Petarda. Tak działa Baldur's Gate 3 na Snapdragon X Elite
Smartbooki z Snaprdragonem X Elite mają być królami wydajności i sprawności energetycznej, rzucając wyzwanie nawet MacBookom. Mowa była jednak głównie o aplikacjach. Co z grami wideo?
Już tego lata podobno nadejdzie niemała rewolucja na rynku laptopów. Podobno układy Snapdragon X Elite są w kontekście urządzeń ultramobilnych (bardzo smukłe laptopy, ultrabooki, smarbooki) niezestawialnie lepsze od czegokolwiek, co aktualnie mają w swojej ofercie Intel i AMD. Podobno, choć namawiamy by poczekać na niezależne testy, procesory te potrafią być szybsze nawet działając w trybie emulacji. Snapdragon X Elite są bowiem układami ARM, co oznacza konieczność emulowania najpopularniejszej w przypadku aplikacji dla Windows architektury x86.
Powyższe zapowiedzi należy traktować ze stosownym dystansem, nie są jednak one znowuż niewiarygodne. Za Snapdragonem X Elite stoi technologia Oryon, opracowana przez przejętą przez Qualcomma firmę Nubia. Rzeczona Nubia z kolei została założona przez byłych pracowników Apple Silicon, współautorów niezwykle cenionych za szybkość i sprawność energetyczną procesorów komputerów MacBook. Na dodatek widziałem na własne oczy smartbooka z Snapdragonem X Elite, który dokładnie w tych samych zadaniach i aplikacjach sprawował się znacznie lepiej od komputera z najnowszym Core Ultra 7 H. Jest jednak coś, czego do niedawna nie widział nikt.
Planujesz zakup laptopa? To najpierw zajrzyj tutaj:
Jak działają gry dla Windows na PC z Snapdragon X Elite?
Być może Snapdragon X Elite świetnie radzi sobie z aplikacjami ARM64 i (w emulacji) x86, ale co z grami wideo? To również aplikacje, ale szczególnego rodzaju. Windows doczekał się już wielu konwersji popularnych aplikacji z x86 na ARM, tych wymagających emulacji jest coraz mniej. Takiej konwersji nie doczekała się jednak do tej pory żadna ważna gra. A gry wideo wymagają zazwyczaj bardzo wiele zarówno od CPU, jak i też od GPU.
Do sieci trafiło jednak wideo z grą Baldur’s Gate 3 uruchomionej na Windowsie. Ta działa w rozdzielczości 1080p i jak informuje autor nagrania utrzymuje w miarę stabilnie 30 klatek na sekundę. To rozczarowujący i imponujący wynik zarazem.
Rozczarowujący, bo ewidentnie Snapdragon X Elite nie nadaje się jako układ do gamingowego laptopa. Komputery z tym chipem mają być dość drogie a mimo tego nie będą oferować w grach wideo połowy możliwości, co istotnie tańsza konkurencja z chipami Ryzen lub Ultra Core.
Jest on jednak również imponujący, bo jeszcze niedawno żaden układ ARM nie zapewniał windowsowym grom tak dużej wydajności. Co oznacza, że po (podobno) wyjątkowo wydajnej pracy w aplikacjach, smartbook z tym układem pozwoli też na zabawę ze starszymi lub w miarę nowymi, ale mniej wymagającymi grami wideo. Jeśli przewaga w aplikacjach na Ryzenem i Core Ultra jest faktycznie tak znacząca, jak Qualcomm zapowiada, to jest to zapewne kompromis zdecydowanie do przyjęcia dla wielu potencjalnych nabywców.
