Roboty sprzątające to pikuś. Ta maszyna sama otworzy ci zmywarkę
Mogłoby się wydawać, że w obliczu tworów takich jak ChatGPT czy robot Atlas, jesteśmy już jednym krokiem w rewolucji i dzieleniu świata z androidami. Jednakże szwajcarscy naukowcy uspokajają: póki co roboty nie są w stanie samodzielnie otwierać drzwi, ale udało im się je tego nauczyć.
W zeszłym tygodniu Google ogłosiło opracowanie kolejnej wersji tłumacza, który pozwala na komunikację w języku naturalnym z robotem i poproszenie go o na przykład przerzucenie banana do półmiska w kropki. Z kolei Boston Dynamics już nie raz zaskoczyło nas możliwościami robota Atlas, który na początku roku zaimponował internautom z całego świata wykonując parkour.
Jednak imponujące akrobacje i możliwość sortowania przedmiotów to początek możliwości robotów, o czym świadczy najnowsze dokonanie szwajcarskich naukowców.
Powiedz robotowi, gdzie jest, a sam otworzy drzwi i wyjdzie. Mały wielki krok dla robotyki
Inżynierowie z Politechniki Federalnej w Zurychu (ETH Zurich) opracowali architekturę dla systemu, który pozwala ich czworonożnemu robotowi samodzielnie poruszać się w pomieszczeniach i wchodzić w interakcje z różnymi obiektami takimi jak klamki od drzwi, uchwyty od drzwi piekarnika i zmywarki czy po prostu przesuwać obiekty. Efekty swojej pracy trio szwajcarskich naukowców opublikowało w czasopiśmie Science Robotics.
Zazwyczaj za robotami wykonującymi działania takie jak otwieranie drzwi stoją ludzie, którzy krok po kroku programują roboty, "pisząc" im polecenia i sposób działania lub pokazujący im kolejność wykonywania czynności, na podstawie których roboty uczą się schematu działania. Podejście szwajcarów jest nowatorskie, gdyż obejmuje jedynie trzy kroki, czyniąc robota częściowo autonomicznym.
Pierwszym krokiem jest wprowadzenie do robota instrukcji opisujących miejsce, w którym się znajduje oraz pożądany efekt końcowy czynności. Następnie robot opracowuje wstępną ścieżkę osiągnięcia celu, na którą składa się zarówno fizyczny dystans jaki musi pokonać maszyna, jak i ruchy, które muszą wykonać nogi i ramię. Ostatnim elementem jest ulepszenie wcześniej opracowanej przez robota ścieżki działania, tak aby zadanie zostało wykonane przy minimalnej ilości ruchów.
Według badaczy opracowany przez nich system może stanowić kamień milowy w rozwoju robotów, które samodzielnie wykonują proste czynności.
Warto wspomnieć, że nie jest to jedyne dokonanie szwajcarskich badaczy. Politechnika Federalna w Zurychu prowadzi własny kanał na YouTube o nazwie @LeggedRobotics, na którym internauci mogą śledzić postępy naukowców w opracowywaniu dwunożnych i czworonożnych robotów.
Zobacz też: