i technologii okrętowej. Według przecieków z wywiadu marynarki wojennej USA, stocznie chińskie mają zdolność produkcyjną ponad 23 mln t rocznie (chodzi o łączną wyporność budowanych statków), podczas gdy stocznie amerykańskie niecałe 100 tys. t rocznie. To oznacza, że Chiny mogą budować okręty w tempie 200 razy szybszym niż USA. Co więcej, Chiny nie tylko budują dużo okrętów, ale także coraz lepszych jakościowo i wyposażonych w nowoczesne systemy uzbrojenia, elektroniki, komunikacji i napędu.

Jakie są konsekwencje tej sytuacji?

Fakt, że Chiny mają tak dużą przewagę nad USA w zakresie budowy okrętów wojennych, ma istotne konsekwencje dla bezpieczeństwa i stabilności na morzach i oceanach świata. Chiny mogą zwiększać swoją obecność i aktywność w regionach, które uważają za strategiczne lub sporne, takich jak Morze Południowochińskie, gdzie roszczą sobie prawa do prawie całego obszaru morskiego i budują sztuczne wyspy z wojskowymi instalacjami.

Chiny mogą też stanowić większe zagrożenie dla interesów i sojuszników USA w Azji i na Pacyfiku, gdzie USA mają swoje bazy wojskowe i okręty patrolujące. Pekin może wywoływać napięcia i konflikty z innymi państwami o dostęp do zasobów naturalnych, szlaków handlowych lub stref wpływów.

REKLAMA

Oczywiście nie oznacza to, że Chiny są niepokonane na morzu lub że USA są bezradne wobec chińskiej ekspansji. USA nadal mają najpotężniejszą i najbardziej doświadczoną marynarkę wojenną na świecie, która dysponuje zaawansowanymi technologiami i wyszkolonym personelem. USA również mają silnych sojuszników i partnerów w regionie azjatycko-pacyficznym, takich jak Japonia, Korea Południowa, Australia czy Indie, którzy współpracują ze sobą w zakresie bezpieczeństwa morskiego.

USA również starają się modernizować i rozbudowywać swoją flotę, choć nie w takim tempie jak Chiny. Jednak aby utrzymać przewagę nad Chinami lub przynajmniej zapobiec ich hegemonii na morzu, USA muszą podjąć większe wysiłki i inwestycje w rozwój swojej siły morskiej oraz w budowanie sojuszy i współpracy z innymi państwami.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA