Dodali ekran ze smartfonów do karty płatniczej. Tłumaczą dlaczego
Pewna firma zrobiła bardzo nietypową kartę płatniczą. Taką, która została wyposażona w ekran wyciągnięty ze smartfona. Tłumaczą, dlaczego zdecydowali się na taki dziwny krok.
Za produkcję kart odpowiada Sentry Enterprises. Nie bez powodu nazwano je Radiance, ponieważ karty świecą i to dosłownie. Są wyposażona bowiem we wbudowany ekran OLED. Taki, który znamy ze smartfonów, chociaż nie będzie on wyświetlał godziny czy innych przydatnych informacji.
Zrobili kartę płatniczą z ekranem OLED. Świeci, ale w sumie to wciąż tylko karta
Ekran OLED został zamontowany w kartach płatniczych Radiance wyłącznie z jednego powodu – aby świecić. Po dokonaniu płatności taką kartą środkowa część zapala się w najróżniejszych kolorach dzięki małemu wyświetlaczowi. Ekran również może służyć do podświetlenia logotypów banków, które zdecydują się na tego typu karty.
Zapytacie się pewnie, w jaki sposób ekran OLED świeci, no bo przecież naturalnie karty płatnicze Sentry Enterprises nie mają wbudowanych akumulatorów. Firma tłumaczy, że energia jest dostarczana poprzez łączność NFC, którą dobrze znamy i korzystamy z niej na co dzień m.in. do płatności zbliżeniowych smartfonami.
Firma wierzy, że zastosowanie ekranu OLED ma sprawić, że klienci banków wydających karty Radiance będą chętniej dokonywali większej liczby płatności za jej pomocą. Karty będą wydawane wersjach dwóch operatorów - Mastercard i Visa.
Jak możemy się spodziewać, podobne rozwiązania były już na rynku, tyle że inni producenci stosowali diody LED zamiast miniaturowych ekranów OLED. Mimo wszystko jest to raczej fanaberia, a nie faktycznie coś, bez czego ludzie płacący kartami w sklepach nie będą mogli funkcjonować. Pomysł wydaje się ciekawy, natomiast jak na razie nie ma informacji, jakie banki będą stosować kartę Radiance. Wydaje się, że technologia raczej nie trafi do Europy a tym bardziej do Polski i pozostanie niszowym produktem w Stanach Zjednoczonych stosowanym przez tamtejsze neobanki.
Karty płatnicze to przecież wyłącznie narzędzia, które stosujemy podczas płatności. Ich wygląd to sprawa drugorzędna – mają przede wszystkim działać bezproblemowo i bezpiecznie. W mojej opinii m.in. ekologiczne karty ze skrobi wydają sie zdecydowanie lepszym pomysłem.
Więcej o bankowości i płatnościach mobilnych przeczytasz na Spider's Web: