REKLAMA

Świetny dodatek do torebki, niezły smartfon. Motorola razr 50 Ultra - recenzja

Czy to najlepszy składany smartfon na rynku? Być może. Ale jedno mogę powiedzieć na pewno: to idealne urządzenie dla tych, którzy chcą się wyróżnić - i jednocześnie zależy im na porządnym, działającym telefonie.

20 godzin temu
Motorola razr 50 Ultra, recenzja. Świetny składak. Nieidealny telefon
REKLAMA

Składane smartfony są z nami od jakiegoś czasu. Na tyle długo, by zadomowić się na rynku - do tego stopnia, że każdy szanujący się producent (poza Apple'em) ma, miał lub planuje mieć swój składany model. Tak, Surface Duo też się do nich zalicza.

REKLAMA

Na rynku dominuje Samsung, którego składane urządzenia z serii Z (Flip i Fold) stały się wręcz synonimem tego typu smartfonów. Teraz, wraz z kolejną generacją małych składaków, Motorola rzuca wyzwanie Samsungowi, który właśnie zaprezentował model Galaxy Z Flip 6. Czy tym razem się uda?

Motorola razr 50 Ultra to mocarz. I do tego śliczny

Nowa Motorola razr 50 Ultra, która zadebiutowała 25 czerwca wraz z tańszym modelem razr 50, od razu trafiła w moje ręce w Nowym Jorku i od globalnej premiery stała się moim codziennym telefonem.

Motorola razr 50 Ultra w zielonym kolorze. Robi wrażenie

Już na pierwszy rzut oka robi wrażenie. Producent (jak zwykle!) nie boi się odważnych kolorów i wykończeń. Ale czy pod tą smukłą obudową kryje się coś więcej? Zacznijmy od specyfikacji:

Specyfikacja Motoroli razr 50 Ultra

Główny, wewnętrzny wyświetlacz

  • Rozmiar: 6.9" (2640 x 1080) FHD+ OLED 
  • Częstotliwość odświeżania: do 165 Hz
  • Częstotliwość dotyku: 240/360 Hz w trybie gry
  • Szczytowa jasność: 3000 nitów

Zewnętrzny wyświetlacz

  • Rozmiar: 4.0" pOLED
  • Typ: AMOLED
  • Rozdzielczość: 1272 x 1080
  • Gama kolorów: 10-bitowa
  • Częstotliwość odświeżania: do 165 Hz
  • Częstotliwość dotyku: 120/165 Hz
  • Jasność maksymalna: 2400 nitów

Procesor

  • Snapdragon 8s Gen 3

RAM

  • 8GB LPDDR5X

Pamięć masowa

  • 512 GB

System operacyjny

  • Android 14

Aparaty tylne

  • Główny: 50 MP (f/1.7, 0.8μm) lub 12.6MP (1.6μm Quad Pixel), OIS
  • Telefoto: 50 MP (f/2.0, 0.64um) lub  12.6MP (1.28μm Quad Pixel), dwukrotny optyczny zoom

Przedni aparat

  • 32MP (f/2.4, 0.7 μm) | Quad Pixel

Bateria

  • 4000 mAh 
  • Ładowanie: przewodowe TurboPower 60 W, bezprzewodowe 15 W

Wymiary

  • Rozłożony: 75 x 170,43 mm
  • Złożony: 73,59 x 88 x 15,32 mm

Waga

  • Około 189 g

Odporność na wodę

  • Wodoodporność IPX8

Kolory

  • Midnight Blue
  • Spring Green
  • Peach Fuzz
  • Hot Pink

Buu, taki wypełniacz na sam początek? Unsub i dobranoc. Ale to było ważne, bo już tutaj muszę wypunktować jedną kluczową kwestię dotyczącą najnowszego flagowca Motoroli.

Wydajność razr 50 Ultra: wysoka, ale nie najwyższa

Spoglądając na specyfikację, można się zastanawiać, o co chodzi. Odpowiedź jest prosta: Motorola zdecydowała się na zastosowanie tańszego procesora Snapdragon 8s Gen 3 zamiast pełnoprawnego Snapdragona 8 Gen 3. Co to oznacza? W testach syntetycznych widać, że mamy do czynienia z procesorem, któremu bliżej mu do teoretycznego, bo słabszego Snapdragona 8 Gen 3 z dopiskiem Lite lub nawet Snapdragona 8 Gen 2.

Najważniejsze pytanie brzmi: czy różnica jest odczuwalna w codziennym użytkowaniu? Szczerze mówiąc, nie. Nie ma zauważalnej różnicy w płynności działania gier czy innych aplikacji, chyba że porównasz razr 50 Ultra z innym urządzeniem z włączonym licznikiem klatek na sekundę.

To nie oznacza, że Motorola zasługuje na pochwałę za ten kompromis. Płacąc prawie tyle samo, co za flagowca Samsunga (najnowsza generacja, Z Flip 6, startuje od 5199 zł), otrzymujemy nieco gorsze podzespoły.

Z drugiej strony, tracimy nieco mocy obliczeniowej, której większość użytkowników i tak nie wykorzysta. Atutem jest natomiast 12 GB RAM-u i 512 GB pamięci wewnętrznej, co rekompensuje słabszy procesor.

Największy konkurent, czyli Samsung Z Flip 5 i 6, oferuje w podstawie 256 GB pamięci. Za pół terabajta trzeba dopłacić. W razr 50 Ultra otrzymujesz tę pojemność w cenie. I masz gdzie przechowywać zdjęcia i filmy, bo razr to bestia... z lekko spiłowanymi ząbkami.

Aparaty są. Główny sensor kosi, reszta po prostu jest

Długo szukałem odpowiedniego określenia na zestaw aparatów, który Motorola umieściła w razr 50 Ultra. I wreszcie mam odpowiedź: czasem idealny, czasem nieco gorszy. Bo jest świetny, gdy używasz głównego sensora, ale mniej genialny, gdy mowa o pozostałych aparatach.

Zdjęcia potrafią zrobić pozytywne wrażenie. Nie jest to poziom iPhone’a 15 Pro Max czy Pixela 8 Pro. Acz jak na składaka, który nie kosztuje ponad 6 tys. złotych - to bardzo dobra jakość, i nie bałbym się go zabierać jako jedyny aparat na rodzinne wakacje.

A reszta? Głównie zapewnia odrobinę rozczarowań. Jeśli myślisz o nagrywaniu sensorem telefoto - przestań to robić. Nagrania są słabe. A zdjęcia? Te dają radę. Nie jest tak dobrze, jak w przypadku głównego aparatu, ale nikt nie będzie mówił o tym, że widać same piksele.

A co ze zdjęciami w gorszym świetle? Jeśli chodzi o zdjęcia na otwartej, jeszcze jakoś doświetlonej przestrzeni - jest dobrze. Im ciemniej i dalej w las, tym gorzej.

Przednia kamera jest. A mogłoby jej nie być, wszak do robienia selfie wystarczy złożyć razr w pół i skorzystać ze świetnego, głównego sensora. Przednia nada się perfekcyjnie do rozmów ze znajomymi czy innych zastosowań, które wymagają od nas korzystania z pełnego ekranu. Bo wystarczy zamknąć go, aby korzystać z najlepszego, bo 50-megapikselowego oczka usadzonego wokół zewnętrznego wyświetlacza.

I jedna, bardzo ważna rzecz: odwzorowanie kolorów czasem wariowało w moim egzemplarzu. Czasem z włączoną korektą przez SI, czasem z wyłączoną. Ale nigdy nie miałem tak różowych ust, jak to widać na tym materiale.

@oliwi3rn

Stany Zjednoczone robią TO lepiej od Polski. Serio #stanyzjednoczone #usa

♬ dźwięk oryginalny - Oliwier Nytko

Wyświetlacze to topka topki. Nareszcie

Motorola razr 50 Ultra to nie tylko powrót do kultowej formy "klapki", ale i smartfon, który zachwyca pod wieloma względami. Jednym z nich są bez wątpienia ekrany - zarówno wewnętrzny, jak i zewnętrzny. Po rozłożeniu go, ukazuje nam się 6,9-calowy ekran Foldable AMOLED o rozdzielczości FHD+ (2640 x 1080 pikseli). Zachwyca on żywymi kolorami, płynnymi animacjami dzięki odświeżaniu do 165 Hz oraz wysoką maksymalną jasnością sięgającą 3000 nitów.

Nawet najbardziej hardcore'owi użytkownicy docenią jego responsywność podczas grania w LoL-a czy w inną mobilną grę, o której nigdy nie słyszałeś. Co więcej, ta maksymalna jasność zapewnia doskonałą widoczność nawet w słoneczny dzień. I to sprawdziłem dosłownie na własnej skórze podczas upalnych dni w naszej Polsce, w Rzymie, czy w innym Radomiu.

Nie musimy rozkładać całego smartfona, aby sprawdzić podstawowe informacje. Zewnętrzny wyświetlacz pOLED o przekątnej 4 cala i rozdzielczości 1272 x 1080 pikseli również oferuje odświeżanie do 165 Hz i wysoką jasność do 2400 nitów. Wystarczy rzut oka, aby sprawdzić godzinę, powiadomienia, a nawet odebrać połączenie. I nie tylko.

Oba ekrany chronione są szkłem Gorilla Glass Victus, co gwarantuje im odporność na zarysowania i stłuczenia. Dodatkowo, certyfikat IPX8 zapewnia wystarczającą ochronę przed wodą i pyłem, co czyni razra 50 ultra idealnym towarzyszem w praktycznie każdych warunkach.

Zewnętrzny wyświetlacz kosi konkurencję

Motorola mocno stawia na zewnętrzny wyświetlacz w materiałach prasowych. I nie dziwie się, wszak odsadza swoją konkurencję, głównie Samsunga Galaxy Z Flipa 5 i 6, daleko za sobą. Praktycznie zrobisz tu wszystko, co najpewniej robisz na smartfonie. Motka chwali się tym, że jest tutaj sporo opcji dostosowywania, ale dla mnie liczy się jedno: pełnoprawne aplikacje działające praktycznie bez żadnych modyfikacji.

razr 50 Ultra pozwala na wyświetlanie TikToka na tym ekranie. TikToka i YouTube'a - i to w pełnej formie. Jeśli chcesz skorzystać z pełnego ekranu, musisz jedynie przejechać palcem od dołu ekranu i wybrać rozszerzenie pełnoekranowe. I już korzystasz w pełni z tego przepięknego, genialnego i świetlnego ekranu.

Podobnie z aplikacją poczty czy innymi Mapami Google’a: praktycznie pełnoprawna apka dostępna ot tak dla każdego. Bez wydziwiania z tym, że "dodamy wsparcie nowej, kluczowej do normalnego korzystania z telefonu apki w przyszłości". Wyjmujesz i masz.

Jeszcze z obowiązku dodam, że razr 50, jak i 50 Ultra wspierają dwa (według mnie najlepsze) tryby zewnętrznego ekranu:

Namiot, czyli postawienie telefonu niczym... namiot, uruchamia animowany wygaszacz, który możemy dostosować.

Podobna funkcja została zaimplementowana, gdy postawimy telefon w kształt nieco przekrzywionej litery L.

Poznaj inne sprzęty na Spider's Web:

A ile energii zużywają te ekrany? A nie tak dużo. Wręcz ją siorbią

Bateria 4000 mAh może oznaczać dwie rzeczy: albo trzeba się szykować na to, że będziemy spotykać ładowarkę częściej, niż szczoteczkę do zębów. Albo, co wydarzyło się w tym przypadku: raz na dzień będzie trzeba podejść do ładowarki, odczekać chwilę - i cieszyć się pełnym naładowaniem w chwilę.

Ładowarka, co może zaskoczyć, jest załączona w pudełku, podobnie jak specjalne etui, które ma zabezpieczyć telefon bez upadkiem. Ładowarka 89 W zdaje się nieco zbyt mocna dla urządzenia, które przyjmie maksymalnie 60 W. Ale zaufaj mi, lepiej mieć taką ładowarkę, która jest gotowa na wszystko, również twojego laptopa, aniżeli dostać w pudełku słabiaka, lub też nic nie dostać (Apple, patrzę się na ciebie).

@spiderswebpl

Rozpakowanie Motoroli Razer 50 Ultra. Jak wygląda najświeższy flagowiec motki? #motorola #motorolarazr50ultra

♬ dźwięk oryginalny - Spider’s Web

W skrócie: kupujesz razr 50 Ultra, nie musisz się martwić o ładowanie.

Oprogramowanie. Jest świetnie

Motorola Razr 50 Ultra oferuje czysty interfejs użytkownika oparty na Androidzie 14, wzbogacony przez autorską nakładkę Motorola Hello UI. Dla ułatwienia pierwszych kroków, producent dołączył sekcję poradników, które nie zabiorą ci sporo czasu - a nauczą korzystania z razra.

Google dostarcza asystenta Gemini, dostępnego zarówno na głównym, jak i zewnętrznym ekranie, oraz narzędzia edycji zdjęć oparte na AI w aplikacji Zdjęcia. Funkcje takie jak Magic Editor, Magic Eraser i Photo Unblur pozwalają na precyzyjne retusze fotografii.

Motorola uzupełnia te rozwiązania własnymi funkcjami AI, takimi jak Style Sync do tworzenia tapet na podstawie zdjęć oraz AI Magic Canvas do generowania grafik na podstawie tekstowych opisów. Dodatkowo, SI Motoroli poprawia jakość zdjęć i wideo poprzez funkcje takie jak stabilizacja obrazu czy płynne ujęcia obiektów w ruchu.

Razr 50 Ultra działa na Androidzie 14, oferując czysty system bez zbędnego oprogramowania. Motorola wprowadziła też unikalne funkcje dla składanych urządzeń, jak gesty czy możliwość utrzymywania aplikacji otwartych podczas zmiany ekranu.

Motorola zapewnia trzy lata aktualizacji systemu i cztery lata aktualizacji bezpieczeństwa, co jest wystarczające, ale odstaje od oferty Google'a i Samsunga.

Ten składak to element ubrania. Taki dodatek do sukienki

Połączenie stylu i funkcjonalności smartfona może wydawać się sprzeczne, ale Motorola razr 50 Ultra udowadnia, że jest to możliwe. Ten smartfon z pewnością przyciąga wzrok dzięki swoim żywym kolorom i wyjątkowej konstrukcji.

Chociaż podzespoły nie są najmocniejsze w tej cenie, to razr 50 Ultra oferuje coś więcej - nietuzinkowy design i przyjemność użytkowania. Smartfon jest poręczny, a jego otwieranie i zamykanie sprawia satysfakcję. Coś, na co spojrzy typowy użytkownik. Bo to przecież będzie robił codziennie, a nie sprawdzał wydajność w GeekBenchu, aby stwierdzić, czy jego Snapdragon 8s Gen 3 dorówna innemu telefonowi.

Oczywiście, razr 50 Ultra nie jest dla każdego. Jeśli szukasz wyłącznie najlepszych podzespołów i nie zwracasz uwagi na wygląd, to ten model może cię nie zainteresować. Ale jeśli cenisz sobie styl i szukasz smartfona, który wyróżnia się z tłumu, razr 50 Ultra może być idealnym wyborem.

Motorola razr 50 Ultra to też torebka za 4999 zł

Dla jednych to dużo, dla innych nic. W zestawie (m.in. w Polsce) otrzymujemy premium protection kit, czyli specjalne etui, które naklejamy na razra.

Etui posiada również miejsce na pasek, dzięki któremu możemy nosić smartfon niczym torebkę za 4999 zł na ramieniu. Czy ktoś tak z niego skorzysta? Ciężko powiedzieć. Ale plus za darmową obudowę w zestawie!

razr 50 a razr 50 Ultra - różnice

Jeśli nie zależy ci na najmocniejszym procesorze i szukasz tańszego składaka, to możesz wybrać razr 50, który kosztuje 3999 zł. Ale czy warto iść na kompromisy? Za niewiele więcej w razr 50 Ultra otrzymasz:

  • Nowoczesny procesor Snapdragon
  • Więcej pamięci RAM i pamięci wewnętrznej
  • Większy i lepszy ekran zewnętrzny, który deklasuje konkurencję

Czy to najlepszy składak na rynku?

Jeden z najciekawszych z pewnością! W chwili pisania tej recenzji, jesteśmy tuż po konferencji Galaxy Unpacked 2024, gdzie poznaliśmy nową generację składanych urządzeń Samsunga.

Telefon Motoroli nie jest idealny. W niektórych aspektach, głównie dodatkowych aparatów, można by było się postarać o coś lepszego. Ale świetne wyświetlacze, dobre podzespoły, akceptowalna cena oraz - subiektywnie - niesamowity styl, który sprawia, że chce się z niego korzystać przez długi czas, czynią go ciekawą propozycją.

Kup składany smartfon Motoroli
x-kom
Motorola razr 50 Ultra
x-kom

Motorola razr 50 Ultra zachwyca swoim wyglądem i użytecznością. Cieszy mnie, że Motorola w końcu wypuściła składany smartfon, który konkuruje o miano najlepszego flagowca w swojej kategorii. Stanowi on ogromny krok naprzód w porównaniu do poprzednika, a także propozycji koreańskiego giganta.

Podsumowanie:

Plusy:

  • Ekrany (szczególnie ten zewnętrzny)
  • Cena
  • Główny aparat
  • Oprogramowanie
  • Bateria
  • Wygląd (według mnie)

Minusy:

REKLAMA
  • Procesor (nie udało się wcisnąć Snapdragona 8 Gen 3?)
  • Aparaty poza głównym
  • Wygląd (według niektórych moich znajomych)
  • Tylko trzy lata aktualizacji?

PS. Gdy tylko możecie, zdecydujcie się na różowy kolor. Jest prześliczny.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA