Glovo dowozi iPhone'y jak pizzę. Czekasz godzinę, masz telefon
W aplikacji Glovo pojawiła się nowa funkcja. Użytkownicy mogą teraz zamawiać elektronikę - od smartfonów po kable - dokładnie tak, jak jedzenie z restauracji.

Glovo już dawno przestało być aplikacją wyłącznie do zamawiania jedzenia. Wcześniej można było zlecić zakupy z Biedronki czy apteki, a teraz dołącza do tego MediaMarkt. Efekt? Ekspresowa dostawa elektroniki prosto pod drzwi. Tego jeszcze nie było.
Odpalasz Glovo i zamawiasz smartfona. To jest szalone
Podobne podejście testowała Żabka, oferując sprzęt Samsunga w ramach usługi Żabka Jush. Różnica polega na tym, że w tym przypadku funkcja ograniczała się tylko do urządzeń koreańskiego producenta, jednak współpraca Glovo z MediaMarkt obejmuje ok. 12 tys. produktów z oferty sklepu.
Jak to wygląda w praktyce? W aplikacji Glovo będzie zrobić zakupy tak jak byśmy zamawiali pizzę czy ulubionego burgera. Trzeba jedynie wybrać sklep MediaMarkt, a w dedykowanej sekcji zobaczymy szereg różnych kategorii - od smartfonów, przez audio, laptopy po sprzęt gamingowy, gry i inne akcesoria.

Wystarczy wybrać dany produkt z listy. W ofercie mobilnej znajdziemy iPhone’y 15, 16, 16e, flagowce Samsunga pokroju S25 Ultra oraz tańsze modele w stylu Galaxy A16. Ceny? Identyczne jak w sklepie, więc kupno się opłaca. Można zamówić nawet drukarkę, o ile paczka nie przekracza 15 kg.
Ile trzeba będzie czekać? Podobnie jak w przypadku jedzenia. Na zamówienie poczekamy do godziny, a czasami nawet krócej - w zależności natężenia ruchu na mieście.
Usługa działa w całej Polsce, choć na razie głównie w większych miastach: Warszawa, Gdańsk, Kraków, Wrocław, Łódź, Poznań, Katowice, Gdynia, Szczecin, Zabrze czy Czeladź. W przyszłym roku ma trafić do kolejnych miejscowości.
MediaMarkt wcześniej testował zamówienia z ekspresową dostawą w 90 minut realizowane przez Ubera. Różnica jest taka, że w przypadku Glovo produkt zamawiamy bezpośrednio w aplikacji. Natomiast Uber realizuje dostawy podobnie jak inne firmy kurierskie. Czyli zamawiamy określony produkt przez stronę internetową lub aplikację sklepu i zamiast dostawy do Paczkomatu lub punktu wybieramy ekspresową dostawę.
I na tym polega siła tego rozwiązania: nie trzeba zakładać kolejnego konta ani instalować nowych aplikacji. Po prostu zamawiasz elektronikę tak samo, jak ulubioną pizzę.
Więcej podobnych artykułów znajdziesz na Spider's Web:







































