REKLAMA

To była największa planetoida, która uderzyła w Ziemię. Krater jest wielkości Polski

Naukowcy ujawnili przekonujące dowody wskazujące na istnienie największego na świecie krateru po uderzeniu planetoidy w Ziemię. Efekt tego upadku był koszmarny. Zginęło niemal całe życie na naszej planecie.

To była największa planetoida, która uderzyła w Ziemię. Krater jest wielkości Polski
REKLAMA

Ziemia była wielokrotnie bombardowana przez planetoidy, ale większość śladów tych katastrof została zatarta przez erozję, sedymentację lub ruchy płyt tektonicznych. Jednak nowe badania geofizyczne, opublikowane w czasopiśmie Tectonophysics, informują o podziemnej strukturze, która może być pozostałością największego znanego uderzenia w historii naszej planety.

REKLAMA

Oto największy krater na Ziemi

Struktura ta, nazwana przez badaczy Deniliquin, znajduje się pod warstwą osadów grubości 4 km w południowej części Nowej Południowej Walii w Australii. Ma ona średnicę aż 520 km, co oznacza, że jest większa od dotychczas uważanego za największy krater uderzeniowy Vredefort w Południowej Afryce, który ma około 300 km średnicy.

Jak można zidentyfikować tak ogromny krater, który jest ukryty pod ziemią? Otóż naukowcy wykorzystali dane z pomiarów magnetycznych i sejsmicznych, które pokazały charakterystyczne cechy struktury uderzeniowej.

Jedną z nich jest koncentryczny i symetryczny wzór pola magnetycznego, który powstał w wyniku bardzo wysokich temperatur podczas uderzenia. Inna to sieć anomalii magnetycznych, które są interpretowane jako pęknięcia promieniste od punktu uderzenia i żyły stopionej skały wstrzyknięte do szczelin w istniejącej wcześniej skorupie ziemskiej.

Struktura Deniliquin ma też wszystkie cechy, których można by oczekiwać od struktury uderzeniowej na dużą skalę. Na przykład odczyty magnetyczne tego obszaru ujawniają symetryczny wzór falowania w skorupie wokół rdzenia struktury.

Ponadto badania sejsmiczne wykazały istnienie centralnego kopuły, która jest typowym elementem dużych kraterów uderzeniowych. Jest to wynik odbicia się ziemi po uderzeniu, podobnie jak kropla wody odbija się do góry po upadku kamyczka do basenu.

Gorzej niż w czasach dinozaurów

Kiedy doszło do tego gigantycznego uderzenia? Na podstawie osadów pokrywających strukturę, badacze szacują, że meteoryt uderzył w Ziemię blisko równika około 440-500 mln lat temu. To oznacza, że zdarzenie to miało miejsce w okresie ordowiku lub syluru, kiedy życie na Ziemi było głównie ograniczone do oceanów.

Nie wiadomo, jaki wpływ miało to uderzenie na klimat i ekosystemy, ale wiemy, że na przełomie tych dwóch okresów doszło do masowego wymierania gatunków morskich. To ogromne zlodowacenie i masowe wymieranie wyeliminowało około 85 proc. gatunków planety. To była ponad dwukrotnie większa skala niż w przypadku planetoidy, która zabiła dinozaury.

Ta planetoida miała kilkanaście kilometrów

Pamiętać też musimy, że planetoida, która zrobiła ten gigantyczny krater, nie uderzyła w Australię. Struktura Deniliquin prawdopodobnie znajdowała się we wschodniej części kontynentu Gondwana, zanim znacznie później podzieliła się na kilka kontynentów (w tym kontynent australijski).

REKLAMA

Jak duży był meteoryt, który spowodował tak wielki krater? Trudno jest dokładnie oszacować jego rozmiar i prędkość, ponieważ wiele czynników wpływa na efekt uderzenia. Jednak na podstawie porównania z innymi znanymi kraterami i symulacji komputerowych można przypuszczać, że meteoryt miał średnicę co najmniej kilkunastu kilometrów i poruszał się z prędkością kilkudziesięciu kilometrów na sekundę.

Odkrycie struktury Deniliquin jest nie tylko fascynującym dowodem na kosmiczną historię Ziemi, ale także ważnym źródłem informacji o procesach geologicznych i biologicznych zachodzących na naszej planecie. Może nam pomóc lepiej zrozumieć wpływ planetoid na klimat i życie oraz ocenić ryzyko przyszłych kolizji.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA