Tim Cook mówi, że gogle Apple Vision Pro będą łączyć ludzi. Tę bzdurę już gdzieś słyszeliśmy

Podczas programu „Good Morning America” Tim Cook mówił o goglach Apple Vision Pro. Sprzęt z nowej kategorii został pokazany 5 czerwca i jest przedmiotem ożywionej dyskusji. Jedni widzą w nim przełomowy produkt – nowy rodzaj computingu zintegrowanego z ludzkim ciałem. Inni dostrzegają przede wszystkim problem izolacji i alienacji. Zdaniem Mateusza Nowaka, Apple „pokazał ludzi, chodzących po domu i biurze w dziwnym odstającym kasku. Ludzi, którzy siedzą odcięci od świata na kanapie zanurzeni w… przeglądarce Safari. Ludzi pochłoniętych przez film wyświetlany w wiadrze na głowie. Otępiałe zombie siedzące na kanapie i przewijające internet”.

Problem jest ważki i pada z ust wielu komentatorów. Na antenie programu „Good morning America” Tim Cook został zapytany wprost czy nie obawia się izolacji, do której będą prowadzić gogle mieszanej rzeczywistości? „Ludzie boją się izolacji” – stwierdziła Robin Roberts, adresując pytanie do swojego rozmówcy. Tim Cook przez ułamek sekundy zawahał się, po czym stwierdził, że problem był „głównym punktem” w procesie projektowania. I dodał, że Apple Vision Pro nie wywołują izolacji, ale łączą. „Chodzi o to, by mieć tam ludzi, którzy czują się, jakby byli tam z tobą” – mówił Cook.

Czytaj także:
- Mówicie, że Apple Vision Pro zmieni świat? Też tak mówiłem... Osiem lat temu
- Vision Pro robi to samo, co Hololens 2. Microsoft ma mało czasu, by wygrać z Apple'em

U zarania mediów społecznościowych - tych samych, które są dziś wskazywane jako źródło alienacji, niskiej samooceny użytkowników i - nazywając rzecz zupełnie bez ogródek - wielu problemów psychicznych, słyszeliśmy to samo, co mówi dziś Tim Cook. Można przytoczyć setki wypowiedzi Marka Zuckerberga, twórcy Facebooka i szefa Mety, w których "łączenie ludzi" ma być profitem płynącym z korzystania z takich mediów jak Facebook czy Instagram.

Zuckeberg nie lubi mówić jednak o wymienionych wyżej problemach, ale także o bańkach informacyjnych, dla których social media stały się idealną przestrzenią. Nie wspomni też, że stoimy wręcz w obliczu epidemii samotności, która dotyka głównie młodych ludzi. Najnowsze badania przeprowadzone w Polsce wskazują, że aż 60 proc. ludzi urodzonych po 1995 r. boryka się z tym problemem. Ponad połowa twierdzi, że doświadcza go bardzo często.

Jakie źródła samotności wskazują Polacy? Na topie jest negatywny wpływ internetu.

Osobno badany jest też wpływ internetu i mediów społecznościowych na poczucie samotności.

Szef Apple'a stosuje narrację, w której produkty big techów - zarówno sprzęt jak i oprogramowanie - mają dobroczynny wpływ na ludzi. Tymczasem oferuje światu urządzenie, którego celem jest immersja w świecie wirtualnym.

Na klipie wideo widzimy kobietę siedzącą goglach i rozmawiającą z drugą osobą w realu. Pokazano też ojca, który w hełmie na głowie obserwuje (i nagrywa) bawiące się dzieci. Śmiało można założyć, że powyższe ujęcia pojawiły się na prezentacji nieprzypadkowo, a Apple doskonale zdaje sobie sprawę z oczywistych zagrożeń. Dlatego oprócz scen w samotności, pokazał również, że w Vision Pro na głowie można integrować się z innymi. Te obrazy nie zachwycają, ale przerażają.

Filozofowie i psycholodzy od dawna ostrzegają, że w bogatych społeczeństwach Zachodu, wraz z indywidualizmem rośnie alienacja. Może to i dobrze zatem, że próg wejścia do nowego świata Apple'a jest bardzo wysoki, a 3499 dol. to potężna kwota za gogle Vision Pro. Widzi to chyba nawet sam Tim Cook, skoro w tym samym programie wykręcał się od odpowiedzi na pytanie, czy cena urządzenia nie jest zbyt wysoka i niemal przyznał, że jest to sprzęt tylko dla bogatych.