REKLAMA

Revolut jest już oficjalnie dostępny w Polsce. Firma chce konkurować z dorosłymi bankami

Revolut właśnie trafił na polski rynek. Firma ma bardzo ambitne plany i zamierza pozyskać aż 150 tys. klientów znad Wisły do końca roku.

Revolut w Polsce
REKLAMA
REKLAMA

Większość osób zapewne tego nie zauważy, Revolut w Polsce nie jest szczególną nowością. Polacy bowiem już wcześniej mogli korzystać z tej popularnej usługi. W tej materii nic się nie zmienia.

Zaplecze Revolut w Polsce to duży zespół wsparcia klienta zlokalizowany w Krakowie. Dodatkowo, lokalne biuro Revolut będzie odpowiedzialne za zarządzanie wzrostem biznesu na w Polsce. Zarządza nim country manager Karol Sadaj. Wcześniej pełnił funkcję szefa polskiego marketingu Ubera, nim ten przeniósł się na Ukrainę.

Firma chce stać się platformą do samodzielnego zarządzania finansami, a także alternatywą i bezpośrednią konkurencją dla tradycyjnych banków.

Jak zacząć korzystać z Revoluta?

W pierwszej kolejności należy pobrać aplikację ze sklepu Google Play lub AppStore. Następnie należy przejść proces podstawowej konfiguracji i wprowadzić swoje dane. Warto od razu potwierdzić swoją tożsamość. W tym celu trzeba zeskanować dokument (np. prawo jazdy) oraz zrobić selfie za pomocą narzędzi wbudowanych w aplikację.

Revolut w Polsce - jak działa i ile kosztuje class="wp-image-694087" title="Revolut w Polsce - jak działa i ile kosztuje"

Następnie konieczne jest wpłacenie co najmniej 20 zł i wyrobienie karty płatniczej. Aplikacja pozwala stworzyć wirtualną kartę, która jest wystarczająca do korzystania z zagranicznych sklepów, na przykład Amazona lub Aliexpress. Niebawem będzie można też dodać ją do swojego telefonu z NFC (np. za pomocą Apple Pay lub Android Google Pay), by płacić nim w stacjonarnych sklepach.

Revolut w Polsce - jak działa i ile kosztuje class="wp-image-694054" title="Revolut w Polsce - jak działa i ile kosztuje"

Jednak w wielu sytuacjach potrzebujemy tradycyjnej karty płatniczej, wyposażonej w pasek magnetyczny oraz chip. Przydaje się ona między innymi w krajach, w których płatności zbliżeniowe nie są spopularyzowane. Revolut umożliwia także wyrobienie jej. Wystarczy podać swoje dane, zgodzić się na pobranie jednorazowej opłaty wynoszącej 9 zł (lub 25 zł, jeżeli ma się też kartę wirtualną), a następnie poczekać kilka dni na otrzymanie przesyłki. Do mnie karta Revolut dotarła po 5 dniach, teraz powinna dochodzić jeszcze szybciej, bo będzie wysyłana z Polski.

Revolut w Polsce - jak działa i ile kosztuje class="wp-image-694063" title="Revolut w Polsce - jak działa i ile kosztuje"

Karta pozwala nie tylko na dokonywanie płatności, ale też bezpłatne wypłacanie z bankomatów na całym świecie nawet 200 euro miesięcznie. Kwota ta nie zrobi na nas wrażenia podczas długich wakacji, ale jeżeli akurat w portfelu zabraknie nam pieniędzy, może okazać się zbawienna. Zwłaszcza że konto aplikacji można doładowywać za pomocą karty kredytowej, czyli pieniędzy, których tak naprawdę nie posiadamy. Można to robić absolutnie bezpłatnie.

Revolut w Polsce - jak działa i ile kosztuje class="wp-image-694033" title="Revolut w Polsce - jak działa i ile kosztuje"

UWAGA: Z okazji przekroczenia granicy 1,5 mln klientów Revolut ogłosił promocję, w ramach której do 9.03.2018 r. pozwala na darmowe otrzymanie karty płatniczej. Mogą z niej skorzystać też osoby posiadające kartę wirtualną, muszą ją tylko najpierw usunąć.

Dlaczego warto używać Revoluta?

Ponieważ pozwala na dokonywanie płatności za pomocą ogromnej liczby walut na całym świecie bez żadnych prowizji, ukrytych opłat oraz kosztów przewalutowania, na które można się natknąć podczas korzystania zagranicą ze standardowych kart płatniczych. W ten sposób można korzystać ze 130 walut. W usłudze można też otworzyć darmowe konto mobilne, by trzymać na nim środki w 25 walutach oraz korzystać też z bezpłatnych przelewów międzynarodowych.

Revolut w Polsce - jak działa i ile kosztuje class="wp-image-694039" title="Revolut w Polsce - jak działa i ile kosztuje"

Jak działa płacenie Revolutem? Wysłużę to na podstawie prostego przykładu. Jeżeli mamy na koncie złotówki i zapłacimy kartą w kraju strefy euro, w momencie płatności usługa sama przeliczy należność w euro na złotówki po aktualnym kursie nieobarczonym żadną opłatą, jednocześnie pobierając odpowiednią kwotę z naszej karty. Dzięki temu płacenie Revolutem to zdecydowanie najtańszy sposób na robienie zakupów za granicą.

Revolut w Polsce - jak działa i ile kosztuje class="wp-image-694129" title="Revolut w Polsce - jak działa i ile kosztuje"

Warto jednak pamiętać, że Revolut nie jest bankiem, więc nie jest objęty Bankowym Funduszem Gwarancyjnym. Znajdujące się na nim środki nie są w żaden sposób ubezpieczone, więc radzimy trzymać w usłudze maksymalnie kilkaset złotych. Dzięki temu w razie jakichkolwiek poważnych problemów strata nie będzie przesadnie duża. Revolut w Polsce i w innych krajach już stara się uzyskać status banku, by chronić środki klientów w każdej sytuacji.

Na czym zarabia Revolut?

Wielu osobom to wszystko może się wydawać zbyt piękne, żeby było prawdziwe. Firma przecież nie może dopłacać do biznesu. I rzeczywiście tego nie robi. Zamiast tego pozwala na kupno dodatkowych usług. Na przykład ubezpieczenia zdrowotnego, które wykrywa lokalizację naszego telefonu, automatycznie uruchamia się za granicą i jest rozliczane w systemie dziennym (3,99 zł w UE, 7,99 zł poza UE). W Revolucie można też wykupić ubezpieczenie telefonu, za które co tydzień płaci się kilka złotych (zależnie od modelu telefonu)

Revolut w Polsce - jak działa i ile kosztuje class="wp-image-694099" title="Revolut w Polsce - jak działa i ile kosztuje"

Użytkownik może też wykupić konto Premium, płatne 29,99 zł miesięcznie. Wówczas nie musi wykupywać ubezpieczenia zdrowotnego oraz otrzymuje 20-procentową zniżkę na ubezpieczenie telefonu. Może też wypłacać miesięcznie z bankomatów nawet 400 euro, a także korzystać z dodatkowych funkcji, m.in. zakupu kryptowalut, takich jak Bitcoin, Litecoin oraz Ethereum. Niebawem posiadacze kont Premium będą otrzymywać też dostęp do dedykowanych promocji i będą mogli bezpłatnie korzystać z saloników na lotniskach.

REKLAMA

Do tego Revolut proponuje wprowadzenie też pożyczek oraz kredytów, które powinny pojawić się w aplikacji w ciągu kilku miesięcy. Obecnie zarabia na naszych pieniądzach tylko w jeden sposób. Jeżeli wymieniamy pieniądze w weekend, płacimy drobną prowizję. W ten sposób firma zabezpiecza się przed ryzykiem kursowym. Jak widać, twórcy usług mają pomysł na siebie i wiedzą co zrobić, żeby ich dziecko było rentowne już we wczesnej fazie rozwoju, zupełnie inaczej niż większość ambitnych startupów.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA