Karta czy abonament? Czytelnicy opowiedzieli, na co zwracają uwagę, wybierając ofertę operatora
Dyskusja na temat sposobu korzystania z usług telekomunikacyjnych rozpaliła czytelników Spider's Web. Z naszej facebookowej ankiety wynika, że macie faworyta i łączy was jeden ważny aspekt: przelicznik liczby gigabajtów do miesięcznej ceny usług.
Jednym z najbardziej emocjonujących tematów rozmów w technologii jest debata nad tym, która metoda rozliczenia z operatorem jest najlepsza: karta czy abonament. Ponadto w ostatnich latach na rynek weszły także usługi subskrypcyjne, które, według największego usługodawcy w tej kategorii, Orange Flex cieszą się ogromną popularnością.
Naszą redakcję zaciekawiła kwestia nie tylko tego, jaki model płatności za usługi komórkowe wybraliście, ale także ile za nie płacicie. Wobec czego zapytaliśmy was o to na Facebooku i dostaliśmy jeszcze więcej odpowiedzi niż ostatnim razem.
Cenicie sobie wolność, a jednak wolicie abonament. Tak prezentują się wyniki naszej Facebookowej ankiety
Na nasze najnowsze pytanie na Facebooku odpowiedziało aż 208 osób. Choć część z nich to odpowiedzi na inne komentarze, to nadal można było wyróżnić grubo ponad setkę odpowiedzi.
W większości nasi czytelnicy używają ofert na abonament, jednakże tej grupie depczą po piętach osoby korzystające z usług pre-paid, czyli "na kartę". Najmniejszą, lecz wciąż liczną grupę osób stanowią subskrybenci usług mobilnych typu Orange Flex czy subskrypcja Nju Mobile.
Nie rozumiem większości ludzi, którzy biorą abonament. Karty są tańsze i bez umowy lojalnościowej, do tego można ustawić automatyczne doładowania oraz wykupić pakiet bez limitu. I po prostu zapomnieć, korzystać do woli.
Jedyny sens widzę, gdy bierzemy kilka numerów lub inne usługi (Internet, TV). Wtedy mamy rzeczywiście zniżki za pakiety.
Jest kilka aspektów, to wyjazdu poza UE, czy rozmowy zagraniczne lub na numery specjalne. Na karcie wtedy trzeba pilnować, żeby mieć dodatkowe środki. Jest też kwestia dodatkowych usług, które można dopisać do abonamentu, niekoniecznie tych operatora, szczególnie w przypadkach prowadzenia działalności gospodarczej, gdy kolekcjonujemy faktury.
Wiele z komentarzy pomijało operatora usług, jednakże w tych, w których o nich wspomniano, najczęściej mówiono o Orange, Orange Flex, Nju Mobile, Plusie i T-Mobile. Co ważne, odpowiedzi były różnorodne i można było w nich znaleźć zarówno czterech największych polskich operatorów (Orange, T-Mobile, Plus, Play), jak i wirtualnych operatorów (nju mobile, Heyah, Virgin Mobile, Mobile Vikings, Vectra, Premium Mobile, Lycamobile czy a2mobile).
Liczy się przede wszystkim internet w dobrej cenie
Z kolei kwota przeznaczana co miesiąc na usługi operatorów była niezwykle różna, wahając się od 8 złotych do aż 394 złotych miesięcznie. 8 złotych miesięcznie u komentującego, który "raz na 2-3 miesiące ładuje telefon za 25zł", z kolei 394zł w ofercie dla firm, w której zawarte jest pięć abonamentów, 3 karty telemetryczne, internet 500 GB oraz rata za telefon.
Jednocześnie w zdecydowanej większości przypadków wspominane były kwoty pomiędzy 19,99 a 30 złotych miesięcznie za abonament, ofertę pre-paid lub subskrypcję dla pojedynczego urządzenia.
Te nowości ze świata operatorów mogłeś przegapić:
W wielu komentarzach przewijały się nawiązania do nielimitowanych połączeń i SMS-ów, jednakże trudno znaleźć komentarze, które nie wspominały o liczbie GB, które otrzymuje się w ramach oferty. Dodatkowo często były one okraszone informacją, ile z owych GB udaje wam się wykorzystać co miesiąc i ile z nich jest w roamingu w UE.
Dla nas przekaz jest jasny: jednym z istotnych czynników wyboru usług jest liczna GB/cena, ale nie zawsze idziecie na ilość, zastanawiając się, ile gigabajtów realnie potrzebujecie co miesiąc.
UKE potwierdza trendy
A jak nasi czytelnicy wypadają na tle danych z całego kraju? Tu informacji dostarcza nam Urząd Komunikacji Elektronicznej (UKE), który co roku publikuje raport o stanie rynku telekomunikacyjnego.
Z ubiegłorocznego raportu podsumowującego 2022 rok wynika, że w Polsce 72,5 proc. usług telekomunikacyjnych to usługi post-paid (czyli abonamenty), a jedynie 27,5 proc. to usługi pre-paid (czyli karty i subskrypcje). Jak informowało UKE, od 2016 notuje się trend spadkowy w liczby użytkowników usług pre-paid, który przypisuje się wprowadzeniu ustawowej konieczności rejestracji kart SIM.
Ten trend potwierdzają także dane operatorów. Jak wynika z danych Orange za pierwszy kwartał 2024 r., spośród 17,706 mln aktywnych kart SIM, 13,298 mln było aktywnych w usługach na abonament, a 4,409 mln w usługach prepaid. Podobnie jest w T-Mobile, gdzie w pierwszym kwartale 2024 r. 8,267 mln klientów stanowili klienci kontraktowi, a 4,308 mln to klienci prepaid. Play nie podał danych na temat stosunku klientów abonamentowych do klientów prepaid, notując jedynie 16,85 mln kart SIM, z czego jedynie 13,91 mln jest aktywnymi kartami SIM.