Idziesz do optyka, a tam okulary Apple'a. Konkurencja już takie ma
Apple już niedługo może wprowadzić swoje pierwsze inteligentne okulary wyposażone w sztuczną inteligencję. Podobne urządzenie już dzisiaj możesz kupić, tylko od innego producenta.

Nowy raport Bloomberga podaje, że pierwsza generacja inteligentnych okularów Apple’a ma pojawić się już w 2026 roku. Muszę jednak ostudzić entuzjazm - doniesienia potwierdzają, że nie będzie to sprzęt niczym z filmów science-ficition z wbudowanymi ekranami obsługujący rzeczywistość rozszerzoną. Na okulary, z których korzystał Tony Stark, czyli Iron Man w filmach Marvela, przyjdzie nam poczekać jeszcze wiele lat. Natomiast nadchodzący sprzęt Apple'a i tak może być bardzo przydatny.
Apple chce własnych prawdziwych inteligentnych okularów. To kwestia roku
Nadchodzące okulary mają oferować kilka funkcji sprawiających, że będzie można określić je jako inteligentne. Przede wszystkim znajdziemy w nich wbudowane kamery, mikrofony i głośniki. Taki zestaw ma umożliwiać "analizowanie świata zewnętrznego i odbieranie poleceń za pośrednictwem asystenta głosowego Siri".
Ale to nie wszystko - okulary dzięki wbudowanym mikrofonom i głośnikom mają również umożliwiać użytkownikowi odbieranie i inicjowanie połączeń telefonicznych, sterować odtwarzaniem muzyki i tłumaczyć rozmowy na żywo. Bloomberg uważa, że pojawi się w nich dedykowany, wewnętrzny czip do przetwarzania określonych funkcji. Mimo wszystko w soczewkach nie znajdziemy wbudowanych ekranów, które umożliwiają skorzystanie z funkcji rzeczywistości rozszerzonej.
Dzisiejsza technologia jest bardzo zaawansowana, natomiast musimy liczyć się z wieloma ograniczeniami co do wielkości komponentów oraz baterii. Ekran oraz dedykowany potężniejszy czip wymagają dużej ilości energii, a okulary są sprzętem z mocno ograniczonym miejscen na akumulatory. Wystarczy tylko spojrzeć na wcześniejsze gogle AR/VR Apple Vision Pro, które pomimo dużych rozmiarów musiały mieć baterię zewnętrzną na kablu w postaci powerbanka. A mimo tego działały maksymalnie 2 godz. na jednym ładowaniu.
Tymczasem prosty czip umożliwiający łączenie się z telefonem oraz obsługę sztucznej inteligencji z chmury wraz z kilkoma komponentami typu głośnik mikrofon i kamera nie potrzebują tak dużej baterii. Doniesienia podają, że nadchodzący sprzęt Apple’a Apple’a mają być podobne do okularów Ray-Ban firmy Meta z jedną główną przewagą - powinny być znacznie lepiej wykonane.
Obecne Meta Ray-Ban są zdecydowanie najpopularniejszymi inteligentnymi okularami na rynku. Czyli tuż po premierze Apple będzie mieć konkurenta, który może pochwalić się większym doświadczeniem na rynku. Meta Ray-Bany właściwie już teraz potrafią to, co mają oferować okulary Apple’a. Największym wyróżnikiem propozycji producenta z Cupertino ma być natomiast obsługa Siri. Do czasu premiery sprzętu w 2026 r. gigant technologiczny powinien wydać asystenta w ulepszonej wersji ze wsparciem sztucznej inteligencji.
Dla nas, Polaków tego typu urządzenie może okazać się podobnie użyteczne, co okulary Mety. Nic nie wskazuje na to, aby w przyszłości Apple wprowadził Siri w j. polskim. Jednocześnie kilka dni temu Google ogłosił, że współpracuje m.in. z Samsungiem i chce również opracować swoje własne okulary na platformie Android XR. W ciągu kilku lat następnych lat producenci elektroniki mogą wejść szturmem na rynek inteligentnych okularów i sprzętów do AR.
Więcej o Apple'u przeczytasz na Spider's Web: