REKLAMA

Tak wygląda Gwiazda Polarna. Naukowców zaskoczył jeden niezwykły fakt

Gwiazda Polarna, która od wieków służyła żeglarzom jako niezawodny punkt odniesienia, skrywa jeszcze wiele tajemnic. Naukowcy z Georgia State University właśnie rzucili nowe światło na tę niezwykłą gwiazdę, dostarczając nam pierwszy raz informacji o jej wyglądzie.

Tak wygląda Gwiazda Polarna. Naukowców zaskoczył jeden niezwykły fakt
REKLAMA

Dzięki zaawansowanemu teleskopowi CHARA Array, naukowcy byli w stanie zbadać Gwiazdę Polarną z niezwykłą dokładnością. Okazało się, że ta gwiazda jest znacznie większa, niż wcześniej sądzono. Co więcej, jej powierzchnia nie jest jednorodna, ale pokryta plamami, podobnie jak nasza własna gwiazda – Słońce.

REKLAMA

Gwiazda Polarna i jej tajemnice

Gwiazda Polarna krąży w układzie trzech gwiazd nazwanym Alfa Ursae Minoris. Najjaśniejszym obiektem tego układu jest gwiazda Polaris (Alfa Ursae Minoris Aa), którą potocznie nazywamy właśnie Gwiazdą Polarną. Znajduje się ona 430 lat świetlnych od Słońca.

Gwiazda Polarna to biało-żółty nadolbrzym, który jest jednocześnie cefeidą. Oznacza to, że gwiazda ta regularnie staje się jaśniejsza, po czym traci swoją jasność. Dzieje się tak, ponieważ średnica gwiazdy rośnie i kurczy się w czterodniowym cyklu.

Więcej o fascynujących gwiazdach przeczytasz na Spider`s Web:

Sześć teleskopów połączyło siły

Choć o układzie Alfa Ursae Minoris i samej Gwieździe Polarnej wiemy sporo to wciąż region ten skrywa przed nami wiele sekretów. Wciąż nie wiemy np. jak wygląda ta gwiazda. Rąbka tajemnicy uchylili właśnie naukowcy z Georgia State University w USA.

Zespół astronomów pod przewodnictwem obserwował Polaris za pomocą układu sześciu teleskopów CHARA w Mount Wilson w Kalifornii. CHARA Array działał w ten sposób jak 330-metrowy teleskop. Celem badania było zmapowanie orbity Alfa Ursae Minoris Ab, gwiazdy, która okrąża Polaris co 30 lat.

Gwiazda Polarna w nowym świetle

Obserwacje Gwiazdy Polarnej zostały zarejestrowane za pomocą kamery MIRC-X, która została zbudowana przez astronomów z University of Michigan i Exeter University w Wielkiej Brytanii. Kamera MIRC-X ma niezwykłą zdolność rejestrowania szczegółów powierzchni gwiazd.

Na podstawie obserwacji zespół ustalił, że Polaris ma masę pięć razy większą niż Słońce i średnicę 46 razy większą od Słońca.

Największym zaskoczeniem było jednak pojawienie się Gwiazdy Polarnej na zdjęciach z bliska. Obserwacje CHARA dały pierwszy wgląd w to, jak wygląda powierzchnia cefeidy.

Obraz Polaris w fałszywych kolorach uzyskany z CHARA Array, który ujawnia duże jasne i ciemne plamy na powierzchni gwiazdy.

Zdjęcia CHARA ujawniły duże jasne i ciemne plamy na powierzchni Polaris, które zmieniały się w czasie

- powiedziała Gail Schaefer, dyrektor CHARA Array. 
REKLAMA

To odkrycie ma ogromne znaczenie dla naszego zrozumienia gwiazd, w tym także naszego Słońca. Dzięki niemu możemy lepiej zrozumieć procesy zachodzące we wnętrzu gwiazd oraz to, jak ewoluują one w czasie.

Głowna ilustracja: Polaris i otaczająca ją mgławica. Fot. Kush.Chandaria, CC BY-SA 4.0

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA