Te grube okulary od Facebooka wyglądają strasznie, ale to właśnie przyszłość technologii
Meta właśnie zaprezentowała swoje "najbardziej zaawansowane okulary AR w historii", ale ich wygląd pozostawia wiele do życzenia. Czy to kolejny niewypał od firmy Marka Zuckerberga? Nie sądzę.

Meta to gigant technologiczny znany przede wszystkim z Facebooka. Od lat nie ukrywa swoich ambicji, by stać się liderem w dziedzinie rozszerzonej i mieszanej rzeczywistości. Firma inwestuje ogromne środki w rozwój technologii AR i MR, widząc w nich przyszłość interakcji człowieka z technologią.
Mark Zuckerberg, prezes Mety, wielokrotnie podkreślał, że jego wizją jest stworzenie świata, w którym granice między rzeczywistością fizyczną a cyfrową zacierają się, a ludzie mogą w naturalny sposób komunikować się i współpracować, niezależnie od odległości. Wizja to jedno, ale miliardowe straty marzenia o wirtualnym świecie Metaverse, drugie.
Kluczowym elementem tej strategii jest Oculus, marka należąca do Mety, która specjalizuje się w produkcji gogli VR. Oculus Quest, flagowy produkt firmy, zdobył ogromną popularność i staał się jednym z najpopularniejszych urządzeń VR na rynku.
Meta nie poprzestaje jednak na VR i intensywnie pracuje nad rozwojem gogli AR, które pozwolą na nakładanie cyfrowych elementów na rzeczywisty świat. I właśnie poznaliśmy nowe dzieci Mety: grube okulary AR oraz coś, co spodoba się graczom. A także - to już nudne - nowe Ray-Bany.
Oto Orion, "najbardziej zaawansowane okulary AR w historii".
Meta na wrześniowej konferencji zaprezentowała Orion, "najbardziej zaawansowane okulary AR, jakie kiedykolwiek stworzono". Okulary Orion mają łączyć wygląd i styl zwykłych okularów z możliwościami rzeczywistości rozszerzonej.
Firma-matka Facebooka mówi, że okulary AR są kluczowe dla kolejnego wielkiego kroku w rozwoju komputerów zorientowanych na człowieka. Umożliwiać mają cyfrowe doświadczenia, które nie są ograniczone ekranem smartfona, ale płynnie integrują sztuczną inteligencję kontekstową. Są też lekkie oraz sprawdzą się do użytku zarówno w pomieszczeniach, jak i na zewnątrz.
Orion to miniaturowe urządzenie z największym polem widzenia w najmniejszej formie okularów AR do tej pory. Dzięki temu możliwe jest korzystanie z wielu okien jednocześnie, oglądanie filmów na dużym ekranie oraz wyświetlanie hologramów ludzi naturalnej wielkości.
Łączy się to z widokiem rzeczywistego świata. Orion pozwala użytkownikowi widzieć twarze, oczy i mimikę innych ludzi, co odróżnia go od zestawów do mieszanej rzeczywistości czy innych okularów AR dostępnych obecnie na rynku.
Zuckerberg w wywiadzie z youtuberką, Cleo Abram, podzielił się ekscytującymi szczegółami na temat okularów Orion. Nazwał je "pierwszymi w świecie pełnymi holograficznymi okularami rozszerzonej rzeczywistości", podkreślając, że są one "kulminacją 10 lat badań i rozwoju". Zaznaczył, że jego zespół pracował nad miniaturyzacją elektroniki, aby umożliwić wyświetlanie pełnych hologramów w szerokim polu widzenia.
Choć zaprezentowany model jest dopiero prototypową wersją, Zuckerberg zapowiedział, że jego firma pracuje już nad wersją konsumencką, którą będą mogli nabyć użytkownicy.
Orion umożliwia korzystanie z inteligentnego asystenta Meta AI, który rozumie, na co patrzy użytkownik w świecie fizycznym oraz pomaga mu dzięki przydatnym wizualizacjom. Można na przykład otworzyć lodówkę i poprosić o przepis na podstawie tego, co jest w środku, albo prowadzić wideorozmowę z przyjacielem, jednocześnie dostosowując cyfrowy kalendarz rodzinny podczas zmywania naczyń.
Nie dla Polaka, ale nie dla Anglika czy Amerykanina
Orion to jeden z najbardziej dopracowanych prototypów produktów, jakie Meta kiedykolwiek opracowała. Firma udostępnia go pracownikom i "wybranym odbiorcom zewnętrznym", aby zespół mógł uczyć się, wprowadzać iteracje i tworzyć całą linię produktów konsumenckich okularów AR, których wysyłka ma rozpocząć się w przyszłości.
Tanie VR i AR. Oto Oculus 3S
Meta ogłosiła również nowy i tańszy headset VR - Quest 3S, który będzie dostępny w sprzedaży od 15 października w cenie zaczynającej się od 329 euro. Urządzenie oferuje wiele funkcji, takich jak oglądanie filmów, korzystanie z aplikacji fitness VR oraz granie. Meta pozycjonuje Quest 3S jako wielofunkcyjny komputer, konkurując z Apple Vision Pro.

Oprócz Quest 3S, Meta pokazała również prototyp okularów AR oraz nowe funkcje chatbota Meta AI. Firma podkreśla, że Quest 3S jest przeznaczony dla osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę z VR.
Wiele nowych funkcji Quest 3S ma swoje odpowiedniki w Apple Vision Pro, takie jak tryb umożliwiający korzystanie z urządzenia w samolocie oraz tryb symulujący duże kino. Meta skupia się na ulepszonym "passthrough", czyli funkcji wyświetlania obrazu z kamery na zewnątrz w czasie rzeczywistym wewnątrz headsetu.
Firma podkreśla możliwość wielozadaniowości Quest 3S, pozycjonując go jako urządzenie komputerowe, a nie konsolę do gier.
Oprócz Quest 3S, Meta ogłosiła również obniżkę ceny zeszłorocznego Quest 3 oraz wycofanie z oferty Quest Pro i starszego headsetu Quest 2.
Przeczytaj więcej o nowościach od Mety:
A Ray-Ban Meta dostaną AI
Z dziennikarskiego obowiązku muszę wspomnieć o nowościach, które Meta wprowadza do swoich okularów Ray-Ban. Okulary te, które cieszyły się sporą popularnością od momentu premiery, zyskają nowe funkcje oparte na sztucznej inteligencji oraz integrację z dodatkowymi usługami.
Wśród nowych funkcji AI znajdziemy możliwość zapamiętywania lokalizacji parkingu, tłumaczenia mowy w czasie rzeczywistym, odpowiadania na pytania o otoczenie oraz nagrywania i wysyłania wiadomości głosowych. Okulary będą również mogły współpracować z aplikacją Be My Eyes, pomagając osobom niewidomym i niedowidzącym w codziennych zadaniach.
Meta rozszerza również partnerstwa z serwisami streamingowymi, dodając do Spotify i Amazon Music także Audible i iHeart. Dodatkowo, wprowadza nowe, limitowane oprawki oraz soczewki fotochromowe, dając użytkownikom większy wybór.