REKLAMA

Google Maps powie, do której dzielnicy warto się zapuszczać

Jaka atmosfera panuje w okolicy? W której dzielnicy warto bywać, a do której lepiej nie zapuszczać się wieczorową porą? Google Maps to oceni. Z pomocą sztucznej inteligencji.

Google Maps oceni atmosferę dzielnic. Gdzie warto bywać?
REKLAMA
REKLAMA

Google Maps stale się rozwija i do aplikacji z mapami cały czas trafiają dodatkowe funkcje. Część z nich związana jest z wyznaczaniem trasy od punktu A do punktu B, ale inne ułatwiają odkrywanie ciekawych miejsc. Najnowsza aktualizacja wprowadzi opcję informowania użytkowników o tym, jaka atmosfera panuje w wybranej części miasta.

Google Maps sprawdzi, jaki miasto ma vibe

Zwykle w przypadku Google Maps otrzymujemy od aplikacji jakąś interpretację danych. Wyznaczaniem trasy zajmują się algorytmy, które biorą pod uwagę masę zmiennych i wyliczają, jakimi ulicami i drogami warto się przemieszczać, aby dotrzeć do celu najszybciej lub najtaniej. Do tego możemy sprawdzić np. godziny otwarcia knajpy, a usługa wylicza, kiedy jest w niej największy ruch.

W przypadku nowej funkcji sprawa nie jest taka prosta. Algorytmy usługi Google Maps od teraz będą zajmowały się określaniem czegoś, co trudno jest zmierzyć i wyrazić liczbami. W aplikacji pojawi się informacja o tym, czym charakteryzuje się dana dzielnica. Określane jest to angielskim słówkiem "vibe", co można przetłumaczyć na język polski na "atmosferę". Co to właściwie oznacza?

google maps vibe atmosfera okolicy 1
Nowa wersja Google Maps na zrzutach ekranu

Atmosfera w Google Maps

Co prawda na pełne wdrożenie nowej funkcji w aplikacjach na Androida oraz iOS-a możemy czekać kilka miesięcy, ale do sieci trafiły pierwsze informacje na jej temat. Nowa wersja aplikacji Google Maps pozwoli użytkownikom podświetlać na mapie popularne miejsca w wybranym fragmencie przeglądanego aktualnie miasta. Usługa wyjaśni też, dlaczego warto się gdzieś wybrać.

Czytaj też:

Nową funkcję Google Maps wspomoże sztuczna inteligencja

Nowość w Google Maps przyda się przede wszystkim turystom, którzy odwiedzają nowe miejsce. Jeśli wszystko będzie działać tak, jak trzeba, to niedługo jeden rzut oka na mapę powinien wystarczyć, by podjąć decyzję, w którą stronę skierować swoje kroki. Z drugiej strony można będzie szybko ocenić, w którą stronę lepiej się nie kierować, bo i tak nic dobrego nas tam nie spotka.

Google nie wyjaśnia co prawda, jak dokładnie działa nowa funkcja, ale firma zdradziła, że w określeniu atmosfery danej dzielnicy pomoże sztuczna inteligencja. Ma ona analizować miliony recenzji, zdjęć i klipów wideo dodawanych przez użytkowników każdego dnia i na tej podstawie oceniać, w którą stronę powinniśmy się udać, gdy nie mamy jeszcze jasno sprecyzowanego celu.

Google Maps - inne nowości

REKLAMA

Określanie atmosfery w okolicy to nie jedyne usprawnienie Google Maps, którym chwali się Google. Oprócz tego do aplikacji trafi 250 nowych "fotorealistycznych widoków" prezentujących w wysokiej rozdzielczości charakterystyczne elementy krajobrazu, w tym japońską wieżę telewizyjno-radiową Tokyo Tower i Akropol ateński w Grecji.

Oprócz tego Mapy Google będą miały usprawniony widok Live View. Ma on ułatwić znajdowanie w okolicy bankomatów, kawiarni, sklepów, przystanków itp. Do tego twórcy aplikacji wykorzystujących dane z Google Maps będą mogli od teraz skorzystać z opcji wyznaczania nie najszybszej, a najtańszej i najbardziej ekologicznej trasy.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA