REKLAMA

Google wytarł podłogę. Zamiast ścierki użył Apple'a

Google pokazał wczoraj jeszcze jedną rzecz, taką, która sprawiła, że zbierałem szczękę z podłogi. To okulary, które pokazują jak powinna wyglądać rozszerzona rzeczywistość. I co najważniejsze - wyglądają jak okulary, a nie gogle narciarskie.

Google wytarł podłogę. Zamiast ścierki użył Apple'a
REKLAMA

Zapewne pamiętacie jak jakiś rok temu przez tydzień Amerykanie oszaleli na punkcie Apple Vision Pro, czyli obrzydliwie drogich okularów do rozszerzonej rzeczywistości, które sprawiały, że wyglądali w nich co najmniej idiotycznie. Urządzenie nie zdobyło większej popularności, umieszczane jest w kategorii niewypałów, ale firma doszła do wniosku, że spróbuje jeszcze raz i przygotuje następcę tego urządzenia. Po konferencji Google mam jedną wiadomość: Tim, to nie ma sensu, Google wytarł wami podłogę.

Google Android XR wymiatają. Jestem na łopatkach

REKLAMA

Wiem, że w filmikach promocyjnych można pokazać wszystko, dlatego z uwagą obejrzałem relację z wydarzenia Google I/O, na której prezentująca weszła na scenę w tych okularach i pokazała jak są cudowne. Zobaczcie sami:

Okulary będą wyposażone w kamerę, zestaw mikrofonów i głośników, a za dopłatą będziecie mogli zamówić wyświetlacz w soczewkach. Głównym punktem programu ma być integracja z Gemini, który będzie wszystko widział, słyszał i rozumiał. Będzie znał kontekst zapytania, dzięki temu, że udostępniliśmy mu obraz z kamery. Potrafią umówić spotkanie, wyświetlać wskazówki nawigacji, kierować nas do punktów w mieście, a nawet tłumaczyć na żywo rozmowy. Pokochałem wskazywanie przedmiotów palcem. To przyszłość rodem z serialu Star Trek.

Ostatni raz tak dobrze działającą rozszerzoną rzeczywistość widziałem w prasowym Mercedesie klasy S w cenie niebezpiecznie zbliżającej się do miliona. Tutaj mamy coś lepszego za kilka tysięcy dolarów. Android XR zmieni sposób w jaki korzystamy z technologii AR.

Jaram się, a mój szef mówi: spokojnie, przecież zapowiedź Google Glass również była znakomita. Zobacz, co wyszło

Sprawdziłem. Miał rację. Obejrzałem niesamowity filmik sprzed 13 lat i poczułem się staro. Przecież pamiętałem to sprzed 3 lat, no może 4. Niestety rzeczywistość okazała się brutalna.

13 lat temu Google pokazał funkcje okularów, która jest bliźniaczo podobna do tego, co zobaczyłem wczoraj. Nowsze są napakowane AI, ale koncept jest ten sam, nawet mamy robienie zdjęć. Z pewną nutką nostalgii zobaczyłem, że wtedy zrobione zdjęcia można było udostępniać na Google+, które już od 6 lat jest oficjalnie zamknięte. Google Glass nie przetrwały dwóch lat na rynku, sprzedaż była homeopatyczna, a same okulary wywołały masę dyskusji o prywatności. Gdy to wszystko sobie przypomniałem, to posmutniałem, ale doszedłem do wniosku, że ktoś w tej redakcji musi być optymistą.

Wiecie, dlaczego teraz jest lepiej? My się zmieniliśmy. W 2012 roku chcieliśmy mieć smartfony, każda generacja przynosiła coś nowego, postęp był realny. Nie wyobrażaliśmy sobie, że możemy wyrzucić telefon do kosza, bo dopiero otwierał się przed nami nowy wspaniały świat, w którym informacja jest na wyciągnięcie ręki, social media dopiero zdobywały swoją pozycję, nikt nie słyszał o TikToku czy innych tego typu aplikacjach. Mieliśmy żyć w nowej rzeczywistości, pozbycie się smartfona wydawało się szaleństwem. Pamiętam, że wtedy coraz bardziej podejrzliwie patrzyło się na ludzi z klasycznymi telefonami. Kiedy kupicie smartfona? Tak się pytaliśmy tych dziwaków. Google nie trafił w odpowiedni czas.

13 lat później ze smutkiem odnotowuję, że wszyscy się myliliśmy. Świat się nie zmienił, informacja dostępna na wyciągnięcie ręki sprawiła, że przestaliśmy weryfikować fakty, social media stały się ściekiem walczącym o naszą uwagę. W telefonach od kilku lat nie pokazano niczego nowego, doszliśmy do ściany. Kiedyś wymiana co roku była podyktowana skokiem technologicznym, teraz to tylko niepohamowana konsumpcja. Współczesny smartfon wystarczy na kilka lat użytkowania, nie ma potrzeby jego wymiany. Kilka Mpix więcej w aparacie nie zrobi wam różnicy, a optymalizacja systemów stoi na takim poziomie, że nawet więcej niż 8 GB RAM nie jest specjalnie potrzebne do życia.

Teraz pierwsze skrzypce gra oprogramowanie, ale sam łapię się na tym, że coraz częściej wolę nie sięgać po telefon, ale i tak to robię, bo jestem uzależniony. Podobnie jak większość społeczeństwa. Różnimy się tym, że ja się nie oszukuję, że jest inaczej. Ostatnio po internecie viralowo rozprzestrzenił się filmik, na którym widzieliśmy kobietę, która miała przeglądać treści na przezroczystym/szklanym smartfonie.

@askcatgpt

Completely clear phone spotted in San Francisco on May 14…?!? Wtf?????? 🤭🤫 Link in bio for more deets. (NOT SPONSORED)

♬ original sound - CatGPT

Przybysz z przyszłości, podróżnik w czasie, Cyberpunk 2077 - takie widziałem nagłówki w mediach. Okazało się to bzdurą, to kawałek plastiku, którego pomysłodawca chciał sprawdzić, czy mógłby potencjalnie pomóc w ograniczeniu nałogu, zastępując fizyczne odczucie trzymania urządzenia w kieszeni czy dłoni. Czy to się udało? Zapraszam do artykułu Oliwiera, który o wszystkim wam opowie:

Wszyscy jesteśmy uzależnieni, dlatego te okulary mają sens. Możemy je nosić bez sięgania do kieszeni po telefon. Pomogą nam wyznaczyć drogę, zrobią zdjęcie, odpowiedzą na najważniejsze pytania. To samo co smartfon, ale podane w ciekawszej formie. Bez odruchu sięgania. I po raz pierwszy technologia, którą pokazał Google ma sens. Nie można udawać, że AI nie ma znaczenia. Ona już tu jest i zbiera kolejne skalpy. Wskoczenie do pociągu z cyfrową rewolucją jeszcze nigdy nie było tak proste. Te okulary się przyjmą, dajcie im chwilę.

REKLAMA

A co najważniejsze - te okulary to również pokaz technologicznych możliwości. Android XR, który jest całą platformą odpowiedzialną działanie urządzenia trafi do okularów Samsunga, które ukrywają się pod nazwą Project Moohan. To się nie może nie udać. Przykro mi Apple, możecie już przestać tracić pieniądze na rozwój swoich gogli narciarskich.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-05-21T17:56:06+02:00
Aktualizacja: 2025-05-21T17:29:16+02:00
Aktualizacja: 2025-05-21T17:07:35+02:00
Aktualizacja: 2025-05-21T15:27:51+02:00
Aktualizacja: 2025-05-21T14:35:53+02:00
Aktualizacja: 2025-05-21T13:03:26+02:00
Aktualizacja: 2025-05-21T12:35:14+02:00
Aktualizacja: 2025-05-21T11:37:45+02:00
Aktualizacja: 2025-05-21T11:19:33+02:00
Aktualizacja: 2025-05-21T09:44:08+02:00
Aktualizacja: 2025-05-21T08:53:47+02:00
Aktualizacja: 2025-05-21T07:38:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-21T07:29:16+02:00
Aktualizacja: 2025-05-21T07:15:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-21T07:01:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-21T05:15:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-21T05:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-20T22:14:23+02:00
Aktualizacja: 2025-05-20T19:56:55+02:00
Aktualizacja: 2025-05-20T19:15:22+02:00
Aktualizacja: 2025-05-20T18:54:44+02:00
Aktualizacja: 2025-05-20T17:56:48+02:00
Aktualizacja: 2025-05-20T17:10:11+02:00
Aktualizacja: 2025-05-20T15:14:17+02:00
Aktualizacja: 2025-05-20T14:43:01+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA