E-dowód na ostatniej prostej. Już w marcu będzie można składać wnioski o wydanie takiego dokumentu
Przeprowadzone w Urzędzie Miasta Ełku testy miały dać odpowiedź, czy rzeczywiście niebawem w kieszeni Polaków ma szansę pojawić się e-dowód. Wszystko poszło zgodnie z planem. Teraz jeszcze podobne próby w kilkudziesięciu innych miastach i szkolenie urzędników.
Miniony weekend był szczególny dla magistratu w Ełku. W te dwa dni przeprowadzono zakrojone na szeroko skalę testy nowych dowodów tożsamości - z warstwą elektroniczną. Przedstawiciele Ministerstwa Cyfryzacji, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Centralnego Ośrodka Informatyki i Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych chcieli mieć pewność, czy faktycznie niebawem Polacy będą mogli wnioskować o wydanie e-dowodu. Z wysłanego do mediów komunikatu wynika, że jak najbardziej tak.
E-dowód testowany w warunkach bojowych.
Dowód z warstwą elektroniczną sprawdzany był na wszystkie sposoby. Na celowniku znalazło się to, jak działa e-dowód, jak przyjmowane są wnioski o jego wydanie oraz procedura przyznawania kodu PIN dla dokumentu.
Czas na szkolenie urzędników.
Ministerstwo Cyfryzacji jest zadowolone z przeprowadzonych w Ełku testów. Dla pewności zrobi jeszcze kilka prób w kilkudziesięciu innych urzędach na terenie całego kraju. Pod koniec stycznia Centralny Ośrodek Informatyki udostępni interaktywny kurs szkoleniowy dla urzędników.
Dostępne też jest już forum, gdzie urzędnicy mogą wymieniać się swoim doświadczeniem względem e-dowodu, a także pytać specjalistów COI o radę. W tym samym czasie urzędnikom ma być udostępniony specjalny pakiet informacyjno-szkoleniowy.
Pierwsze wnioski już w marcu.
E-dowody w ręce Polaków mają trafić już w marcu. Pierwsze wnioski będzie można składać od poniedziałku - 4 marca. Dowody z warstwą elektroniczną mają zastępować te plastikowe w naturalny sposób - gdy te stare będą tracić ważność albo gdy ktoś je zgubi. Nie będzie obowiązku wymiany do jakiegoś konkretnego terminu. Przynajmniej na razie.
Dowód jak karta zbliżeniowa. Ale bez przymusu.
Dzięki warstwie elektronicznej nowego dowodu tożsamości będzie można używać niczym karty zbliżeniowej przy sklepowej kasie. Podobnie będziemy potwierdzać swoje dane, ale też np. akceptować umowy albo faktury. Nie będzie jednak obowiązku korzystania z e-dowodu. Zawsze tego elektronicznego będziemy mogli używać jako zwykłego plastiku.
Można podejrzewać, że niebawem zaczną pojawiać się w naszym otoczeniu mechanizmy pozwalające używać e-dowodu w różnych życiowych sytuacjach. I ani się nie obejrzymy, a przykładanie dowodu niczym karty po prostu stanie się standardem i nikogo nie będzie dziwić.
Mina na zdjęciu dziecka dozwolona.
W nowych e-dowodach z przodu pojawi się rubryka obywatelstwa, numer dowodu i termin jego ważności. Ministerialni urzędnicy na tył zaś przeniesieśli nazwisko rodowe i imiona rodziców. Zmiany dotyczą też zdjęcia - szczególnie tych najmłodszych posiadaczy dowodu tożsamości z warstwą elektroniczną.
Wcześniej wnioskując o dowód nawet dla 5-latka musieliśmy dołączyć jego zdjęcie - wykonane wedle surowych kryteriów. Teraz ma być inaczej. Dziecko do 5. roku życia będzie mogło mieć zdjęcie z zamkniętymi oczami, a nawet z jakąś miną.
