REKLAMA

Padł nowy rekord w Polsce. Jeszcze nigdy nie mieliśmy tyle energii z tych źródeł

Jeżeli macie w sobie coś z typowego meteopaty, to z pewnością serdecznie macie już dość ostatniej pogody. Jednego dnia pada śnieg, drugiego świeci słońce, masy powietrza przewalają się z dużymi prędkościami przez kontynent smagając nas to w jedną, to w drugą stronę. To, że dzisiaj jest ciepło, nie oznacza, że jutro nie będzie powrotu zimy. No, żadnych korzyści z tego nie ma.

13.03.2023 10.42
oze
REKLAMA

Tak przynajmniej mogłoby się wydawać. Są jednak pewne zalety tego stanu rzeczy. Gdy wieje wiatr, to turbiny wiatrowe pracują tak, że poseł Kowalski chowa się do schronu oddalonego od najbliższej turbiny o co najmniej 500 metrów. Gdy świeci słońce, to panele fotowoltaiczne generują energię elektryczną jak szalone. Efekt jest taki, że odnawialne źródła energii dostarczają do sieci energetycznej coraz większe ilości energii.

REKLAMA

Jak donosi Rafał Hirsch w niedzielę 12 marca 2023 r. o godzinie 12 pobiliśmy kolejny rekord. Źródła wiatrowe i fotowoltaiczne w ciągu 60 minut dostarczyły do sieci 11 097,7 MWh. Dotychczasowy rekord został ustanowiony niemal dokładnie rok temu. 4 kwietnia 2022 r. - wtedy w ciągu najlepszej godziny wszystkie źródła OZE wygenerowały łącznie 10,6 GWh. Wzrost rok do roku z pewnością po części spowodowany jest większą liczbą instalacji wiatrowych i fotowoltaicznych w kraju.

Zmierzamy zatem w dobrym kierunku, ale…

Odnawialne źródła energii to przyszłość. Im więcej będziemy mieli instalacji fotowoltaicznych i turbin wiatrowych, tym lepiej. Nie zmienia to jednak faktu, że wciąż mamy problem z przechowywaniem energii z odnawialnych źródeł energii. Niestety jak na razie nad wiatrem ani nad zachmurzeniem nie jesteśmy w stanie zapanować. Jak wieje wiatr, turbiny generują energię elektryczną. Jak wiatry cichną, turbiny nie generują nic. Tak samo zresztą jest z fotowoltaiką. Siłą rzeczy nie jesteśmy w stanie przestawić się całkowicie na te źródła energii, jeżeli nie chcemy okresowych przerw w dostawach prądu.

Czytaj także:

REKLAMA

Co więcej, sieć energetyczna też jest w stanie przyjąć tylko określoną ilość energii z odnawialnych źródeł. Przekroczenie tej ilości może doprowadzić do przeciążenia sieci. W efekcie całkiem możliwe, że za jakiś czas, w okresie letnim będzie konieczne wyłączanie części instalacji fotowoltaicznych, czy też wstrzymywanie turbin wiatrowych.

Z pewnością idziemy w dobrym kierunku, ale technologia potrzebuje jeszcze przełomu w zakresie gromadzenia i przechowywania energii, co pozwoliłoby na zbieranie nadmiaru generowanej energii i wykorzystywanie go, gdy wiatry cichną, a słońce chowa się za gęstymi chmurami.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA