Tak szybko polskie pociągi jeszcze nie jeździły. Rekordowe przyspieszenie
We wrześniu skróci się czas przejazdu m.in. z Warszawy do Krakowa czy Krakowa do Gdańska. PKP Intercity z dumą podkreśla: będą to rekordowe czasy przejazdu w historii polskiej kolei. Przede wszystkim skorzystają na tym ci, którzy za bilety płacą nieco więcej, bo jeżdżą Pendolino.
Najszybszy pociąg przewoźnika pokona trasę Kraków – Gdańsk w 4 godziny i 50 minut. Jest to o 17 minut krócej niż dotychczas i o 6 minut krócej niż najlepszy w historii polskiej kolei czas jazdy. Z kolei z Warszawy do Krakowa dwa składy pokonają tę trasę w 2 godziny i 10 minut. Dotychczas najszybsza podróż zajmowała ok. 10 minut więcej, zaś obecnie w najgorszym scenariuszu to 2 godziny i 45 (w lepszym: 2 godziny i 25 minut).
Co ciekawe, w 2019 roku rozważano, czy uda się skrócić czas podróży ze stolicy do Krakowa do mniej niż 2 godzin. Nadzieje były. A nawet konkretnie obietnice ze strony PKP PLK czy ministerstwa.
W 2023 r. czas przejazdu ze stolicy do Krakowa i Katowic skróci się do poniżej 2 h. CMK będzie pierwszą linią w kraju, na której pociągi pojadą z prędkością powyżej 200 km/h
– mówił Andrzej Bittel, sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury.
We wrześniu Intercity wyciągnie rekordowy czas, ale mogło być lepiej – choć należy podkreślić, że akurat przewoźnik takich obietnic nie rzucał, a ewentualnie "rozliczać" można PKP PLK.
Jeszcze jedną łyżką dziegciu może być fakt, że prędkości te dotyczą Pendolino, a więc najdroższych pociągów w ofercie przewoźnika. Nie jest to zaskoczenie, ale i tak trzeba pamiętać, że w przypadku "zwykłych" IC czy TLK podróż z byłej stolicy do obecnej może zająć od 3 do 4 godzin. Chyba że załapiemy się na wieczorny skład, który jedzie 2 godziny i 45 minut.
Pociągi przyspieszą też na innych trasach
I tak w przypadku połączenia Warszawa Centralna – Wrocław Główny najszybszy skład PKP Intercity pokona trasę w 3 godziny i 33 minuty - o 16 minut krócej niż w okresie wakacyjnym. Około 20 minutowemu skróceniu ulegnie także czas przejazdu między Warszawą Centralną a Poznaniem Głównym.
Wraz z nowym rozkładem w kolejnych pociągach pojawi się też tak chwalona przez nas opcja graficznej rezerwacji miejsc. Od 3 września do listy 100 już udostępnionych połączeń obsługiwanych składami wagonowymi dołączy kolejnych 18 par połączeń. Pełna lista nowo dodanych pociągów z możliwością wyboru miejsca ze schematu będzie dostępna 3 września. Czekamy, bo to funkcja, jakiej przez lata brakowało pasażerom. A dodajmy, że w temacie kupowania biletów w PKP Intercity zmian ma być znacznie więcej.
zdjęcie główne: Jarek Kilian / Shutterstock.com