REKLAMA

Jeff Bezos dołącza do wyścigu na Księżyc. Blue Origin przygotuje lądownik

Założyciel Amazona i miliarder Jeff Bezos ma ambitne plany kosmiczne. Jego firma Blue Origin otrzymała od NASA kontrakt wart 3,4 mld dol. na opracowanie lądownika księżycowego dla misji Artemis V, która ma zabrać astronautów na Księżyc w 2029 roku. To druga szansa dla Bezosa po tym, jak w 2021 roku przegrał podobny przetarg z firmą Elona Muska - SpaceX.

Jeff Bezos dołącza do wyścigu na Księżyc. Blue Origin przygotuje lądownik
REKLAMA

Artemis to program NASA, który ma na celu ponowne wysłanie ludzi na Księżyc po raz pierwszy od ponad 50 lat. Ostatni raz człowiek postawił stopę na powierzchni naszego naturalnego satelity w 1972 roku podczas misji Apollo 17. Od tamtej pory NASA skupiła się na eksploracji orbity okołoziemskiej i budowie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

REKLAMA

Program Artemis ma być jednak nowym krokiem w podboju kosmosu i przygotowaniem do przyszłych misji załogowych na Marsa. Plan zakłada stworzenie stałej bazy księżycowej, która będzie służyć jako punkt przesiadkowy dla dalszych lotów. NASA chce także zbadać bogactwo naturalne Księżyca i wykorzystać je do produkcji paliwa i innych zasobów.

Jak wygląda wyścig na Księżyc?

NASA nie jest jedyną organizacją, która chce dotrzeć na Księżyc. W ostatnich latach coraz więcej prywatnych firm zainteresowało się możliwościami biznesowymi i naukowymi związanymi z eksploracją Srebrnego Globu. Wśród nich są firmy należące do najbogatszych ludzi świata - Jeffa Bezosa i Elona Muska.

Obaj miliarderzy mają własne firmy kosmiczne - Blue Origin i SpaceX - które konkurują ze sobą o kontrakty z NASA i innych agencji. W 2021 roku NASA ogłosiła, że tylko SpaceX otrzyma kontrakt wart 2,89 miliarda dolarów na opracowanie lądownika dla misji Artemis III, która ma być pierwszą załogową misją na Księżyc w ramach programu Artemis. Misja ta ma się odbyć w 2025 roku.

Decyzja NASA była zaskoczeniem, ponieważ wcześniej zakładano, że dwie firmy będą współpracować z agencją nad lądownikiem księżycowym. Jednak NASA tłumaczyła, że ma ograniczony budżet i musi wybrać najtańszą ofertę. SpaceX zaproponował swój system Starship, który ma być wielofunkcyjnym pojazdem kosmicznym zdolnym do lotów na Księżyc i Marsa.

Bezos nie pogodził się z porażką i próbował zakwestionować decyzję NASA. Najpierw złożył protest do rządowej agencji nadzorczej, a potem pozwał NASA do sądu federalnego. Jednak obie próby skończyły się niepowodzeniem.

Co oznacza nowy kontrakt dla Blue Origin?

Nowy kontrakt jest największym sukcesem dla Blue Origin, która została założona przez Bezosa w 2000 roku. Firma ta inwestowała miliardy dolarów w rozwój technologii kosmicznych i rywalizowała z SpaceX o prestiżowe kontrakty komercyjne i rządowe.

Nowy kontrakt dotyczy opracowania lądownika dla misji Artemis V, która ma być drugą załogową misją na Księżyc w ramach programu Artemis. Misja ta ma się odbyć w 2029 roku.

Kontrakt obejmuje cały proces tworzenia lądownika - od projektu po weryfikację - i zawiera finansowanie dla niezałogowej misji demonstracyjnej na powierzchnię księżycową przed misją załogową.

Blue Origin nie pracuje samodzielnie nad lądownikiem. Firma ta stworzyła zespół z innymi renomowanymi firmami lotniczymi - Lockheed Martin i Boeing - oraz firmami specjalizującymi się w oprogramowaniu kosmicznym (Draper) i robotyce (Astrobotic).

Zespół Blue Origin pokonał tylko jedną inną propozycję - od firmy Dynetics, która wcześniej była partnerem Blue Origin w nieudanym przetargu w 2021 roku.

Lądownik księżycowy firmy Blue Origin będzie napędzany przez cztery silniki rakietowe o nazwie BE-7. Silniki te będą używać ciekłego wodoru i ciekłego tlenu jako paliwa i będą miały ciąg około 10 kN każdy. Silniki te będą mogły być wielokrotnie zapalane i wygaszane, co pozwoli na precyzyjne manewrowanie lądownika w trakcie zniżania i lądowania na Księżycu. Lądownik będzie składał się z dwóch modułów - modułu transferowego, który będzie odpowiadał za transport lądownika z orbity księżycowej do niskiej orbity okołoksiężycowej, i modułu lądowania, który będzie przenosił astronautów na powierzchnię Księżyca i z powrotem.

Co dalej?

Teraz, gdy zarówno SpaceX jak i Blue Origin mają kontrakty na lądowanie na Księżycu, rywalizacja między nimi nie ustaje. NASA zapowiedziała, że posiadanie dwóch opcji lądowania "zwiększy konkurencję, zmniejszy koszty dla podatników, wesprze regularną kadencję lądowań księżycowych, będzie inwestycją w gospodarkę księżycową i pomoże NASA osiągnąć cele na Księżycu w przygotowaniu do przyszłych misji załogowych na Marsa".

REKLAMA

Zarówno Bezos jak i Musk mają wielkie ambicje kosmiczne i chcą być pionierami w kolonizacji Układu Słonecznego. Ich firmy nie tylko współpracują z NASA, ale także realizują własne projekty - takie jak wysyłanie turystów w kosmos czy budowanie satelitarnych sieci internetowych.

Wyścig na Księżyc to tylko jeden z etapów tej rywalizacji, która może mieć znaczący wpływ na przyszłość ludzkości.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA