REKLAMA

Największa na świecie morska farma fotowoltaiczna powstaje w Europie. Prawdziwy monster

Wyobraź sobie ogromne panele słoneczne kołyszące się na falach, niczym gigantyczne lilie wodne. To wizja przyszłości, nad którą pracuje konsorcjum Nautical SUNRISE. Ich ambitny cel? Budowa największej na świecie pływającej elektrowni słonecznej.

Największa na świecie morska farma fotowoltaiczna powstaje w Europie. Prawdziwy monster
REKLAMA

Nautical SUNRISE to unikatowe przedsięwzięcie, które ruszyło w grudniu 2023 r. Inicjatywa, dofinansowana kwotą 8,4 mln euro z programu Horizon Europe, skupia się na badaniach i rozwoju technologii pływających farm fotowoltaicznych (ang. Offshore Floating Solar, OFS).

REKLAMA

Dlaczego akurat na morzu? Powodów jest kilka. Po pierwsze, morza i oceany oferują ogromną przestrzeń, która nie jest wykorzystywana do innych celów. Po drugie, panele słoneczne na wodzie są bardziej wydajne niż te na lądzie, ze względu na lepsze chłodzenie i większe nasłonecznienie.

Więcej o fotowoltaice i energii ze Słońca przeczytasz na Spider`s Web:

Sercem projektu jest 5 MW demonstrator

Nautical SUNRISE zakłada zaprojektowanie, zbudowanie i zaprezentowanie modułowej pływającej elektrowni słonecznej o mocy 5 MW. Wykorzystana zostanie konstrukcja firmy SolarDuck, a za instalację i wdrożenie systemu odpowiedzialna będzie firma RWE. Przed wdrożeniem na morzu konsorcjum Nautical SUNRISE przeprowadzi szeroko zakrojone badania i testy, aby zapewnić niezawodność, trwałość, stabilność elektryczną i wydajność morskich pływających systemów słonecznych. 

Elektrownia zostanie zintegrowana z siecią energetyczną i zlokalizowana na terenie farmy wiatrowej OranjeWind (Hollandse Kust West VII) u wybrzeży Holandii. To tam właśnie powstać ma największa morska farma słoneczna na świecie. Jej ostateczny rozmiar nie został jeszcze ustalony, ale Holendrzy nie zamierzają się ograniczać. Same tylko wiatraki z tej farmy mają produkować ponad 800 MW.

Takie farmy to przyszłość

Nautical SUNRISE to nie tylko projekt badawczy, ale także krok w kierunku bardziej zrównoważonej i czystej energetyki. Pływające farmy fotowoltaiczne mogą stać się ważnym elementem globalnego miksu energetycznego, a ich potencjał jest ogromny. Szacuje się, że do 2050 r. moc zainstalowana w pływających elektrowniach słonecznych na świecie może sięgnąć nawet 100 GW.

 class="wp-image-4480308"
REKLAMA

Aktywnie w morską energetykę słoneczną inwestują m.in. Włosi. Firma SolarDuck zbuduje fotowoltaiczną część nowej morskiej farmy energetycznej, jaka powstaje na Morzu Śródziemnym. Morska hybrydowa farma wiatrowo-słoneczna Corigliano będzie zlokalizowana w zatoce Taranto u wybrzeży Corigliano-Rossano w Kalabrii. 

Planuje się, że farma będzie składać się z 28 pływających turbin wiatrowych o mocy wiatrowej 420 MWp oraz farmy OFPV o mocy 120 MWp o łącznej mocy 540 MW. Sama farma OFPV będzie generować ponad 160 GWh energii słonecznej rocznie. Inwestycja ma zostać ukończona w 2028 r.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA