Możesz wykopać sobie schron. Rząd szykuje potężną zmianę
Eksperci, a nawet władze miast mówią wprost: w razie zagrożenia może być problem ze znalezieniem schronienia. O swoje bezpieczeństwo będą mogli łatwiej zadbać ci, którzy mają działkę i chcą postawić przydomowe schrony.
Kancelaria Prezesa Rady Ministrów zapowiada „ułatwienie i przyspieszenie procesu inwestycyjno-budowlanego oraz zmniejszenie obciążeń zarówno w stosunku do inwestorów, jak i organów administracji architektoniczno-budowlanej i nadzoru budowlanego, a także usprawnienie ich działania”. Już trwają prace nad projektem nowelizacji prawa budowlanego oraz niektórych ustaw. Zakładają zwolnienie części obiektów budowlanych z obowiązku uzyskania decyzji o pozwolenie na budowę.
Przydomowy schron bez pozwolenia na budowę
Dotyczyć ma to schronów o powierzchni użytkowej do 35 m kw. „służących ochronie mieszkańców budynków mieszkalnych jednorodzinnych na wypadek np. ataku zbrojnego albo ekstremalnych zjawisk pogodowych”. Zmiana umożliwić ma też nabywanie „specjalistycznych urządzeń filtrowentylacyjnych”, które są niezbędne przy takiej budowie.
Dodajmy, że zainteresowanie tego typu konstrukcjami w Polsce rośnie. Już stawiane są większe schrony na prywatnych działkach, a oferty są bardzo różnorodne. Za schron modułowy, składający się z dwóch modułów mieszkalnych ulokowanych pod kuchnią czy podłogą garażu trzeba zapłacić ponad 350 tys. zł.
Rząd ułatwi możliwość schronienia się właścicielom domów jednorodzinnych. Mieszkańcy miast wciąż czekają na wprowadzenie nowej ustawy o obronie cywilnej. Prace ponoć już trwają. Według ostatnich szacunków w schronach z „prawdziwego zdarzenia” jest miejsce dla 300 tys. Polaków.
W Warszawie potencjalnym schronieniem miało być metro. Gen. Roman Polko, były dowódca GROM, w rozmowie z PAP stwierdził, że nie spełnia „podstawowych wymogów bezpieczeństwa”. Jest płytkie, więc choćby z tego względu nie należy porównywać obiektu z konstrukcją w Kijowie. Według generała metro zapewniłoby jedynie „niewielką ochronę przed odłamkami” i nie jest przygotowane na skażenie terenu czy broń chemiczną. Polko stwierdził, że podczas jego budowy zaoszczędzono na urządzeniach filtro-wentylacyjnych i wszystkich dodatkowych instalacjach.
Na Spider's Web piszemy więcej o schronach w Polsce:
Schron i wiatrak na każdej posesji
Patrząc na problemy miast właściciele domków jednorodzinnych mogą odetchnąć z ulgą, tym bardziej że kolejne zmiany w przepisach pozwolą stać im się bardziej niezależnymi. Jak czytamy w projekcie:
proponuje się również umożliwić, na zgłoszenie, realizację robót budowlanych polegających na instalowaniu na obiekcie budowlanym urządzeń technicznych wraz z masztami, służących do wytwarzania energii elektrycznej z energii wiatru na własne potrzeby lub w celu wprowadzenia do sieci, o mocy nie większej niż moc mikroinstalacji w rozumieniu art. 2 pkt 19 ustawy z dnia 20 lutego 2015 r. o odnawialnych źródłach energii, oraz o łącznej wysokości większej niż 3 m i nie większej niż 12 m.
Nie będą to więc konstrukcje jak ta wybudowana przez Józefa Antosa, ale będziemy bliżej jego marzenia, aby każdy mógł produkować prąd z wiatru bez większych problemów.
