Dziś w nocy stanęły polskie pociągi. To sprawka sympatyków Putina
Minionej nocy nieznani sprawcy doprowadzili do nieplanowego zatrzymania 20 pociągów. Do ataku wykorzystano alarmowy sygnał radiowy radio-stop. Sprawie dodaje pikanterii fakt, że terroryści oprócz sygnału nadali... hymn Rosji.
Osoby podróżujące pociągiem w województwie zachodniopomorskim w nocy z 25 na 26 sierpnia miały sposobność przeżyć niezbyt przyjemną przygodę. Nadany został sygnał alarmowy radio-stop, który ze względów bezpieczeństwa nakazuje wszystkim składom natychmiast wstrzymanie dalszej jazdy. Nadanie sygnału nie było uprawnione.
Do niczego poważniejszego nie doszło, choć w wyniku czyjegoś głupiego żartu lub realnych działań terrorystycznych doszło do opóźnień w rozkładzie około 20 pociągów. Nikt nie doznał żadnej fizycznej krzywdy. Sygnał został nadany o 21:23 na linii 273 (Daleszewo - Szczecin Główny) oraz 351 (Choszczno - Szczecin Główny).
Czytaj też:
Kolejowa katastrofa, w której nikt nie ucierpiał. Frapujące są szczegóły zdarzenia. W tym to, co pracownicy kolei usłyszeli w swoich radiotelefonach.
W okolicach godziny 02:00, gdy potwierdzono ostatecznie bezzasadność nadania sygnału, ostatnie zatrzymane pociągi wznowiły bieg. Sprawcy zdarzenia nie są znani. Wiemy jednak, że są sympatykami dyktatora Putina. Ewentualnie mają dość chore poczucie humoru. Podczas ataku nadano bowiem sygnał radiowy z grającym hymnem Rosji.
Sygnał radio-stop to system zabezpieczenia ruchu kolejowego stosowany przez PKP. System umożliwia zatrzymanie będących w ruchu pojazdów trakcyjnych w miejscu, gdzie zachodzi zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu. Jego uruchomienie następuje poprzez wciśnięcie przycisku "Alarm" kolejowego urządzenia łączności, które rozpoczyna wysyłanie drogą radiową specjalnego sygnału dźwiękowego – trzech następujących po sobie tonów o różnej częstotliwości, powtarzanych cyklicznie (sygnał A 1r).
Za pośrednictwem urządzeń samoczynnego hamowania pociągu następuje wówczas zahamowanie wszystkich pojazdów trakcyjnych znajdujących się w zasięgu urządzenia. Automatyczne zahamowanie pojazdu trakcyjnego na skutek podania sygnału alarmowego następuje jedynie wtedy, gdy pokładowy radiotelefon jest podłączony do urządzeń SHP - w innym przypadku maszynista, słysząc sygnał ma obowiązek rozpocząć hamowanie, chyba że zaistniałe zagrożenie zmusza go do natychmiastowej ucieczki. Analogiczne znaczenie (tzn. nakaz zatrzymania wszystkich poruszających się pojazdów trakcyjnych) ma sygnał alarmowy polegający na pięciokrotnym wypowiedzeniu słowa "alarm".
Sygnał radio-stop nie jest stosowany tylko w Polsce
Jest to system zabezpieczenia ruchu kolejowego, który jest używany również w innych krajach, tj: Niemcy, Francja, Włochy, Hiszpania, Czechy, Słowacja, Węgry, Rumunia, Bułgaria i Turcja. W każdym z tych krajów system ma swoją nazwę i specyfikację. Na przykład w Niemczech system nazywa się Notbremsüberbrückung (NBÜ), a w Hiszpanii Aviso de Alarma (AA).
System radio-stop ma na celu zapewnienie maksymalnego bezpieczeństwa podróżnym i pracownikom kolei w sytuacjach zagrożenia. Jest to jeden z elementów europejskiego systemu zarządzania ruchem kolejowym European Rail Traffic Management System (ERTMS).