Ksiądz GPT nadchodzi. Poznańska parafia stworzyła... nano kaplicę
Sztuczna inteligencja opanowuje każdy aspekt życia – nawet ten duchowy. Poznańska parafia stworzyła asystenta, który w „nano kaplicy” rozmawia z wiernymi. Ksiądz GPT jeszcze nie da rozgrzeszenia, ale może pomóc w odnalezieniu się w trudnym świecie.
Chat GPT w wersji religijnej to pomysł ks. Radka Rakowskiego, proboszcza parafii na poznańskiej Łacinie. Jak mówi w rozmowie z lokalnym oddziałem „Wyborczej” Kościół musi otworzyć się na nowe technologie. Stąd nietypowa, pierwsza w Polsce „kapliczka nano”.
Kaplica jak Żabka Nano
W końcu skoro można o każdej porze zrobić zakupy w sklepie bez kasjerów, to dlaczego by nie stworzyć miejsca, w którym można byłoby przez całą dobę pomodlić się lub wyjaśnić religijne wątpliwości – pomyślał proboszcz. Tyle że nie z prawdziwym duchownym, a właśnie sztuczną inteligencją. Do kapliczki, podobnie jak do sklepów Żabka Nano, wchodzi się przy pomocy aplikacji. Należy podać dane takie jak imię i nazwisko, numer telefonu i mailowy adres.
Według ks. Rakowskiego niedługo w parafiach niepotrzebne będą tablice ogłoszeń czy plakaty, bo wszelkie informacje przekaże wirtualny asystent. Nie tylko opowie o wydarzeniach związanych z parafią, ale też przeczyta fragmenty Pisma Świętego bądź potowarzyszy w modlitwie.
Sztuczna inteligencja nie zastępuje księży. Jeszcze?
- Asystent GPT korzysta z katechizmu, Biblii i wszystkich dokumentów Kościoła. Wiedzę, którą zdobył, w miły sposób przekazuje. My w tym samym czasie chcemy skupić się na doświadczeniu Boga. Cały czas wszyscy będziemy potrzebowali miłości, bliskości, wysłuchania. Asystent uprości systemy, a my będziemy cieszyć się życiem – przekonuje duchowny.
Pomocnik powstał we współpracy z firmą odpowiedzialną za tworzenie inteligentnych domów. Parafianin przez rok „wychowywał” asystenta i uczulał, jakich rzeczy nie może mówić. Zdaniem duchownego sztuczna inteligencja pomaga „wzrastać w wierze” i w krótkim czasie może wyjaśnić, jak Biblia odnosi się do konkretnych kwestii.
W „teście” poznańskiej „Wyborczej” kościelny asystent został zapytany m.in. o to, na kogo powinien głosować katolik. Według systemu „wybór konkretnego kandydata powinien się odbyć na podstawie własnego sumienia czy wartości chrześcijańskich”, a w razie wątpliwości warto porozmawiać z księdzem lub inną zaufaną osobą.
Zapytany o stosunek do LGBT odpowiedział, że „Kościół naucza, że każda osoba jest stworzona na obraz i podobieństwo Boga”, więc zasługuje na „szacunek, godność i miłość”. Jednak same akty homoseksualne są sprzeczne z nauką Kościoła. Ks. Rakowski pochwalił, że asystent użył słowa „sprzeczne”, a nie „złe”.
Z ciekawości sprawdziłem, co na ten temat sądzi wbudowany w przeglądarkę Edge Copilot. Padła ta sama wypowiedź, poprzedzona wstępem nt. tego, że „stosunek katolików do osób LGBT+ jest tematem złożonym i często budzącym emocje”. Copilot zacytował również zdanie episkopatu Polski i papieża Franciszka.
Sztuczna inteligencja zdążyła już poprowadzić nabożeństwo
Wprawdzie nie w Polsce, a w kościele luterańskim w mieście Fürth nieopodal Norymbergi. Nad ołtarzem wyświetlono cztery awatary - dwa kobiece i dwa męskie, które pełniły rolę przewidzianą zazwyczaj dla pastora. Całość trwała około 40 minut.
Jakie były wrażenia wiernych? Fascynacja mieszała się z poczuciem, że przemawiają do nich wygenerowane za pomocą oprogramowania bezemocjonalne awatary. Wśród opinii znalazły się mówiące o braku "serca i duszy". Zwracano też uwagę na dość ogólny i przesycony frazesami charakter kazania stworzonego przez chatbota.
Rafał Gdak sugerował, że wielu księży już korzysta z narzędzi pomagających w przygotowaniu dobrze brzmiących treści.
Na razie tego typu rozwiązania to eksperymenty pokazujące możliwą drogę. Na tę chwilę to wybór, ale niewykluczone, że wkrótce staną się koniecznością. Od lat głośno jest o tym, że spada liczba powołań.
Ksiądz GPT nowym proboszczem?
Więcej o nowych technologiach w Kościele przeczytasz na Spider's Web: