Rakieta Falcon 9 stanęła w płomieniach. To nie jest dobry dzień dla Elona Muska

To miał być wielki dzień dla SpaceX. Firma planowała historyczną załogową misję Polaris Dawn i dwie misje związane ze Starlinkiem równocześnie. Niestety nic, ale to nic nie poszło według planu, a firma straciła dziś w efekcie masę pieniędzy. Zaczęło się względnie niewinnie, ale wraz z rozwojem wydarzeń było już tylko gorzej.

Najpierw SpaceX musiał przełożyć misję Polaris Dawn na inny termin z uwagi na fatalną pogodę nad miejscem, w którym miała wylądować załogowa kapsuła. Drugi wyznaczony na misję termin - jutrzejszy - nie będzie brany pod uwagę, bo i prognozy nie zapowiadają się optymistycznie. SpaceX ogłosi nowy termin misji w przyszłym terminie.

Czytaj też:

23. misja rakiety Falcon 9 było dostarczenie na orbitę kolejnych 21 satelitów Starlink, co na szczęście się udało. Niestety największy atut rakiet SpaceX, czyli możliwość ich wielokrotnego użytku, tym razem nie może być brany pod uwagę. Lądowanie pojazdu prawie się udało, już był na pokładzie stacjonującego na Atlantyku ASDS, czyli barki będącej lądowiskiem dla pojazdów SpaceX. Niestety w końcowej fazie Falcon 9 się wywrócił i eksplodował. Nikomu na szczęście nic się nie stało, a zniszczony pojazd był absolutnym rekordzistą w kwestii odbytej liczby lotów.

Falcon 9 to dwustopniowa rakieta nośna zaprojektowana i wyprodukowana przez SpaceX, firmę założoną przez Elona Muska. Rakieta ta jest napędzana ciekłym tlenem (LOX) i naftą (RP-1) i jest znana ze swojej zdolności do wielokrotnego użytku, co znacząco obniża koszty wynoszenia ładunków na orbitę. Falcon 9 jest wykorzystywany do różnych misji, w tym do wynoszenia satelitów, zaopatrzenia Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) oraz misji załogowych.

Polaris Dawn to jedna z najbardziej ambitnych misji kosmicznych planowanych przez SpaceX. Misja ta ma na celu osiągnięcie najwyższej orbity, jaką kiedykolwiek osiągnął statek Dragon. Załoga Polaris Dawn spędzi do pięciu dni na orbicie, przeprowadzając szereg eksperymentów naukowych, w tym pierwsze komercyjne wyjście w przestrzeń kosmiczną (EVA) z użyciem specjalnie zaprojektowanych skafandrów. Misja ta ma również na celu przetestowanie komunikacji laserowej Starlink w przestrzeni kosmicznej, co może mieć kluczowe znaczenie dla przyszłych misji na Księżyc i Marsa.

Połączenie technologii Falcon 9, misji Polaris Dawn i projektu Starlink pokazuje, jak SpaceX dąży do rewolucji w podróżach kosmicznych i komunikacji na Ziemi. Falcon 9 umożliwia regularne i ekonomiczne wynoszenie ładunków na orbitę, Polaris Dawn przesuwa granice ludzkiej eksploracji kosmosu, a Starlink zapewnia globalny dostęp do Internetu. Te trzy elementy razem tworzą wizję przyszłości, w której kosmos staje się bardziej dostępny, a komunikacja globalna bardziej niezawodna i wszechobecna. SpaceX na szczęście ma więcej sukcesów niż porażek, mimo problemów w formie kontrowersyjnego prezesa.