Wszystkie skróty, które musisz znać, kupując telewizor do gier
Jaki telewizor dla gracza? Który telewizor kupić do gier? Najlepiej ten, który obsłuży wszystkie funkcje nowoczesnych konsol do gier. Co to jest VRR, HGiG i HDMI 2.1? Słownik pojęć.
Najlepszy telewizor do gier to taki telewizor, który obsługuje wszystkie techniki obrazu i dźwięku oferowane przez najnowsze konsole i PC do gier. Na tym oczywiście wymogi się nie kończą. Sama realizacja wszystkich standardów nie świadczy jeszcze o jakości samego odbiornika. Dlatego też regularnie publikujemy poradniki zakupowe, szukając najlepszych telewizorów spełniających konkretne kryteria. Tylko w ostatnich tygodniach napisaliśmy o:
Do czego jednak służą poszczególne rozwiązania w polecanych telewizorach? Dlaczego właściwie graczom powinno na nim zależeć? Co oznaczają skróty przy etykietach sklepowych telewizorów? I które mają znaczenie dla graczy? Już tłumaczę.
Telewizory dla graczy. Co to jest Ultra HD i 4K?
Rozdzielczość obrazu to parametr opisujący jego szczegółowość. Konkretniej, chodzi o liczbę pikseli, jakie są wykorzystane do generowania obrazu. Im więcej pikseli – pojedynczych punktów świetlnych, z których powstaje obraz – tym lepiej. Na dziś uznaną za standard rozdzielczością jest Ultra HD. Lub, jak kto woli, 4K. Oba te pojęcia oznaczają dokładnie to samo.
No dobrze, niezupełnie to samo – czepialscy zauważą, że pod pojęciami 4K i Ultra HD kryje się kilka możliwych rozdzielczości. W branży telewizyjnej oznacza to jednak zawsze to samo, a więc rozdzielczość 3840 × 2160 pikseli. Większość nowoczesnych gier projektowana jest z myślą o telewizorach 4K, nawet jeśli ich wewnętrzna rozdzielczość renderowania jest niższa. Na dziś nie ma żadnego sensu zakup telewizora dla gracza pracującego w innej rozdzielczości. Telewizor 4K to pewność, że grafika w grze i jej interfejs będą wyraźne i czytelne.
Telewizory dla graczy. Co to jest HDR, HDR10, HGiG i Dolby Vision?
HDR (High Dynamic Range) to format sygnału wideo pozwalający uzyskać szerszy zakres jasności i bogatszą kolorystykę niż stosowany przez ostatnie dekady format SDR (Standard Dynamic Range). Obraz HDR oferuje głębsze odcienie czerni z większą ilością detali, bardziej intensywne światła oraz o wiele szerszy niż w SDR zakres kolorów. Gry w HDR wyglądają więc lepiej – choć jest to walor wyłącznie kosmetyczny i nie wpływa na jakość samej rozgrywki.
HDR10 to przyjęty przez branżę uniwersalny standard HDR. Każda konsola do gier oferująca gry w HDR i każdy telewizor zdolny do wyświetlania obrazu HDR obsługuje standard HDR10. Nie trzeba się więc przejmować tym, że dany sprzęt HDR10 obsługuje bądź nie. Na pewno jest z nim zgodny.
Osobną kwestią jest Dolby Vision. To jeden z proponowanych następców standardu HDR10. Cechuje się tak zwanymi dynamicznymi metadanymi, co w praktyce przekłada się na możliwość szerszej modyfikacji parametrów obrazu celem lepszego jego dopasowania do możliwości technicznych danej matrycy.
Za sprawą Dolby Vision gry powinny wyglądać jeszcze lepiej, choć tu należy zauważyć dwie kwestie. Po pierwsze, Dolby Vision jest ważne w tańszych telewizorach – te najjaśniejsze, sztandarowe modele nie oferują realnych korzyści użytkownikowi, zapewniając już w HDR10 obraz bliski ideałowi. Po drugie, na dziś Dolby Vision obsługiwane jest tylko przez konsole Xbox. Nintendo i Sony nie planują na razie jego wdrożenia.
Dużo ważniejszym dodatkiem od Dolby Vision – przynajmniej z punktu widzenia gracza – jest obsługa HGiG (HDR Gaming Interest Group). Każda gra w HDR wymaga ręcznego strojenia obrazu, co jest czynnością żmudną i nie zawsze zapewniającą optymalne rezultaty – wszak gracz nie jest ekspertem od kalibracji obrazu. Za sprawą HGiG użytkownik konsoli stroi konsolę pod obraz HDR tylko raz, w jej ustawieniach. Gry wideo zgodne z HGiG odczytują informacje o możliwościach matrycy telewizora bezpośrednio z konsoli, dzięki czemu gracz bez ręcznego strojenia od razu może cieszyć się obrazem wysokiej jakości.
Co to właściwie jest HDMI? Dlaczego w telewizorze do gier powinno być HDMI 2.1?
HDMI (High Definition Multimedia Interface) to standard opisujący sposób na przesyłanie cyfrowo sygnału audio i wideo. Wszystkie nowoczesne konsole do gier – a także większość innych podłączanych do telewizora urządzeń – posługuje się standardem HDMI. Tyle że jest kilka różnych wersji.
Dla utrudnienia bądź ułatwienia – zależy jak na to spojrzeć – wszystkie wersje HDMI korzystają z tego samego kształtu wtyczki. A więc, dla przykładu, przewód HDMI 1.4 będzie jak najbardziej pasował do złącza HDMI 2.0 – tyle że wówczas połączone urządzenia będą się komunikowały w standardzie 1.4. A co to są właściwie te standardy i wersje? Im nowsza wersja standardu HDMI, tym szybsze połączenie. A więc tym więcej informacji w danym czasie urządzenia mogą między sobą wymienić.
W praktyce oznacza to, że nowsza wersja HDMI pozwala na uzyskiwanie większych rozdzielczości i wyższej częstotliwości odświeżania (czyli wyższej płynności). Na dziś najbardziej rozpowszechnionym standardem zapewne jest HDMI 1.4, który oferuje połączenie zapewniające obraz w Full HD i 60 kl./s bądź w 4K przy 30 kl./s. Najnowsze konsole i telewizory wyposażone są w HDMI 2.1, zapewniające obraz w 4K przy 120 kl./s.
Jeżeli zakupiony telewizor do gier nie obsługuje HDMI 2.1, osiągnięcie tak wysokiej rozdzielczości i płynności nie będzie możliwe w grach – nawet jeśli sama matryca telewizora jest do tego technicznie zdolna. HDMI 2.0 (4K przy 60 kl./s) powinno być absolutnym minimum przy wyborze telewizora. Zdecydowanie polecam dopłacić do modelu obsługującego HDMI 2.1.
Telewizor dla gracza z HDMI pełnym dodatków. Co to jest ALLM? Co daje VRR? I czy warto mieć eARC z Dolby Atmos?
Protokół HDMI zawiera w sobie kilka dodatkowych rozwiązań technicznych. Niektóre z punktu widzenia graczy są wygodne, inne mile widziane, a jeszcze inne – niemal niezbędne i obowiązkowe. Zajmijmy się wszystkimi po kolei.
Co to jest ALLM?
ALLM to skrót od Automatic Low Latency Mode. Telewizor obsługujący ALLM wykryje, że na jego ekranie właśnie została uruchomiona gra wideo i przełączy swój tryb pracy w Tryb Gry. Po przełączeniu się na inny sygnał ów Tryb Gry zostaje wyłączony. Tryb Gry, dla przypomnienia, wyłącza dużą część mechanizmów przetwarzania obrazu. Niestety w efekcie ten wygląda nieco gorzej – dlaczego więc jest włączany?
Wspomniane mechanizmy powodują opóźnienie w wyświetlaniu obrazu. To nie ma znaczenia przy oglądaniu telewizji czy filmu. Gracz nie może jednak widzieć na ekranie tego, co się już wydarzyło kilka ułamków sekund temu. W grach zręcznościowych, w szczególności tych online, to różnica miedzy zwycięstwem a przegraną. Z bólem serca (i oczu) należy ów tryb gry włączać. A ALLM sam się tym zajmie.
Co to jest VRR?
VRR to skrót od Variable Refresh Rate. Technika ta jest już obsługiwana w konsolach Xbox, ma też zostać wprowadzona niebawem do PlayStation. Zdecydowanie namawiam na wybór telewizora z VRR, bowiem bardzo odczuwalnie zwiększa komfort podczas grania. Za sprawą VRR matryca telewizora potrafi synchronizować swoją pracę z układem graficznym podłączonego przez HDMI urządzenia do gier. Do czego to jest potrzebne?
W idealnym świecie gra działa z płynnością stanowiącą wielokrotność częstotliwości odświeżania telewizora. Dla przykładu gra uruchomiona na telewizorze działającym w trybie 120 Hz powinna generować 30, 40, 60 lub 120 kl./s. Dzięki temu każda z klatek trafi w odpowiedni cykl odświeżania matrycy. Niestety nie żyjemy w idealnym świecie.
W rzeczywistości gry wideo działają ze zmienną płynnością z uwagi na fakt, że niejednokrotnie konsola do gier nie nadąża z przeliczaniem informacji, jakie są potrzebne grze. Gra mająca ustaloną płynność na 60 kl./s musi wysyłać do telewizora klatkę obrazu co 16,7 ms. Jeżeli gra ma z tym problemy i płynność spada tymczasowo do 55 kl./s lub gdy płynność nie spada, ale też kolejna klatka obrazu zostanie wysłana w czasie późniejszym niż 16.7 ms, efekt tego zjawiska momentalnie widać na ekranie telewizora. Animacja sprawia wrażenie szarpanej, a sterowanie grą staje się mniej precyzyjne.
VRR ten problem rozwiązuje. Synchronizuje pracę matrycy telewizora i układu graficznego, dzięki czemu kolejne klatki obrazu zawsze trafiają w cykl odświeżania. W efekcie znika większość efektów ubocznych tymczasowego spadku płynności, w tym szarpana animacja. Znacząco zwiększa to komfort gry i zdecydowanie polecam unikanie telewizorów bez obsługi VRR.
VRR ma swoich kilka dodatkowych odmian w postaci G-Sync i Freesync. To autorskie rozwiązania od firm Nvidia i AMD, stworzone do obsługi kart graficznych GeForce i Radeon. Warto na to zwrócić uwagę, jeśli użytkownik planuje grać na PC podłączonym do telewizora, choć to już jest opcjonalne. Samą obecność VRR należy traktować jako niemal obowiązkową.
Granie w Dolby Atmos. Przyda się HDMI-eARC w telewizorze do gier.
Niemal każdy telewizor na rynku zawiera dość ubogi moduł audio. Część graczy będzie i tak grała na słuchawkach. Część jednak zapewne będzie chciała w przyszłości zainwestować w lepszy sprzęt do dźwięku. Soundbar, kino domowe – się zobaczy. Jeżeli taki jest plan, warto zadbać, by telewizor do gier obsługiwał standard eARC w złączu HDMI.
Na dziś powszechny jest HDMI-ARC, dzięki któremu pod złącza HDMI można podłączać urządzenia do dźwięku. HDMI-ARC ma jednak limity związane z rozdzielczością tego dźwięku, ustawione znacznie poniżej możliwości nowoczesnych konsol. Standard ten pozwoli na wysłanie skompresowanego dźwięku przestrzennego 5.1 i to właściwie tyle.
HDMI-eARC zwiększa ten limit, dzięki czemu dźwięk z konsoli przekazywany będzie do systemu audio bez utraty jakości i w najnowszych formatach. W tym nieskompresowany sygnał dźwięku przestrzennego Dolby Atmos bądź DTS:X, które symulują pozycjonowanie dźwięku nie tylko na poziomej, ale i na pionowej płaszczyźnie.
Co powinien mieć telewizor dla gracza? Podsumowanie.
Po wyjaśnieniu co dane rozwiązania oznaczają i jaki jest ich wpływ na granie, pozostaje tylko podsumować na co zwracać uwagę.
- HDMI: obowiązkowo co najmniej HDMI 2.0, warto HDMI 2.1
- Rozdzielczość: co najmniej Ultra HD / 4K
- Obsługa HDR: warto, choć tylko dla wrażeń estetycznych. Użytkownicy Xboxów mogą rozważyć obsługę Dolby Vision, choć nie powinno być to priorytetem. Warto zadbać o obecność mechanizmu HGIG.
- ALLM: bajer zwiększający wygodę. Można o nim zapomnieć, jeśli urządzenie podłączone pod dane złącze HDMI ma zawsze działać w Trybie Gry.
- VRR: zdecydowanie warto, istotnie zwiększa komfort w wielu grach i precyzję sterowania. Jeżeli telewizor ma współpracować z grami na PC, warto rozważyć obecność odmiany VRR, jaką jest G-Sync.
- HDMI-eARC: warto, jeżeli kinowa jakość dźwięku ma dla gracza znaczenie i jeżeli planuje rozbudowany sprzęt audio. W przeciwnym razie wszechobecny HDMI-ARC wystarczy.